Home / MotoGP / Pasjonujący wyścig na Silverstone, Jorge Lorenzo wygrywa!

Pasjonujący wyścig na Silverstone, Jorge Lorenzo wygrywa!

Nie skłamiemy jeśli powiemy, że wyścig klasy MotoGP o Grand Prix Wielkiej Brytanii był jednym z najlepszych, jakie mogliśmy oglądać ostatnimi czasy. Do samej mety o triumf walczyła dwójka Hiszpanów, Jorge Lorenzo oraz Marc Marquez. Ostatecznie po pasjonującej rywalizacji po triumf sięgnął ten pierwszy, wracając też do walki o mistrzostwo!

Świetnie spod świateł wyszedł, ruszający z drugiego pola Jorge Lorenzo, a tuż za nim jechał ten, którego występ w wyścigu – po upadku w rozgrzewce – stał pod sporym znakiem zapytania, a więc Marc Marquez. Niesamowicie wystartował z szóstego pola Valentino Rossi i momentalnie znalazł się na trzecim miejscu, wyprzedzając Cala Crutchlowa i Stefana Bradla. To jednak Niemiec świetnie spisał się na pierwszym kółku, gdzie bez problemu pokonał zarówno Brytyjczyka oraz Włocha, awansując tym samym na trzecie miejsce. Przed #35 jeszcze na pierwszym kółku znaleźli się Dani Pedrosa i Alvaro Bautista, spychając lokalnego faworyta na pozycję numer siedem.

Czołowa dwójka od początku narzuciła piekielne tempo, dzięki czemu już po pierwszych kilometrach przewaga pary Lorenzo-Marquez nad trzecim zawodnikiem LCR Honda MotoGP wynosiła blisko półtorej sekundy. Rytm po słabszym początku łapał natomiast #26, który w ciągu kilku okrążeń uporał się z Rossim i Bradlem, a potem zaczął gonić liderów, by już na siódmym kółku być zaraz za swoim team-partnerem z ekipy Repsol Honda. Coraz szybciej jechał również i Alvaro Bautista, który wyprzedził Valentino i Stefana, by awansować na czwartą lokatę. Niemiec zaczął tracić do Hiszpana, ale dzielnie bronił się przed atakami „The Doctora” i nawet wyprzedził go po zewnętrznej jednego z zakrętów! Skuteczny manewr, dzięki któremu awansował na piąte miejsce, Rossi wykonał dopiero na dziesiątym okrążeniu.

W czołówce natomiast nic się nie zmieniało, a czołowa trójka jechała w zwartym szyku. Biorąc pod uwagę to, jaki tor jazdy obierał Jorge Lorenzo, wielu spodziewało się, że Marc Marquez zaatakuje go w zakręcie ‘Brooklands’. To właśnie w tym miejscu tegoroczny debiutant wyszedł na prowadzenie na okrążeniu numer siedemnaście, jednak #99 kontratakował na dohamowaniu do zakrętu ‘Vale’, gdzie dziś rano przewrócił się 20-latek. Od tej dwójki zaczął natomiast odstawać trzeci Pedrosa, który na początku odrobił dwusekundową stratę do tego duetu.

Decydująca walka o zwycięstwo rozegrała się natomiast, zgodnie z oczekiwaniami, na ostatnim okrążeniu. Najpierw Marquez zdecydowanie zbliżył się do tylnego koła Yamahy M1 należącej do „Por Fuery”, by następnie zaatakować w niesamowitym stylu w ‘Brooklands’. W zakręcie ‘Luffield’ to jednak Marc pojechał nieco za szeroko, a Lorenzo nie zastanawiając się zaatakował i powrócił na prowadzenie. #93 nie udało się już zaatakować, dzięki czemu po raz pierwszy od czerwca na pierwszym miejscu finiszował obrońca tytułu mistrzowskiego. Na mecie Lorenzo wyprzedził swojego młodszego rodaka o zaledwie 0.081sek, dzięki czemu był to najciaśniejszy finisz MotoGP od naprawdę długiego czasu. Nieco osamotniony, na trzecim miejscu flagę z czarno-białą szachownicą zobaczył Dani Pedrosa, notując kolejny finisz na podium.

Po raz trzeci z rzędu zaciętą walkę o lokatę numer cztery stoczyli do samej mety Bautista i Rossi. W końcówce raz jeszcze Valentino był w stanie mocno podkręcić tempo na zużytych oponach, dzięki czemu zniwelował blisko dwusekundową stratę do Alvaro. Na przedostatnim okrążeniu to Włoch był czwarty i miał małą przewagę nad #19, jednak na ostatnim kółku został wyprzedzony przez zawodnika Hondy. Odważny manewr pozwolił „The Doctorowi” wyprzedzić „SuperBautiego” i o 0.065sek pokonać go na mecie.

