Home / MotoGP / Marco Simoncelli z drugim Pole Position

Marco Simoncelli z drugim Pole Position

Marco Simoncelli nie zwalnia tempa na torze Assen i wywalczył dziś swoje drugie Pole Position w tym sezonie. Paru niespodzianek podczas kwalifikacji przed wyścigiem o IVECO TT Assen jednak nie zabrakło.

Pomimo nienajlepszych prognoz pogodowych, ostatecznie siódma sesja kwalifikacyjna tegorocznego cyklu zmagań klasy MotoGP odbyła się przy świecącym słońcu i suchym torze. Temperatura nawierzchni wynosiła dwadzieścia trzy stopnie Celsjusza, podczas gdy termometry znajdujące się wokół toru Assen wskazywały osiemnaście „kresek”. Dodatkowo wiatr wiał z prędkością 4 km/h, a wilgotność wahała się w granicach pięćdziesięciu procent.


W takich warunkach najlepszy wynik uzyskał Marco Simoncelli, który jako jeden z zaledwie dwóch zawodników zszedł z czasem poniżej bariery 1’35. Tym samym z czasem 1’34.718 Włoch wywalczył swoje drugie w tym roku, a zarazem w MotoGP, Pole Position. Jakby tego było mało, to piąty raz z rzędu wystartuje on do wyścigu z pierwszej linii. Biorąc pod uwagę fakt, że ma bardzo dobre tempo wydaje się, że jutro, jeśli tylko zachowa zimną krew, stanie przynajmniej na podium. Tak jak i w trakcie drugiego treningu wolnego, tak i tym razem Kousuke Akiyoshi zamknął stawkę. W kwalifikacjach, występujący wyjątkowo w barwach zespołu San Carlo Honda Gresini, Japończyk stracił ponad cztery sekundy do lidera.

 

Zaledwie 0.009sek wolniej od #58 pojechał inny ubiegłoroczny debiutant, Ben Spies. Amerykanin już dziś rano radził tutaj sobie bardzo dobrze, co udowodnił i w trakcie kwalifikacji. On również ma bardzo dobre tempo i jutro powinien powalczyć o podium – jeśli oczywiście pogoda nie spłata zawodnikom figla. Zespołowy kolega #11 z teamu Yamaha Factory Racing powalczy jutro tymczasem o obronę ubiegłorocznego triumfu z holenderskiego toru. W kwalifikacjach jednak Jorge Lorenzo musiał zadowolić się czwartym polem i mianem ostatniego zawodnika, który stracił do lidera mniej niż pół sekundy.

Niecałe trzy dziesiąte sekundy stracił do Simoncelliego inny zawodnik jeżdżący na fabrycznej RC 212V – Casey Stoner. Od początku weekendu Australijczyk nie jest w stanie dominować na torze, ale tak czy inaczej kolejny raz w tym roku ruszy on z pierwszej linii. Drugi z zawodników teamu Repsol Honda – Andrea Dovizioso tym razem, z czasem 1’35.244, musiał zadowolić się piątą lokatą – po raz trzeci z rzędu. Włoch raz jeszcze więc pokazał, iż idzie mu tu naprawdę nieźle. Zastępujący w ten weekend Daniego Pedrosę zawodnik uplasował się zaledwie na dwunastej lokacie. Mowa oczywiście o Hiroshim Aoyamie, który jednak nieco zawodzi na tej w pełni fabrycznej maszynie.

 

Drugi rząd uzupełni jutro tymczasem Cal Crutchlow, który zaledwie kilkanaście dni temu przeszedł operację złamanego w pięciu miejscach lewego obojczyka. I chociaż wczoraj Brytyjczyk przyznawał, iż wolałby, by do końca weekendu padało, to i w suchych warunkach radził sobie bardzo dobrze. Dodatkowo strata #35 do lidera wyniosła sześć dziesiątych sekundy, a on tym samym o ponad cztery dziesiąte wyprzedził swojego team-partnera Colina Edwardsa. Amerykanin z ekipy Monster Yamaha Tech3 ruszy do jutrzejszych zmagań z ósmego pola, a więc ze środka trzeciej linii. Obaj panowie jednak nadal nie są w pełni sił, chociaż w przypadku #5 naderwane mięśnie żeber nie sprawiają mu już tak dużego bólu.

