Home / MotoGP / Sete Gibernau zdobywa pole position w Turcji

Sete Gibernau zdobywa pole position w Turcji

Hiszpan Sete Gibernau osiągnął najlepszy czas podczas dzisiejszych kwalifikacji do jutrzejszego Grand Prix Turcji. Fausto Gresini powinien być zadowolony, gdyż także drugi jego podopieczny Marco Melandri nie zawiódł i uplasował się na drugiej pozycji. Hiszpan Sete Gibernau osiągnął najlepszy czas podczas dzisiejszych kwalifikacji do jutrzejszego Grand Prix Turcji. Fausto Gresini powinien być zadowolony, gdyż także drugi jego podopieczny Marco Melandri nie zawiódł i uplasował się na drugiej pozycji.

Melandri z pewnością, po tym co pokazał w ciągu pierwszych dwóch dni, będzie chciał odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP. W każdym razie w zespole Movistar Honda głód sukcesu jest wielki gdyż do końca sezonu zostały dwa wyścigi a dotychczas nie udało się wygrać ani jednego, natomiast dziś jeźdźcy tego teamu dominowali zarówno podczas porannej sesji treningowej jak i w kwalifikacjach. W pierwszym rzędzie ustawi się również trzecia Honda której dosiada Nicky Hayden. Zapowiada się wspaniała walka o tytuł wicemistrza między „Kentucky Kid” a Marco.

W pierwszym rzędzie trzy Hondy, a w drugim trzy Yamahy. Valentino Rossi zajął dziś czwarte miejsce. Nieźle zaprezentował się Colin Edwards, który brawurowym przejazdem na kwadrans przed końcem sesji zdobył drugą pozycję lecz ostatecznie zajął piąte miejsce. Wspaniale zaprezentował się dzisiaj Toni Elias, który zajął szóstą pozycję i jutro może powalczyć o swój najlepszy wynik w sezonie.

Tamada dzięki ostatniemu, znakomitemu okrążeniu rozpocznie wyścig z siódmej pozycji startowej. W środku trzeciego rzędu ustawi się Alex Barros.
Carlos Checa zawiódł oczekiwania fanów Ducati i uplasował się dopiero na dziewiątej pozycji. Chris Vermeulen coraz lepiej czuje się w teamie Camel Honda i jutro wystartuje z 11 miejsca. Najbardziej rozczarowani są chyba fani Cesarza który okazał się dziś najgorszym kierowcą Hondy i wystartuje jutro dopiero z dwunastej pozycji. Wygląda więc na to, że z nadziejami na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Max Biaggi będzie się musiał pożegnać.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,240 sek