Solidne, szóste miejsce wywalczył z kolei Stefan Bradl, który to umocnił się na tej samej lokacie w klasyfikacji generalnej. Zupełnie niewidoczny przez cały wyścig był natomiast lokalny faworyt Cal Crutchlow, który po starcie spadł na siódme miejsce i to na nim dojechał do mety. Nie wiadomo, czy wpływ na słabszą dyspozycję Brytyjczyka miał fakt, iż w ten weekend mocno się poobijał trzykrotnie się wywracając, czy może był to problem z motocyklem po upadku w warm-upie. Do samej mety o ósmą lokatę walczył natomiast team-partner #35, Bradley Smith oraz duet Ducati Team.

Na przedostatnim okrążeniu z walki tej wypadł, i to dosłownie, Andrea Dovizioso. Włoch upadł jadąc po osiem punktów, a dobre ostatnie kółka pozwoliły zająć tą lokatę jego team-partnerowi, Nicky’emu Haydenowi. Dziewiąty tym samym finiszował #38, zaś TOP10 uzupełnił, najszybszy kierowca CRT, Aleix Espargaro. Przez sporą część wyścigu Hiszpan, który po wywrotce w FP4 nie wystartował w kwalifikacjach, walczył z Andreą Iannone. Ostatecznie Włoch był jedenasty i o nieco ponad półtorej sekundy wyprzedził zastępującego Bena Spiesa, Michele Pirro.

Niecałą sekundę po #51 na metę wpadł Hector Barbera, który o włos wyprzedził innego kierowcę CRT, Amerykanina Colina Edwardsa. Ostatni punkt wywalczył tymczasem Włoch Danilo Petrucci, który nieznacznie pokonał Randy’ego de Punieta. Stawkę uzupełnili: Włoch Claudio Corti, Japończyk Hiroshi Aoyama, duet ekipy PBM – Brytyjczyk Michael Laverty i Kolumbijczyk Yonny Hernandez oraz Australijczyk Bryan Staring. Już na początku wywrócił się zaś, po raz kolejny, Lukas Pesek.

Po serii trzech wyścigów w trzy kolejne weekendy, teraz przed zawodnikami MotoGP krótka przerwa. Za niecałe dwa tygodnie wystartują oni na torze Misano World Circuit Marco Simoncelli, gdzie rok temu triumfował dzisiejszy zwycięzca, Jorge Lorenzo. Dzisiejszy triumf jest niezwykle ważnym, z psychologicznego punktu widzenia, właśnie dla #99. W klasyfikacji generalnej jego strata do lidera Marqueza zmalała do 39 punktów, ale pomiędzy nimi nadal znajduje się Pedrosa, którego to od jego team-partnera oddziela 30 „oczek”.

 

Wyniki wyścigu na Silverstone:
1. Jorge Lorenzo      SPA  Yamaha Factory Racing      YZR-M1          40’52.515
2. Marc Marquez       SPA  Repsol Honda Team          RC213V          40’52.596
3. Dani Pedrosa       SPA  Repsol Honda Team          RC213V          40’54.066
4. Valentino Rossi    ITA  Yamaha Factory Racing      YZR-M1          41’05.748
5. Alvaro Bautista    SPA  Go&Fun Honda Gresini       RC213V          41’05.813
6. Stefan Bradl       GER  LCR Honda MotoGP           RC213V          41’12.742
7. Cal Crutchlow      GBR  Monster Yamaha Tech 3      YZR-M1          41’18.814
8. Nicky Hayden       USA  Ducati Team                GP13            41’28.508
9. Bradley Smith      GBR  Monster Yamaha Tech 3      YZR-M1          41’28.634
10. Aleix Espargaro   SPA  Power Electronics Aspar    ART*            41’45.711
11. Andrea Iannone    ITA  Energy T.I. Pramac Racing  GP13            41’51.573
12. Michele Pirro     ITA  Ignite Pramac Racing       GP13            41’53.225
13. Hector Barbera    SPA  Avintia Blusens            FTR-Kawasaki**  41’54.205
14. Colin Edwards     USA  NGM Mobile Forward Racing  FTR-Kawasaki**  41’54.358
15. Danilo Petrucci   ITA  Came IodaRacing Project    Suter-BMW**     42’01.348
16. Randy De Puniet   FRA  Power Electronics Aspar    ART*            42’01.578
17. Claudio Corti     ITA  NGM Mobile Forward Racing  FTR-Kawasaki**  42’08.989
18. Hiroshi Aoyama    JPN  Avintia Blusens            FTR-Kawasaki**  42’09.050
19. Michael Laverty   GBR  Paul Bird Motorsport       PBM-ART**       42’24.572
20. Yonny Hernandez   COL  Paul Bird Motorsport       ART*            42’28.739
21. Bryan Staring     AUS  Go&Fun Honda Gresini       FTR-Honda*      42’53.150
   --- Nie ukończyli: ---
    Andrea Dovizioso  ITA  Ducati Team                GP13
    Lukas Pesek       CZE  Came IodaRacing Project    Suter-BMW**
* CRT
** CRT i standardowe ECU

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 89

  1. Brawo dla Lorka! A tych pajaców z Polsatu już nie da się słuchać. Najlepszy debiutant? no ja pie***le, przecież MM dostał na debiut najlepszy motocykl.

