Valentino Rossi uważa, że Marc Marquez będzie w wyścigu o GP Francji najgroźniejszym rywalem. Włoch chce tym razem spisać się lepiej niż podczas rundy w Hiszpanii, gdzie zajął trzecią pozycję.
Rossi ma obecnie 15 punktów przewagi nad Andreą Dovizioso. W Jerez udało mu się po raz 200. w karierze stanąć na podium.
„Cieszę się, że jedziemy do Le Mans. To fajny tor, ale każdy rok jest inny. Zwykle jest to dla nas dobry wyścig dla mnie i dla Yamahy, ale w zeszłym roku nasi rywale byli bardzo mocni.” – powiedział Rossi przed rundą we Francji.
„Wyobrażam sobie, że także w tym roku Marc będzie silny, ale lubię ten tor, lubię się tam ścigać, a nasz motocykl wygląda na bardzo dobry, zwłaszcza w niedzielne popołudnia.” – dodał.
„To dobra rzecz, ponieważ naszym celem jest walka o mistrzostwo. W Jerez nie mieliśmy perfekcyjnego weekendu. Trzecie miejsce było pozytywne, ale można było spisać się lepiej. Jorge pojechał świetny wyścig, więz YZR-M1 jest obecnie bardzo dobra.”
„Na Le Mans będziemy musieli wykonać dobrą pracę i lepiej niż wcześniej ustawić motocykl. Jestem pewny siebie.” – zakończył The Doctor.