Home / MotoGP / Rossi niezbyt optymistycznie o posunięciach Toselanda

Rossi niezbyt optymistycznie o posunięciach Toselanda

Kolejny mistrz świata wypowiedział się na temat zmiany kategorii w wykonaniu Jamesa Toselanda. Valentino Rossi jednak nie jest tak optymistycznie nastawiony do tego ruchu jak rodak Jamesa, Carl Fogarty.

Włoch uważa, że James Toseland popełnił błąd prKolejny mistrz świata wypowiedział się na temat zmiany kategorii w wykonaniu Jamesa Toselanda. Valentino Rossi jednak nie jest tak optymistycznie nastawiony do tego ruchu jak rodak Jamesa, Carl Fogarty.

Włoch uważa, że James Toseland popełnił błąd przechodząc do zespołu Tech-3 Yamaha, twierdząc, że lepiej było by dla niego aby pozostał wierny Hondzie. Brytyjczyk będzie w najbliższym sezonie w satelickim zespole Yamahy, po tym jak odmówił Hondzie przedłużenia kontraktu na jazdę w kategorii Superbike. Mógł związać się jeszcze z zespołem d’Antin Ducati lecz ostatecznie wybrał ofertę francuskiego zespołu.

Rossi pięciokrotnie sięgał po tytuł mistrzowski(MotoGP), a trzy pierwsze zdobył na Hondzie. Według Vale właśnie z tą fabryką powinien Brytyjczyk związać swoją przyszłość w kategorii MotoGP. Możliwe, że Toseland zrobił mały błąd. Wydaje mi się, że dla niego lepiej by było ścigać się dla Hondy. – powiedział dla magazynu Motorcycle News.

Rossi odniósł się także do szans wszystkich czterech debiutantów w klasie MotoGP. Wydaje się, że według Rossiego talent Jamesa na tle kierowców przychodzących z kategorii 250 nie jest zbyt wysoko ceniony. Jednak ostatecznie wspiera go i życzy sukcesów. Myślę, że Lorenzo i Dovizioso są najbardziej utalentowanymi kierowcami z tej czwórki. Prawdopodobnie Dovizioso ma małą przewagę ponieważ Honda jest łatwiejsza w prowadzeniu niż Yamaha, jednak musimy zobaczyć jaka będzie Honda w sezonie 2008. Jestem szczęśliwy, że James będzie się ścigał dla Yamahy i jestem pewny, że motocykl będzie lepszy, a on sobie z nim dobrze poradzi. – zakończył Włoch.

źródło:www.eurosport.com

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 0,997 sek