  2. Komentarz tych dwóch pajaców z polsatu sport news jest tak irytujacy że się odechciewa słuchać tych bzdur!! No i te ohyyy ahhyy nad Marquezem, kurcze zabierzcie mu tą hondę to zobaczymy jak jest dobry, nie przepadam za Lorenzo ale dzis go zajeb… objechał co tylko utwierdziło mnie że jest lepszy!

    • dokładnie, komentatorzy powinni być bezstronni, a oni jam Marquez wyprzedza to od razu „ohhhahh(orgazmkurwa) jak on to zrobił”, „jak on jeździ boże te uślizgi” ” jazda z wybitym obojczykiem to jest coś”—co to jest się pytam jak dostał takie dawki leków i zastrzyków przeciwbólowych na wyścig że jak by palca mu urwało to by nic nie czuł.

      • te wszystkie ohy i ahy tycza sie zarowno Marqueza jak i Rossiego. Gdy tylko realizator pokazuje jednego z kierowców, kometatorzy traca zmysly… ale czy to oznacza, ze komentowanie jest slabsze, od tego co prezenuja znaFcy eurosportu? mysle, ze o wiele przyjemniej oglada sie relcje z wyscigow, podczas ktorych komentaatorzy przezywaja wydarzenia na torze razem z kibicami, niz gdy snujma opowiesci o dupie Marynie, badz o wydarzeniach calkowicie spoza toru a nawet sportow motorowych…

        • Zgadzam się z Tobą Jose Max3 ;)

          • Chyba nie oglądaliście wyścigów wsbk na La7 i co tam się działo gdy któryś z italiańców wyprzedzał ;)natomiast na brytyjskim eurosporcie2 panowie cały czas gniotą pompę :)

          • Obejrzyj Sobie na espańskim kanale tam jest jeszcze gorzej…

          • Znam,znam :)na rtve potrafi być czterech komentatorów w studiu i ze dwoje na torze,jak wszyscy zaczną drzeć papę to nie wiadomo co się dzieje ;)Akurat lubię emocjonujące podkłady bo i tak głównie odbieram to zmysłem zwroku :P Panowie,brawo.

    • Nie zgadzam się zupełnie z tymi wypowiedziami. Chyba już zapomnieliście albo jeszcze byliście w pieluchach, jak na eurosporcie komentator nie potrafił poprawnie wypowiedzieć imienia Caseya Stonera, bo mówił ,,KASEJ’, poza tym odzywał się raz na jakiś czas. Komentatorzy z polsatu są świetni (widać, że sami kochają ten sport, możliwość zadawania pytań itp.) Zachwycają się Markezem, bo jest bardzo dobrze zapowiadającym się kierowcą którego nie było od debiutu Rossiego ^^

    • Obiektywnie, można odnieść wrażenie że coś z komentującymi jest coś nie haloooo :D:D:D
      Kiedyś na forum polewali z Eurosportu i tego jak się tam komentuje, niestety tu jest zdecydowanieee gorzej :/

    • Częściowo się zgadzam. O ile pan Badziak w miarę dobrze komentuje bo ma pojęcie o wyścigach motocyklowych, to pan Jędrzejewski jest po prostu fatalny także w komentowaniu F1 do spółki z Borowczykiem (bardziej wolę M. Fiałkowskiego). A co do wyścigu to rewelacyjna końcówka. Lorenzo pokazał że mimo iż ma nieco słabszy sprzęt to potrafi rywalizować na maxa.

  3. Takie wyścigi aż się chce oglądać. Piękna walka o zwycięstwo. Oby więcej takich do końca.

  4. Już nie przesadzajcie, bo dodali jeszcze emocji na ostatnim kółku (w przeciwieństwie do pana nudziara i nic nie ogarniającego z Eurosportu).
    Ale co do wyścigu: niesamowita końcówka! Takie wyścigi chce się oglądać! I już nie tylko walka o 1. miejsce, ale i o 4. :D

  5. Wieelki szacun dla LORENZO za wole walki . Jesli chodzi o Pedrose to chłop nawet startowac juz nie potrafi tak jak kiedys no i dohamowania albo Honda wkłada Pedrosie używane klocki hamulcowe albo chłopina niema jojek żeby tak hamować, stawiam na jojka.

