Sekunda rozdzieliła TOP5 pierwszego dnia na Sepang

Pierwszy trening wolny przed niedzielnym wyścigiem o Shell Advance Malaysian Motorcycle Grand Prix za nami. W kategorii MotoGP czołową piątkę w tabeli czasów oddzieliła aż sekunda. A oto jak wypowiadali się ci zawodnicy po FP1…

Pierwszy trening wolny przed niedzielnym wyścigiem o Shell Advance Malaysian Motorcycle Grand Prix za nami. W kategorii MotoGP czołową piątkę w tabeli czasów oddzieliła aż sekunda. A oto jak wypowiadali się ci zawodnicy po FP1…

Jorge Lorenzo, pierwsze miejsce, 2’02.180, 23 okrążenia
Jechałem dziś dość agresywnie, a na maszynie czułem się dobrze już od samego początku, co bardzo mnie cieszy po tym, co stało się tydzień temu. Było naprawdę gorąco, więc ciężko było jeździć, ale czuję się bardzo dobrze. Niestety trochę boli mnie palec uszkodzony w niedzielę, ogólnie nie jest źle, ale rozcięcie mieści się dokładnie na zgięciu, więc zawsze podrażniam to miejsce podczas hamowania. Jednakże, jak już mówiłem ostatnio, ten upadek mógł się skończyć o wiele gorzej. Kocham jazdę na tym torze, motocykl dobrze się spisuje, więc liczę na udany weekend!

Casey Stoner, drugie miejsce, 2’02.244, 17 okrążeń
Czasy okrążeń są zadziwiająco dobre zważywszy na dzisiejsze warunki, które sprawiały, że panowała znacznie mniejsza przyczepność, a także było bardzo gorąco. Jestem zadowolony z naszego tempa, chociaż czułem się zmęczony pod koniec sesji, ale to chyba zresztą jak wszyscy. Różnica pomiędzy moim stanem po treningach na początku sezonu, a tymi dzisiejszymi to jak niebo i ziemia. Nie czułem się dziś w pełni komfortowo na motocyklu, bowiem za każdym razem kręciliśmy się w kółko. Albo mieliśmy problem z przodem, a gdy udało nam się go wyeliminować, traciliśmy przyczepność tyłu. Nie przebywałem długo na torze i szybko zjeżdżałem do boksu, bowiem skupialiśmy się na znalezieniu jak najlepszych ustawień. Przez to z kolei nie mogłem poczuć się na maszynie w pełni komfortowo.

Dani Pedrosa, trzecie miejsce, 2’02.758, 22 okrążenia
Jestem zadowolony z tego, jak potoczyła się ta sesja i z podstaw, jakie znaleźliśmy na resztę weekendu. Tak jak się spodziewaliśmy, było bardzo ciepło, a pierwszy trening zawsze jest tu najtrudniejszy, bowiem ma się niewiele czasu na przystosowanie. W niedzielę upał nie będzie już problemem. Nawierzchnia była trochę brudna, co także jest normalne na Sepang, a z czasem trakcja będzie się poprawiała. Czasy okrążeń już są bardzo dobre, bowiem wszystkie zespoły mają wiele danych z przedsezonowych testów. Nie martwię się tą półsekundową stratą, bowiem na tym etapie nie jest to tak ważne, a my mamy pewne rzeczy do poprawienia. Najważniejszą dla nas rzeczą jest znalezienie stabilności podczas hamowań, więc nad tym obszarem ustawień skupimy się jutro.

Valentino Rossi, czwarte miejsce, 2’02.864, 23 okrążenia
Jestem dziś naprawdę zadowolony, nawet jeśli czas i pozycja nie są najlepsze. Pracowaliśmy głównie na zużytych oponach, by zrozumieć jak zachowuje się motocykl w trakcie uślizgów, co tutaj jest bardzo ważne. Sądzę jednak, że moje tempo jest równe, a jutro możemy zrobić krok do przodu. Wydaje się, że Bridgestone dostarczył dobre opony, które dobrze się tu spisują pomimo gorąca i trochę brudnej nawierzchni. Wciąż musimy znaleźć jeszcze nieco przyczepności, nad czym będziemy pracowali rano. Najważniejsze jest jednak bycie w pierwszym rzędzie w niedzielę. Wyścig będzie bardzo trudny, a przed nim trzeba będzie wypić sporą ilość wody, bowiem jest naprawdę gorąco.

Andrea Dovizioso, piąte miejsce, 2’03.142, 22 okrążenia
Czuję się zadowolony z tej pierwszej sesji. Lubię ten tor, a maszyna spisywała się naprawdę dobrze. Od początku znaleźliśmy dobry kierunek, więc skupiliśmy się szczególnie nad poprawą trakcji. Na Sepang przyczepność jest bardzo ważna, bowiem wówczas w wyścigu można kręcić równe czasy, ale gdy nie ma odpowiedniej trakcji, opony w niedzielę szybko się zużywają. Jutro dalej będziemy ciężko pracować i liczę, że się poprawimy. Warunki były bardzo wymagające, ponieważ było nie tylko gorąco, ale także panowała wysoka wilgotność. Do tego wszystkiego musimy zawsze walczyć z gorącem pochodzącym z motocykla. Mimo wszystko czuję się dobrze i jestem pozytywnie nastawiony do dalszej części weekendu. Liczę na dobre kwalifikacje i walkę z czołową grupą — to nasz cel.