Marco Melandri wygrał dziś swój drugi wyścig w królewskiej klasie. Dwa tygodnie po zwycięstwie w Turcji staje ponownie na najwyższym stopniu podium — tym razem w Walencji. Tym samym obronił drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, tuż za nim uplMarco Melandri wygrał dziś swój drugi wyścig w królewskiej klasie. Dwa tygodnie po zwycięstwie w Turcji staje ponownie na najwyższym stopniu podium — tym razem w Walencji. Tym samym obronił drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, tuż za nim uplasował się Nicky Hayden.
Ponad 124 tysiące widzów w oglądało na żywo ostatnią rundę motocyklowych mistrzostw świata. Jednak żadnemu Hiszpanowi nie udało się znaleźć na podium, choć niewiele do tego zabrakło.
Po starcie prowadził Melandri, za nim Hayden, na trzeciej pozycji wyścig rozpoczął Sete Gibernau. Honda z numerem 15 po czterech kółkach odmówiła jednak współpracy i Sete musiał zakończyć już wówczas ten niezbyt udany sezon.
Ciekawe rzeczy działy się z tyłu stawki, gdyż Valentino Rossi miał dziś najgorszą pozycję startową w historii swych występów w klasie królewskiej. Jak sam mówił przed wyścigiem: „Wszystko zależy od tego ilu zawodników uda mi się wyprzedzić na pierwszym okrążeniu…. moim głównym problemem jest utrudnione wyprzedzanie na tym torze.”
Patrząc jednak na to co robił trudno było uznać, że Rossi na tym obiekcie miał jakieś problemy. Po pierwszym kółku był już na ósmej pozycji, tuż za Barrosem. Na szóstym okrążeniu był już trzeci.
Mimo, że do końca wyścigu zostały 24 okrążenia, a strata do prowadzącej dwójki Melandri, Hayden wynosiła około 5. sekund, Doktorowi nie udało się już dogonić rywali i musiał zadowolić się najniższym stopniem na podium.
W końcówce Hayden bardzo mocno naciskał Melandriego lecz ostatecznie nie zdołał, choćby raz, objąć prowadzenia i minął linię mety jako drugi
Znakomite, czwarte miejsce zajął Carlos Checa. Tuż za nim linię mety minął Max Biaggi, który wreszcie może mówić o udanym występie.
Capirex, po ciężkiej kontuzji, nie był jeszcze w stanie nawiązać walki z najlepszymi i ostatecznie uplasował się na siódmej pozycji.
W klasyfikacji generalnej nie zaszły poważniejsze zmiany, z tym może wyjątkiem, że Loris Capirossi przesunął się na szóstą pozycję, spychając oczko niżej Sete Gibernau. Warto wspomnieć o znakomitym czwartym miejscu Colina Edwardsa, który jako jedyny kierowca punktował we wszystkich tegorocznych wyścigach.
Wyniki:
1. Marco Melandri ITA Team Movistar Honda 46min 58.152 sek
2. Nicky Hayden USA Repsol Honda Team 46min 58.249 sek
3. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory Racing 47min 1.111 sek
4. Carlos Checa ITA Ducati Marlboro Team 47min 16.87 sek
5. Alex Barros BRA Camel Honda 47min 18.858 sek
6. Max Biaggi ITA Repsol Honda Team 47min 19.406 sek
7. Loris Capirossi ITA Ducati Marlboro Team 47min 21.294 sek
8. Colin Edwards USA Yamaha Factory Racing 47min 23.83 sek
9. Makoto Tamada JPN Konica Minolta Honda 47min 34.862 sek
10. Toni Elias SPA Fortuna Yamaha Team 47min 37.268 sek
11. Shinya Nakano JPN Kawasaki Racing Team 47min 39.288 sek
12. Ryuichi Kiyonari JPN Camel Honda 47min 43.843 sek
13. John Hopkins USA Team Suzuki MotoGP 47min 44.659 sek
14. Alex Hofmann GER Kawasaki Racing Team 47min 48.008 sek
15. Ruben Xaus SPA Fortuna Yamaha Team 48min 17.595 sek
16. Franco Battaini ITA Blata WCM 47min 35.92 sek
Rozgrzewka
Wyścig