  6. Po wyścigu Marc Marquez pokazał jakim Jorge jest hamem na torze. Wczoraj gdy Marquez po Q2 gratulował drugiej pozycji, to Jorge mina surowa (jakby miał go sprać) i głowa w drugą stronę, a dziś tylko czekał by Marc mu gratulował. Te różnice pokazują charakter, wg mnie na korzyść Marqueza)
    Poza tym Marquez pokazał jakim jest fighterem. Taka walka po wywrotce, to trzeba mieć głowę. Podium idealnie trafione (choć wolałbym: 1.Marquez 2.Lorenzo 3. Pedrosa) :D

  7. Jestem pod wrażeniem tego co dziś wyczyniał Lorek. na gorszym motocyklu – bo co do tego nie ma wątpliwości dał radę pokonać MM. Co komentarza to się zgadzam, że trochę komentatorzy przegieli z zachwytami bo wychwalali dziś Marca jakby co najmniej bez ręki jechał. Fajnie widzieć taką walkę i chociaż nie przepadam za JLo to chciałem żeby wygrał, bo Marquez już został okrzyknięty i mistrzem i drugim Rossim a do tego jeszcze dłuuuuuga droga:) Przypadek Rossiego przypomina mi trochę sytuacje Robertsa Jr z 2001 i 2002, tyle że odwróconą – od dawał radę być w czołówce na początku wyścigu a potem z reguły spadał w stawce. Nie mam pojęcia czemu Vale daje d.. na początku a potem śmiga, ale mam nadzieje że w przyszłym roku będzie miał równe tempo przez cały wyścig. Szkoda trochę Bautisty, ale taki jego los.

  8. Świetny wyścig, brawa dla Lorenzo za stworzenie genialnego widowiska z Marquezem.

  9. Dobre było gdy rossi jechał na motocyklu crutchlowa to pokazuje że walczył do ostatniej kropli paliwa

  10. Świetne widowisko, w dłuższej perspektywie (następny sezon) jedynym zawodnikiem, który dałby radę MM jest J.L na HONDZIE… obecnie termin „cudowne dziecko hondy” nijak nie 3ma się Daniego…

  11. jazda sprawia mu frajde wiec sie cieszy, nie jak lorenzo fochy strzela jak jest ktos lepszy, czy stoner ktory nawet jak wygral to tylko narzekal.

  12. Po co się kłócić, każdy ma swoje zdanie swój typ kierowcy i jemu kibicuję. Każdego trzeba szanować za to co robi więc szacun dla całej stawki. A i jedno pytanie dlaczego Pedrosa nie robi tego z Hondą co Marquez? przecież taki świetny motocykl co sam wygrywa. Rea rok temu wsiadł na dwa wyścigi i też sam mu motocykl nie wygrał? więc nie rozumiem zarzutów o Marqueza – druga sprawa plusuję tym, że jest ciągle uśmiechnięty jeździ na krawędzi więc więcej ludzi go lubi i się nim 'podnieca’.

  13. Już nie mogę patrzeć na tego Pedrosę, kurcze gość strasznie mnie irytuje, zachowuje się jakby był za karę w MotoGP.
    W tamtym roku było mi go troszkę szkoda jak przegrał tytuł ale w tym, zdecydowanie zasługuje na out z MotoGP, już pomijam jazdę po kontuzji, ale przed? Cienizna straszna.Gdyby Lorek dosiadł jego Hondę to spokojnie by woził Marqueza, a tak to jak widać motocykl go ogranicza, a dziadek Rossi trż niewiem co on tu jeszcze robi…
    Brawo Lorenzo!

  14. qrwa mać jutro kupuje Rossiemu trzy tiry używanych opon i będzie majster:D

  15. Liczyłem na walkę do końca między JLo i MM, na łokcie do ostatnich zakrętów i się nie zawiodłem. Brawo Lorek:), mistrzowskie wjechanie pod łokieć. Dani jak zwykle taktyka przyczajony tygrys , ukryta ciota. Śledziłem jego karierę od początku,ale to co wyczynia w MOTOGP jest wręcz żenujące,kiedy on ostatni raz walczył na łokcie,że tak powiem. Czyżby , wetdy gdy ściągał Haydena z toru heh. Niech Repsol wpuści w jego miejsce Aleixa, będzie ciekawiej. Cal jak to Cal, słaby start,ale przynajmniej nie wyglebił. Rossi chyba już 4 wyścig z rzędu z Bautim do ostatnich zakrętów walczy.

    • Bez przesady, Aleix to nic poza tym CRT (a i tak najlepszym w stawce „gorszych”) nie pokazał. Na Pramacu nic, w Moto2 też nic… A Dani to (o ile się nie mylę) 3-krotny mistrz świata, potrafi walczyć, ale dziś po prostu opony nie pozwoliły dalej walczyć – w końcu musiał dogonić dwójkę Marquez-Lorenzo. Podobno Bradl i Bautista też mają fabryczne motocykle, a nie wygrali jeszce żadnego wyścigu.

  16. Co Lorenzo niby zrobił że nie potrafi wygrywać, czy co wy tam mówicie. Akurat nie oglądałem co się działo po wyścigu.

