Podczas trwającej rundy, na torze imienia Marco Simoncellego w Misano miała miejsce prezentacja oficjalnej książki poświęconej zmarłemu zawodnikowi. Marco zmarł po tragicznym wypadku, który miał miejsce na torze Sepang w ubiegłym roku.
Książka napisana została przez rodziców Sica – Rosselle i Paolo, dziewczynę Kate i niezwykły zespół ponad trzydziestu osób: długoletniego przyjaciela -Valentino Rossiego, jego rywala Andrea Dovizioso, jego mechaników, kierowników zespołów, jego trenera lekkoatletycznego i jego szefa techników, którego bardzo cenił, wyjawia on wiele nieopublikowanych dotąd dokumentów o życiu Marco.
Ukazuje również cenne pamiątki, zabawne filmy z jego pierwszych jazd na minibike, rajdów i wieczorów spędzanych z przyjaciółmi, dzięki czemu czytając możemy przenieść się w prawdziwy świat Marco.
360 stronicowa książka, wyposażony w ponad 200 kolorowych zdjęć, jest niestety obecnie dostępna tylko w języku włoskim, ale ma zostać opublikowana również w języku angielskim. W wersji tradycyjnej kosztuje 19 euro.
Jest ona na pewno warta przeczytania, przypominająca sylwetkę świetnego włoskiego zawodnika, znanego z bujnej fryzury uwielbianego przez kibiców motogp z całego świata.
„(..)wiele osób próbowało mieszać między mną i Sickiem(…) Ale zawsze dogadywalśmy się bardzo dobrze. Oczywistym było, że mnie lubił. Był prawdziwym człowiekiem i to jest to, co naprawdę robi różnicę, przez cały czas nawet później, kiedy staliśmy się rywalami. (…) On naprawdę był moim wielkim fanem. Dorastał obserwując moje wyścigi. (…) Byłem bardzo szczęśliwy kiedy byłem z Marco.” – Valentino Rossi, fragment „Il nostro Sic”
„Ciao Sic!”
Byłes wielki SIC!