Mazurek Dąbrowskiego w Brnie

W miniony weekend rozegrano III Rundę Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski oraz Pucharu PZM, tym razem areną wyścigową był urokliwie położony tor pod czeskim Brnem.
Już w czwartek 28 czerwca do kwalifikacji przystąpili zawodnicy klas PuchW miniony weekend rozegrano III Rundę Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski oraz Pucharu PZM, tym razem areną wyścigową był urokliwie położony tor pod czeskim Brnem.
Już w czwartek 28 czerwca do kwalifikacji przystąpili zawodnicy klas Pucharu PZM Rookie. W grupie do 600 ccm, rewelacją wśród 13 startujących Polaków okazał się debiutujący w tym sezonie Daniel Bukowski (AW), który zapewnił sobie 6 pole startowe, co w stawce 37 zawodników należy uznać za prawdziwy sukces.

W grupie pow. 600 ccm, równie dobrze spisał się Konrad Kamiński (AW, Dialog Racing Team), który w swym debiucie na czeskim torze wywalczył 7 miejsce startowe, w stawce 53 zawodników.

Wyścigi klas Rookie rozegrano w piątek 29 czerwca.
W Rookie do 600 ccm, Daniel Bukowski udowodnił, że dobre miejsce startowe nie było sprawą przypadku. Po doskonałym starcie awansował na 5 miejsce, a w ciągu 3 okrążeń, przebił się na wyśmienite 2 miejsce w wyścigu, co dało mu 1 miejsce wśród Polaków.

Równie dobrze radzili sobie Waldemar Zacha (AW) oraz Adrian Jakubowski (A. Polski/Xerox POLand POSITION). Zacha z 10 miejsca awansował na piąte, ale po zaciętym pojedynku z Vlastimilem Tosenovskym musiał uznać jego wyższość i ostatecznie zajął 6 miejsce (2 wśród Polaków). Adrian Jakubowski startował z 16 pola startowego, ale już na pierwszym okrążeniu wywalczył sobie 7 pozycję, której nie oddał do mety (3 miejsce w klasyfikacji polskiej).

Rookie pow. 600 ccm padło łupem Konrada Kamińskiego, w wyścigu potwierdził swoją doskonałą dyspozycję z kwalifikacji, przez 3 okrążenia zajmował nawet 4 miejsce, jednak na mecie musiał uznać wyższość Zdenka Steina. Mimo tego – 5 miejsce w wyścigu i 1 wśród Polaków to prawdziwy sukces i Kamiński nie krył radości na mecie — „wreszcie się przełamałem, zupełnie inaczej wchodzę w zakręty, już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty w Poznaniu”. Bardzo dobrze spisali się też Daniel Kuchnia — który po zaciętym wyścigu zajął ostatecznie 8 miejsce (2 w Pucharze PZM) i Rafał Trzciński — 10 miejsce (3 w Pucharze PZM). O wielkim pechu może mówić Daniel Dąbrowski, którego motor zagotował się na polach startowych i nie pozwolił na start w zawodach.

W sobotę 30 czerwca na tor wyjechali zawodnicy Mistrzostw Polski. W kwalifikacjach Superstock 600 formą błysnął Andrzej Chmielewski (Xerox POLand POSITION), zajmując drugie pole startowe. Marek Szkopek (AW, Wólczanka Szkopek Team) walczący z awariami motocykla, wystartował na R6 pożyczonej od Darka Małkiewicza i musiał zadowolić się 7 polem startowym. Do pojedynków tych dwóch „młodych gniewnych” już przywykliśmy, ale niespodziankę sprawił trzeci z naszych – Mateusz Stokłosa (AW) – wywalczył 14 pole startowe, przed utytułowanym Piotrem Kaczorem (AW, Yamaha Pawelec Wallrav) i Michałem Pernachem (AW, Xerox POLand POSITION).