 

1.024sek do lidera stracił tymczasem Karel Abraham, który drugi raz z rzędu okazał się być w kwalifikacjach najszybszym zawodnikiem Ducati! Widać więc wyraźnie, że Czech bardzo dobrze sobie radzi na torze Assen, a dodatkowo w ten weekend ma on sporą motywację. Po pierwsze, jutrzejszy wyścig będzie jego setnym w Motocyklowych Mistrzostwach Świata, a także podpisał on wczoraj umowę na przyszłoroczne starty w MotoGP wraz ze swoim obecnym zespołem – Cardion AB Motoracing.

 

Czytaj dalej >>

 

Zaledwie dziewiąte i jedenaste miejsce padło łupem duetu fabrycznej ekipy Ducati. O ile dziewiąte miejsce Nicky’ego Haydena nie jest zupełnym zaskoczeniem, o tyle jedenaste Valentino Rossiego już tak. Co prawda Amerykanin wokół tej pozycji kręci się właściwie przez cały weekend, ale po wczorajszej mokrej sesji Włoch liczył na znacznie więcej. Wszak gdy padało to na nowym GP11.1 był on drugi, a w kwalifikacjach do swojego przyjaciela Simoncelliego stracił on blisko dwie sekundy! Czy więc „The Doctor” nadal odpowiednio nie ustawił nowej maszyny, czy po prostu dokonane w niej zmiany nie pracują tak, jak się spodziewano?

 

Czwarty rząd otworzy jutro tymczasem Randy de Puniet, który na torze Assen radzi sobie wyraźnie lepiej niż w trakcie ostatnich kilku rund Grand Prix. Tym razem jego łupem padło dziesiąte miejsce z czasem o 1.717sek gorszym od Simoncelliego. Nie mamy niestety dobrej wiadomości dla fanów Lorisa Capirossiego. Włoch z ekipy Pramac Racing w kwalifikacjach co prawda wywalczył piętnasty czas, ale na dziesięć minut przed ich końcem wylądował na deskach. Po tej wywrotce zabrano go do Centrum Medycznego  i jedyne co wiemy, to to, że najprawdopodobniej nie wystartuje on w jutrzejszym wyścigu – z jakiego powodu, tego jeszcze nie ujawniono.

 

Stawkę uzupełnili tymczasem Hiszpanie. Trzynasty był Hector Barbera, który jako ostatni stracił do lidera mniej niż dwie sekundy, jednak to i tak poniżej jego oczekiwań i możliwości. Dokładnie 0.230sek wolniej od zawodnika teamu Mapfre Aspar pojechał jego rodak Alvaro Bautista. Po dobrym weekendzie na Silverstone #19 liczył na więcej, aniżeli czternaste pole na starcie do sobotniego wyścigu. Szesnasty tymczasem, o trzy sekundy wolniejszy od Simoncelliego był z kolei Toni Elias. Hiszpan, który walczy o utrzymanie swojej posady w zespole Honda LCR, na kilka minut przed końcem kwalifikacji zaliczył co prawda niegroźny upadek, ale nie wrócił już do rywalizacji.

Już jutro o godzinie 9:40 zawodnicy klasy MotoGP będą mieli jeszcze dwudziestominutowy trening warm-up, podczas którego będą mogli dokonać ostatnich poprawek swoich motocykli. Do wyścigu o IVECO TT Assen, który liczyć będzie dwadzieścia sześć okrążeń, ruszą oni tymczasem, wyjątkowo, dokładnie o godzinie 15:00. Na relacje z obu tych wydarzeń już teraz serdecznie zapraszamy na strony naszego serwisu…

 


Wyniki sesji kwalifikacyjnej w Holandii:


1. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 1’34.718sek
2. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 1’34.727sek
3. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda – 1’35.008sek
4. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing – 1’35.143sek
5. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda – 1’35.244sek
6. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 1’35.329sek
7. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 1’35.742sek
8. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 1’35.818sek
9. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro – 1’35.866sek
10. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing – 1’36.435sek
11. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro – 1’36.564sek
12. Hiroshi Aoyama (JPN) Repsol Honda – 1’36.580sek
13. Hector Barbera (SPA) Mapfre Aspar – 1’36.590sek
14. Alvaro Bautista (SPA) Rizla Suzuki – 1’36.820sek
15. Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing – 1’37.130sek
16. Toni Elias (SPA) LCR Honda – 1’37.651sek
17. Kousuke Akiyoshi (JPN) San Carlo Honda Gresini – 1’39.006sek

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,145 sek