  17. badziak i jędrzejewski niepodniecajcie sie tak tym markezem co minute musicie sie nadnim spuszczac a to ze ma lepsze czesci od pedrozy to niewspomnicie

  18. Od czego tutaj zacząć, jeśli Wam, drodzy obserwatorzy, przeszkadzają komentatorzy, ściszyć, wyłączyć całkiem głos i dźwięki, Panowie Badziak i Jędrzejewski wykonują dobrą robotę, to samo nieobecny Michał Fiałkowski, nie ma lepszych komentatorów w naszym kraju od wyścigów motocyklowych.

    Ludziku drogi, Dani Pedrosa przed kontuzją miał 137 punktów i był liderem klasyfikacji generalnej, Lorenzo 127, a Marquez 113, spokojnie kontrolował sytuację http://www.motogp.com/en/Results+Statistics/2013/NED/MotoGP/RAC/World+Standing , teraz mamy 2 tygodnie przerwy i nie zdziwcie się, jeżeli wygra wszystko do końca sezonu, mieliśmy przecież 3 wyścigi w 3 tygodnie! Dani nie wsadzał sobie części zamiennych, jak to zrobił Jorge, nie pracował także nad przygotowanie fizycznym.

    Lorenzo przyjechał dzisiaj 13 sekund przed Rossim i 26 sekund! przed Crutchlowem, a to są klasowi zawodnicy, więc ukłon dla niego.

    Dlaczego niby ktoś miałby obojętnie przechodzić koło Marqueza, pobił rekord na najmłodszego zwycięzcę wyścigu, wyrównał rekord Maxa Biaggiego stając 4 razy z rzędu na podium w debiutanckim sezonie, był najmłodszym zawodnikiem, który wygrał 3 wyścigi z rzędu w królewskiej klasie, pobił już rekord Robertsa w ilości zwycięstw w swoim debiutanckim sezonie, 8 razy na 12 rund notował najszybsze okrążenie wyścigu, upadał przy zawrotnych prędkościach, żeby na następny dzień bić rutyniarzy etc. etc.

    Ktoś mimo wszystko się oburza, że go podziwiają, wielka szkoda.

    • NO właśnie Oni go nie podziwiają tylko się nim PODNIECAJĄ i to za bardzo jak dla mnie i jak widzę chyba nie tylko dla mnie ;p

      • Jak widać niektórym nawet nie pomaga, że przytaczam FAKTY, to są rzeczy istotne i udokumentowane, w Ameryce byś takich statystyk słuchał na okrągło, zresztą tam każdą bzdetę wyciągną, bo to lubią, Europejczycy nie interesują się tym tak mocno, co nie znaczy, że w ogóle.

        Niech się podniecają, dobrze, że jeszcze mogą.

        • Ale Ci komentatorzy robią to za często i za bardzo emocjonalnie. Statystyki ok lubię posłuchać o rekordach kto i kiedy je ustanawiał i o tym że teraz są pobijane, ale bez przesady. Nie pisał bym o tych komentarzachTV gdyby nie taki odzew ludzi którym się nie podoba sposób podniecania się Tych dwóch dziennikarzy w polsacie i nie chodzi tu tylko o Marc’a bo ja nic do niego nie mam i fajnie, że taki młody chłopak pokazuje Lorenzo i Danie’mu jak powinni jeździć;p w końcu za jego sprawą coś się w motoGP dzieje… w końcu.

    • Nie znam innych komentatorów sportowych którzy w tym samym czasie do tej samej sytuacji inaczej interpretują to co się dzieje:/ Wiedzę posiadają jednak nie może to być argument do stwierdzenia że to są dobrzy, najlepsi komentatorzy:/

      • Dla każdego co innego, cytuję sam siebie „nie ma lepszych komentatorów w naszym kraju od wyścigów motocyklowych” , w naszym kraju nikt się tym po prostu nie interesuje, zainteresowanie pojawia się tylko w momencie, gdy nagle jakiś młody chłopak ze śmietnika Europy wychodzi i robi karierę za granicą, takich mamy pasjonatów i fachowców.

        Nie ma ludzi niezastąpionych ( chyba, że w nauce ), tak też jest i tutaj.

  19. Ciekawe czy Marquez by na Yamasze popierdzielał.

  20. Wyścig bardzo bardzo widowiskowy, właśnie takich wyścigów brakowało.. Swoją drogą MM ma 37pkt przewagi nad Lorkiem, znów Lorek ma 38pkt przewagi nad 4 Rossim, jako wielki fan Rossiego, NIESTETY typuje 1. MM 2. Pedrosa 3. Lorek 4. Rossi tak będzie wyglądać końcowa klasyfikacja. Chyba, że Pedrosa sie nie obudzi, 2. Lorek 3. Pedrosa, Rossi z tak słabymi początkami nie będzie w stanie objechać nikogo z młodej trójki… mimo, że jego tempo pod koniec wyścigu nie raz jest lepsze od lidera.

