20 punktów było dziś w GP Włoch dla Mavericka Vinalesa ważniejsze, niż ryzyko walki na limicie z Andreą Dovizioso. Hiszpański zawodnik Yamahy nie miał w końcówce tempa, by dopaść reprezentanta Ducati, mimo że brakowało niewiele. Vinales powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
W piątek Vinales zaliczył upadek i pozostawiło to w pamięci zawodnika efekty także na niedzielę. Hiszpan nie był tak pewny siebie przed wyścigiem. Udało się jednak przezwyciężyć trudności. Włochy Vinales opuszcza z pozytywnymi wrażeniami, a co więcej, teraz przed nim domowa runda.
„Jestem bardzo zadowolony z tej drugiej pozycji, dzisiaj był naprawdę ciężki dzień, po piątkowym wypadku. Dziś próbowałem – zwłaszcza na początku – naciskać, ale Dovizioso był naprawdę mocny. Byłem zadowolony ze swojego motocykla. Jestem zawodnikiem, który zawsze przygotowuje się by naciskać na ostatnich sześciu czy siedmiu okrążeniach – ale dziś myślałem o mistrzostwach. 20 punktów to też ważna ilość.” – powiedział Vinales.
„Następnie udajemy się do Barcelony, a jesteśmy w dobrym położeniu. Mamy wiele różnych wariantów ustawień na wypadek, gdyby któreś nie zadziałały poprawnie. Jesteśmy mocno umotywowani, weszliśmy na wysoki poziom i musimy to po prostu kontynuować i zdobywać jak najwięcej punktów.” – dodał Hiszpan.
Kiedy 4K w Moto GP chociaż u nas ledwo jest 720p.
Dlaczego liga typerów gp włoch anulowana? Czyzby jakies krętactwa
Tak. Okazało się ,że jest powiązana z aferą Amber Gold.
Dlaczego nie aktualizujecie wyników klasyfikacji generalnej MotoGP?
Aktualizują ale to zawsze troche trwa :)