Wyścig 600-tek to popis „młodych gniewnych”. Chmielewski dość szybko zajął pozycję lidera, i choć ostatecznie triumfował to nie był to spacer po zwycięstwo, trudy walki na pewno osłodziły dźwięki Mazurka Dąbrowskiego na podium. Tradycyjnie najgroźniejszym konkurentem Andrzeja był Mikro-Szkopek, który rzucił się do walki, przebijając się na 2 miejsce, a przez chwilę nawet na pierwsze.
Niestety, Marek w końcówce wyścigu popełnił drobne błędy, i mimo, że był najszybszym zawodnikiem na torze, zajął dopiero 4 miejsce. Pozostali Polacy również spisali się znakomicie, Mateusz Stokłosa zajął doskonałe 11 miejsce (3 z Polaków), wyprzedzając świetnie jadącego Michała Pernacha (4 z Polaków) i Piotra Kaczora (5 z Polaków). Monika Jaworska (AW, Xerox POLand POSITION) po dość słabej czasówce (26 pole) przebiła się na 18 miejsce (6 z Polaków).

Klasę Superstock 1000 zdominował Paweł Szkopek (A.Polski, Wólczanka Szkopek). Choć po kwalifikacjach zajmował drugie miejsce, okazało się, że Max Neukirchner wystartował na niedozwolonych oponach typu slick, za co został zdyskwalifikowany. Tym samym Paweł wystartował z Pole Postition, za co w niedzielę, tuż przed startem do wyścigu otrzymał pamiątkowy medal.

Wyśmienitą formę pokazał też Bartek Wiczyński (AW, Suzuki Grandys Duo) startujący z 4 miejsca. Marcin Walkowiak (AW, Suzuki Grandys Duo) wywalczył dobre 7 miejsce startowe, ale niestety w drugim treningu zaliczył wywrotkę, po której lekarze odradzili mu start w zawodach.

Niedzielny wyścig potwierdził doskonałą dyspozycję Pawła Szkopka. Paweł prowadził niezagrożony od startu do mety, pewnie wygrywając cały wyścig, dzięki czemu po raz kolejny usłyszeliśmy Mazurka Dąbrowskiego.

Zdecydowanie bardziej burzliwy wyścig zaliczył Bartek Wiczyński, który przebił się na 2 miejsce, jednak w końcówce musiał zadowolić się, tak nie lubianym, 4 miejscem (2 na polskim podium). Ostatecznie trzeci wśród Polaków był Irek Sikora (AMK Gliwice, Yamaha Pawelec Wallrav), startujący w ten weekend w dwóch klasach (także w Superbike), kolejny z naszych – Adam Badziak (A.Polski, Xerox POLand POSITION) zajął 11 miejsce.

Kwalifikacje Superbike ograniczyły się do I sesji, gdyż w drugiej spadł deszcz i nie było mowy o poprawieniu czasów. Najlepszym z naszych został Hubert Tomaszewski (AW, Xerox POLand POSITION), który wywalczył 9 pole startowe. Na 12 polu ustawił się Janusz Oskaldowicz (AW) a tuż za nim na 13 — Irek Sikora.

W wyścigu „Rzeźnik” nie powtórzył już sobotniego sukcesu, ale i tak 12 miejsce, dało mu upragnioną pierwszą wizytę na polskim podium (3 miejsce), przed nim uplasowali się: na 11 miejscu – wiecznie młody i zapowiadający jeszcze 10 lat startów „Profesor” – Janusz Oskaldowicz (2 miejsce) oraz na 10 miejscu — Irek Sikora (1 miejsce).

Kolejna runda Mistrzostw Polski oraz Pucharu PZM w dniach 26-29 lipca — również w Czechach — tym razem w Moście — zapraszamy do zapoznania się z regulaminem oraz harmonogramem czasowym.

Do Polski motocyklowy cykl powróci na dwie ostatnie rundy 9-12 sierpnia i 6-9 września.

Źródło: www.aw.poznan.pl