  21. Prawda jest taka, że Marquez już w Moto2 noszony na rączkach przez Hondę i Repsol. Gdyby nie fabryczna maszyna, pewnie by tak nie wymiatał. Patrząc na jego hamowania boje się, że nie sobie tylko komuś może zrobić krzywdę. Rossi to był geniusz, a ten to jest wariat bez instynktu samozachowawczego. Brawo Lorek!!!

    • Jazda na tym poziomie to jak FREESTYLE: jak to czujesz to musi być dobrze i nie ma strachu (MM). Inni mocno pracują z różnymi efektami,bo ciężką pracą bez TALENTU będziesz niestety tylko ciułać punkty.
      Co do: „Rossi to był geniusz” -wg mnie o #46 nie można mówić w czasie przeszłym,on nadal pisze historię!!! Mam wielki szacunek dla tego co osiągnął, lecz coraz bardziej cenię to jak wiele zrobił dla tej serii i mam nadzieję,że taki podstarzały WALCZAK będzie przykładem dla „młodych gniewnych”

  22. Lorek to jest jednak kozak. Yamacha nie ma motocyklu aby rywalizować z Hondą a mimo to Jorge potrafi wygrać. Mam nadzieje, że w przyszłym sezonie Yamacha coś poprawi, bo na dłuższą metę zaczyna przypominać to walkę Ferrari z RBR w F1, czyli totalną dominacje jednego zawodnika.

  23. To jest niebywałe, że wszyscy eksperci, zawodnicy itd potrafią docenic Marquez bo ewidentnie widać, że to talent na miarę Vale, ale „znawcy” na motosp wolą pisać, że ma Honde która sama wygrywa itd… pierdzielnijcie się w te zakompleksione baniaki :D

  24. Małe przypomnienie jak Lorenzo zaczął przygodę w MotoGP. Na Suzuki?, Kawasaki? Może na jakimś satelickim motocyklu? Nie! Od mistzowskiego wtedy zespołu Yamahy, na najlepszym wówczas motocyklu. I jakie były efekty? Nie trzymanie ciśnienia, liczne wywrotki i kontuzje. Na kilka lat zmieniono nawet regulaminy, aby młodzi nietrafiali od razu do mocnych ekip, na topowe motocykle. Dwa sezony były potrzebne aby Lorenzo ogarnął temat. Owszem systematyczną pracą doszedł do perfekcji i mistrzowskich tytułów. I chwała Mu za to. Teraz MM znalazł się w podobnej sytuacji i odnalazł się na tym miejscu znakomicie, nie poddał się presji, której miało nie być, ale chyba w pewnym momencie jednak się pojawiła. Jeździ fenomenalnie i od początku pokazuje, że jest ogromnym talentem na miarę VR. Poza tym spójrzmy wstecz, na starty MM w niższych kategoriach. W 125 dwa sezony i tytuł w drugim, w moto2 dwa sezony tytuł w drugim sezonie, choć tylko wyjątkowy pech odebrał tytuł w pierwszym. I te wyścigi, gdzie startując z 40 pozycji, potrfił w tak wyrównanej klasie jak moto2 dojechać na podium , a nawet wygrać wyścig chyba o czymś świadczą. A jeżeli kogoś to wkurza, proponuję zmienić obserwowaną dyscyplinę na coś innego, bo najbliższe lata stery, bądź niestety będą przebiegać pod dominacją MM. Dzisiaj lepszy był JL i nie ma na to wpływ kontuzja MM, lepszy czy gorszy motocykl. Po prostu dziś był lepszy. Go, Vale Go !

    • Dokładnie szkoda, że tak wiele osób nie potrafi tego przyznać, że Marquez jest świetny tyko szukają argumentów z dupy by temu zaprzeczyć hehe :D

    • Głos rozsądku w tym chlewiczku :), tez tu czasem kwiczę :)

    • Dobrze gadasz, ale chciałbym coś sprostować.
      Lorenzo nie zaczął od mistrzowskiego wtedy zespołu Yamahy – wręcz przeciwnie! Yamaha była w WIELKIM dołku. Trzecie miejsce wśród konstruktorów i poza podium chyba nawet w klasyfikacji teamów. Rossi łykany na prostych przez każdego (polecam Katar 2007 :D)

      • Lorenzo w MotoGp pojawił się w 2008 roku, w roku w którym Rossi zdobył tytuł właśnie na Yamasze. To był dobry motocykl, czy do dupy. A w ogóle, to lepiej żeby motocykl był do dupy, czy nie do dupy? Pytam pod kątem kariery zawodnika, jej rozwoju. Bo czytając to forum pomału gubię się czy to dobrze , że zawodnik zwycięża, czy przegrywa, czy dobrze, że jeździ na dobrym, czy złym motocyklu, z kontuzją, czy bez?

