Valentino Rossi przyznał po zakończeniu kwalifikacji w Assen, że dobrze się one dla niego ułożyły, zważywszy na wywrotkę w FP4. Włoch był jednym z tych, którzy utworzyli „pociąg” w końcówce czasówki, wzajemnie napędzając swoje tempo. Rossiemu wystarczyło to do trzeciej pozycji.
„Jestem bardzo zadowolony z miejsca w pierwszym rzędzie, ponieważ przewróciłem się w czwartym treningu. Nie było łatwo, ale na pierwszej założonej oponie zrobiłem trzy okrążenia, wrócił mój rytm jazdy i dobra linia. Czekałem na dalszą grę. Wszyscy inni też czekali. Było ekscytująco, ponieważ to naprawdę było jedno szybkie okrążenie! Najczęściej jest tak, że czołowi zawodnicy są blisko siebie, ale w ten weekend było jeszcze bliżej.” – powiedział Valentino Rossi.
„Mamy wielu zawodników, na trzech czy czterech różnych motocyklach, mogących powalczyć o zwycięstwo, więc naprawdę ważny staje się start z pierwszego rzędu. Teraz musimy poczekać do jutra. Mamy nadzieję, że pogoda utrzyma się tak jak dzisiaj. Musimy poprawić kilka detali, ważny będzie również dobór opon, ponieważ wszystkie trzy mieszanki są całkiem niezłe. Ważne będzie znalezienie właściwego sposobu ich użycia.” – zakończył włoski zawodnik.
Fot. Yamaha