Franco Morbidelli po testach na Losail przyznał, że jest jeszcze za wcześnie, aby wskazywać konkretnego faworyta na GP Kataru. Włoch uważa jednak, że zwycięzcę wyłoni rywalizacja między Yamahą, Ducati i Suzuki.
Testy nie przebiegały bezproblemowo. Ostatniego dnia z powodu trudnych warunków czasy uzyskało tylko pięciu zawodników. „My byliśmy w stanie poprawić tempo, nawet jeśli tor był nieco wolniejszy. Poczułem się na motocyklu bardziej komfortowo. Poprawiliśmy to co było trzeba poprawić. Ale jak popatrzymy na innych gości, wszyscy się poprawiają.” – przyznał Franco Morbidelli.
„Na bardzo silne wygląda Ducati. Suzuki także. Są inne Yamahy, w tym Vale (Rossi). Inne trzy Yamahy też będą bardzo szybkie. Na ten moment wydaje się, że będzie to rywalizacja między Yamahą, Ducati i Suzuki.” – skomentował zawodnik Petronas Yamahy.
„Nie jeździłem bezpośrednio za Jackiem (Millerem). Ale kiedy zobaczyłem czasy, to jasne że jest bardzo szybki. Ma naprawdę dobre tempo i jest bardzo szybki na prostej. Poza tym również rok temu Jack był naprawdę silny. Zakończył sezon mając świetny rytm. To na pewno faworyt nie tylko na dwa kolejne wyścigi, ale na całe mistrzostwa.” – przyznał Franco.
Źródło: crash.net
Naj jakim moto jezdzi Morbidelli? Z 2019?
chyba tak. Jak widać ten motocykl nadal jest konkurencyjny. Bo w testach był w top 3 a częściej w top 10
To tylko dowodzi, jak dobry był sprzęt Yamy z 2019 roku, co przeszło bez echa, a nie powinno. Inna sprawa, że dwa lata w tym sporcie to dużo i może Morbiemu trochę pary na niektórych torach przez to brakować
Btw Marc jeździ dzisiaj w Portimao, więc jest spora szansa, że wystartuje w Katarze
Ma racje chlopak Yamahy,Suzuki i Ducaty powalcza a Marquez wygra :P
Yhm Jasne.
Marc Marquez jeździł dziś w portimao więc pewnie weźmie udział w treningach w Katarze a dopiero potem zadecyduje czy będzie brał udział w kwalifikacjach i w wyścigu
Oby Marek wrócił jaj najszybciej i pokazał wszystkim jak sie łamie rączkę ze śrubami w środku. On ma chora głowę wiec spoko – sezonu niedokończy
Ducati,Yamaha i Suzuki będą na torze Losail mocne.