        • Nie no, po prostu napisałeś fakt, który nie miał miejsca. Jak Lorenzo przechodził do Yamahy, to wtedy Yamaha nie wiedziała, że będzie mistrzowska – patrz na sezon 2007 – beznadzieja.

          • Faktem jest, że w 2008 roku kiedy Lorenzo trfafił do MotoGp Yama miała potencjał aby wygrywać, co pokazał Rossi zdobywając Mistrza, mimo, że rok wcześniej była niekonkurencyjna. Przez analogię, pytanie. Kto i na jakim motocyklu zdobył tytuł w 2012 roku? Odpowiedź: Lorenzo na Yamasze. Zespołowo mogło być lepiej, jednak problemy Spiesa temu przeszkodził. Czy zatem Markez w swoim pierwszym sezonie trafił do dobrego mistrzowskiego zespołu , czy nie? Czy to dobrze, czy nie? Inne lata, inne sezony, podobne, ale różne sytuacje. Takie licytowanie się jest totalnie bez sensu. Zarzuty dla MM , że jest dobry i jedzie dobrym motocyklem podobnie. Zwycięża ten kto jest lepszy. Mistrza zdobywa ten kto jest lepszy, ale też ma więcej szczęścia. Go Vale Go!

          • Też jestem fanem Valentino, a Yamaha w 2008 to nadal nie było coś świetnego, to była nadal gorsza maszyna od Ducati Stonera. To, że Rossi wygrał MŚ w 2008, to po prostu zasługa, że jest genialnym motocyklistą (słynna Laguna Seca).
            Był postęp z rokiem 2007 co prawda – odnośnie 2007: pamiętajmy co było w Katarze, w Szanghaju, a nawet Walencji, gdzie Rossi walczył z kontuzją… a przegrał z motocyklem. ;)

        • Ja to tak nie wiem, ale Lorek miał problem z nastawami.

    • Zapomniałeś że Jorge zaczynał na obcym motocyklu z oponami Michelin …podczas gdy Rossi był już na Bridgestone, 3 pierwsze stary to: 3 PP, 3 pudła i jedno zwycięstwo to chyba nieźle jak na debiut. Później przyszły upadki, kontuzje ale czasy i jazda którą pokazał to było coś, nawet Rossi czuł zagrożenie …rok później pomimo takich samych opon ściana została bo Jorge został głównym rywalem Rossiego.

  25. Cieszy mnie zwycięstwo Lorenzo choć nie trawię Hiszpanów ! Pedrosa i Marquez – dwaj karakani z metra ścięci sprawiają, że żyły mi się otwierają =) Przykra sprawa, ale mam nadzieję że doczekam się jeszcze Włocha, godnego następcy Vale ! Na chwilę obecną Doktor może walczyć o 4. miejsce i nic więcej. Owszem, MM jest świetny…zaczynam żałować, że Stonera nie ma =/

    • SIC jest w oktanowym NIEBIE! Ogarnij się ludeczku z tymi szowinizmami! Kocham Włochy, ale jak to się ma do DOMINACJI HISZPAŃSKIEJ w MotoGP? Pozdrawiam i przepraszam,bo ja przez przypadek na Waszym Forum…

  26. Chwila gdzie hejterzy Lorka?.Dziś była piękna walka można wpadać w zachwyty nad debiutantem ale mistrzu dziś pokazał że będzie walczył o kolejny tytuł. Szkoda że Rosomaczek jest duży i ciężki i yama słaba nie może dotrzymać kroku anorektykom z hondy. Smutno tak patrzyć jak każda Hondzia objeżdza go jak chce

  27. Ludzie, czytam to forum od dawna, ale komentuję pierwszy raz bo już nie dam rady. .
    Nie rozumiem tej fali krytyki skierowanej na Marqueza i tekstów typu wygrywa bo ma Hondę. Ale to przecież głównie on musiał nad tą Hondą popracować, znaleźć odpowiednie nastawy, przekazać uwagi mechanikom itp, itd. Ta Honda się sama nie stworzyła i nie dopasowała się pod styl jazdy i warunki fizyczne MM. Przecież wygrywanie to nie tylko samo ściganie się na torze, to także praca nad motocyklem i dopiero te dwie rzeczy robione razem dobrze pozwalają myśleć o wynikach. A MM te wyniki właśnie robi i oby tak dalej, bo coś się dzieje i miło się to ogląda.

    • W ogóle ta cała dyskusja na tym forum jest dziwna ze względu na powszechna stronniczość. Gdyby nie MM to wyścig nie był by tak emocjonujący. Raz wygrywa ten raz inny i to jest super. Trzeba się cieszyć tym co się udało zrobić w danej chwili. Tego zaś nie za bardzo umie Lorek, który strasznie emocjonalnie i z reguły negatywnie reaguje na każde oberwanie po tyłku. Cała czołowa czwórka + Cal to światowy poziom bez dwóch zdań i cieszmy się, by wyścigi w tym roku są naprawdę ciekawe.

