MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Andrea Iannone miał doskonałą drugą połowę wyścigu o GP Wielkiej Brytanii. Na torze Silverstone Włoch w mgnieniu oka wyprzedzał Daniego Pedrosę, Marka Marqueza, Valentino Rossiego i Cala Crutchlowa. I gdy po przebiciu się na drugie miejsce wydawało się, że zawodnik Ducati ma tempo, by pogonić za prowadzącym Maverickiem Vinalesem, szybkość Włocha spadła, a wkrótce Iannone przewrócił się, tracąc bardzo prawdopodobne miejsce na podium.
Iannone startował z trzeciego rzędu. Po awansie na drugie miejsce widać było, że był szybszy od zawodników jadących za nim, zagadką był tylko stan jego opon. Nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Na sześć okrążeń przed metą uciekł mu przód motocykla i Włoch zaliczył upadek.
„Jestem bardzo rozczarowany, ponieważ miałem świetny wyścig i na pewno miałem szansę ukończyć go na podium. Niestety, tuż przed półmetkiem zacząłem czuć osłabienie ramienia i nie mogłem później perfekcyjnie kontrolować motocykla, co przysparzało mi wiele problemów. Naprawdę mocno cierpiałem, ale nie chciałem się zatrzymywać, bo to byłoby dla mnie nie do zaakceptowania.” – powiedział włoski motocyklista.
„Kiedy dojechałem do zakrętu #17 na 14. okrążeniu, byłem spóźniony jeśli chodzi o zmianę kierunku, najechałem na nierówność i rozbiłem się, bo po prostu nie miałem siły, by kontrolować motocykl. To wielka szkoda, ponieważ mogliśmy zdobyć bardzo dobry wynik.” – dodał Andrea Iannone.
Loading ...
