Petrucci musi czekać na rozmowy kontraktowe z Ducati

Danilo Petrucci przyznał, że pandemia koronawirusa i opóźnienie startu sezonu MotoGP wpływają na opóźnienie rozmów z Ducati, na temat przedłużenia kontraktu z włoskim zespołem. #9 zapracował na kolejną roczną umowę, wygrywając w sezonie 2019 domowy wyścig na Mugello. Potem jednak jego forma zdecydowanie spadła.

Problemy z koronawirusem sprawiły jednak, że Petrucci nie ma możliwości aby ponownie spróbować przekonać do siebie szefostwa Ducati. Być może sezon ruszy na początku maja, jednak nie jest to pewne. Paolo Ciabatti uważa, że bardziej realnym terminem startu jest czerwiec lub lipiec.

Na korzyść Petruxa przemawia to, że długie umowy z Yamahą mają już Maverick Vinales i Fabio Quartararo. Ducati ma jednak w odwodzie Jacka Millera, który wciąż jeździ dla satelickiego Pramaca.

„Nie rozpoczęliśmy jeszcze rozmów kontraktowych z Ducati, ale z pewnością zrobilibyśmy to, gdyby mistrzostwa się rozpoczęły. Wszystko zostanie opóźnione aż do lipca lub sierpnia, w połowie mistrzostw, i wtedy zobaczymy, na czym stoimy. To jasne, że chciałbym dalej ścigać się z Ducati. Jestem z nimi od 2015 roku i zawsze chciałem być w miejscu, w którym jestem obecnie.” – powiedział Danilo Petrucci.

„Wiem, że jest wielu silnych zawodników, którzy chcieliby mojego motocykla, ale celem jest zostanie tu na lata. Możliwość przedłużenia umowy leży w moich rękach i zależy od moich wyników, ale jeśli nie spiszę się wystarczająco dobrze, będę musiał się rozejrzeć za czymś innym.” – dodał.

„Nie wiem, na jakim poziomie fizycznym będziemy, mając aż tak wiele wyścigów pod koniec mistrzostw. To dla wszystkich nowa sytuacja. Jeśli zaczęlibyśmy w Jerez, to będziemy mieli tory, które lubię. Zawsze dobrze spisywałem się w Le Mans, Mugello, Barcelonie czy Assen. To jasne, że nie będziemy mieli przerwy wakacyjnej. W Argentynie, USA czy Walencji będziemy się ścigali w warunkach, jakich wcześniej tam nie mieliśmy. Nikt nie wie, jak to na nas wpłynie.” – zakończył zawodnik Ducati.

Źródło: motorsport.com

 Loading ...