  28. honda wlasnie jest pod agresywny sty jazdy na uslizgach. yama zostala przerobiona pod lorka i dlatego vale nie moze sie na niej odnalezc. ale on napewno nie zapomnial jak sie jezdzi co udowodnil przynajmniej raz. jak ustawi jame bedzie walczyl z lorkiem i mm bo to jest geniusz choc nie absolutny :-) brawa dla lorka moze widowwiskowo nie jezdzi ale przeciez kazdy nie moze byc taki sam :-)

  29. a mi wygląda to tak jak by Dani miał zakaz wyprzedzania Marca i robienia nie potrzebnego zagrorzenia, jechał nawet za rossim, a dogonił 93 i 99 w okolo 3 kółka miedzy czasie robił lepsze okrążenia niz MM JL o jakies poł sek, jak do nich dojechał jak by sciana, nawet nie zrobił jednej proby wyprzedzania na 93, i niech nie mowi na opony bo marc i lorenzo jechali na takich samych gumach i to o wiele agresywniej niz Dani, jezeli opony byly takie zle to rozpadły by sie mm i jl jakies 5 kolek przed metą, coś mi tu smierdzi, wyobrazcie sobie MM93 ,na 3 miejscu i ani jednej proby wyprzedzania Pedrosy.

  30. Według mnie wszyscy kierowcy z logo RedBull to są produkty. RedBull zrobi wszystko by byli na topie – liczy się tylko marketing.I ten nasz komentator gadający w kółko o pucharze RedBulla, też się tak podnieca produktami typu Marquez i Vettel!!!

  31. yama tak się sprężyła na jeden bike że była konkurencyjna z hondą i lorenzo dał radę niedoświadczonemu mm,który nie zamknął drzwi w ostatnim zakręcie,tak samo przegrał lorek z rossim w 2009 r w barcelonie-nauka od mistrza rossiego nie poszła w las.bike rossiego i cala zdecydowanie nie jest konkurencyjny do obojętnie jakiej hondy-o repsolu nawet nie wspominam.

  32. Nie ogarniam dyskusji na temat które moto jest lepsze, przeciez od zawsze w sportach motorowych o zwyciestwie decyduje talent + zaplecze techniczne. MM jest dobry dlatego dostał dobre moto, proste jak je^@$ie:) Pozatym trudno zeby Honda oglądała sie na Yame i nie rozwijała motocykla. Jeśli wprowadzic by ze wszystkie motocykle sa jednakowe to zaden szanujocy sie producent nie wytawi swojego zespołu bo i po co. Chodzi o marketing i gruba kase. Fakty sa takie ze MM jest najlepszym debiutantem w historii i gadanie pseudofachowców przed kompem tego nie zmieni. Moze napiszcie do niego zeby wykrecił jedna świece na wyscig to da szanse innym:) Odrazu mówie ze nie jestem jego fanem, nawet go nie lubie ale obiektywnie patrzac takie mam zdanie.

    • Nikt nie ma pretensji do Hondy tylko Yamachy. Tylko czy można się dziwić skoro budżet teamu Marqueza jest znacznie większy od konkurencji?

    • Widzisz nie wszyscy się z tym naj zgadzają. Roberts zdobył tytuł mistrzowski w swoim debiutanckim sezonie. MM póki co jeszcze nie. Wygrał tyle wyścigów pod rząd co Biaggi (jak ktoś tu wcześniej zauważył).
      Jest to bardzo utalentowany chłopak, świetnie prowadzony, ale narazie chyba czegoś jako jedyny w historii nie osiągnął, chyba że się mylę. Było wielu, którzy zapisali się w motogp jako wyjątkowi. MM wygląda, że będzie jednym z nich.
      Co ciekawe, część z tych super debiutantów niewiele osiągnęła później w motogp. Myślę, że dopiero za kilka lat będzie wiadomo jaka to faktycznie skala talentu. Tymczasem jest niesamowity, tylko chyba jeszcze nie dokońca wiadomo jak bardzo to dobrze.

  33. Brawa dla Lorka z wygrana i przerwanie passy MM ale nie piszcie ze Jorge wygral pieknym manewrem wyprzedzania! Marquez zwyczajnie przegapil hamowanie do ostatniego zakretu a Lorek jechal swoja linia, mial szczescie ze sie tam zmiescil i wygral… tyle w temacie. Tam zadnego nadzwyczajnego manewru wyprzedzenia nie bylo, gdyby MM przytrzymal linie to bylby nastepny gwozdz w psychice Lorka :)

  34. Lorenzo swietny wyscig …naprawde wspaniala walka z Marquezem .. ale najciekawszy wyscig Moto 2

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
176 zapytań w 1,407 sek