Zapraszamy do relacji z niestety ostatniej już i jakże dramatycznej rundy, która odbyła się w Poznaniu w dniach 8/9.09, gdzie zawodnicy WSM: Radek Skalmierski i Mariusz Durynek wywalczyli w swoich klasach II miejsca. Dramat przeżył Daniel Kuchnia, który Zapraszamy do relacji z niestety ostatniej już i jakże dramatycznej rundy, która odbyła się w Poznaniu w dniach 8/9.09, gdzie zawodnicy WSM: Radek Skalmierski i Mariusz Durynek wywalczyli w swoich klasach II miejsca. Dramat przeżył Daniel Kuchnia, który miał ogromne szanse na I miejsce.
Matka natura nie była tym razem zbyt łaskawa. Przemienna pogoda zamieniła całe widowisko w jedna wielką loterię. Zawodnicy do końca wahali się na jakich oponach wyjeżdżać do wyścigów.
Największego pecha miał jednak Paweł Isański startujący w Mistrzowskiej Klasie SUPERSTOCK 600. W piątek na 5 min. przed kwalifikacjami rozpadało się i niestety plan jazdy na „suchych” oponach „wziął w łeb”. Dlatego Paweł zaliczył taktycznie wymaganą ilość 5 okrążeń, nie mając żadnych szans na dobry czas. Podobnie niestety było również w sobotę, dlatego w niedzielnym wyścigu Paweł startował z odległego 14 pola. Początkowy etap wyścigu przebiegał pomyślnie, Paweł atakował i regularnie przesuwał się do przodu. Na 7 z 15 okrążeń Paweł był juz na 8 pozycji. Niestety ropadało się, sędziowie nie przerywali wyścigu, a wszyscy zawodnicy jechali na „suchych” oponach. Dopiero po interwencji osób z różnych teamów i po groźnym wypadku jednego z zawodników wyścig został przerwany. Sędziowie dali ekipom 20 min. na zmianę opon na tzw „wet” i wyścig wznowiono w strugach deszczu. Ostatecznie Paweł po pełnym napięć wyścigu przyjechał na metę na 9 pozycji.
W klasie ROOKIE 600 swój dzień miał Michał Bożałek. Zakwalifikował się do wyścigu na 9 miejscu. Natomiast w wyścigu pokazał do czego jest zdolny. Tak szybko jeszcze nigdy nie jechał. Zaskoczył cały team swoim regularnym i szybkim tempem jazdy. Uzyskał swój nowy rekord okrążenia 1,45 min. i zajął ostatecznie 6 miejsce.
W klasie GSX-R CUP 600 nie zawiódł nasz faworyt Radek Skalmierski. Po wywalczeniu w kwalifikacjach 3 pozycji wystartował w wyścigu z zamiarem polepszenia wyniku. Mimo ogromnej presji i napięcia z zimna krwią rozplanował taktycznie cały wyścig – atakując na ostatnich okrążeniach i zdobywając II miejsce ! To było pierwsze podium dla WSM-u w tym dniu.
W klasie GSX-R CUP 1000 równie agresywny okazał sie Mariusz Durynek. Startował z 4 pola i mieliśmy cichą nadzieję na pierwszą trójkę, mimo bardzo szybkich rywali. Mariusz jechał niesamowicie pewnie i strategicznie trzymał sie tuż za 3 zawodnikiem. Uśpił czujność rywali i zaatakował pod koniec wyścigu zdobywając II miejsce i drugie już podium dla WSM-u.
Dobrze zapowiadał sie też wyścig klasy ROOKIE 1000, w której startował m.in nasz zawodnik Daniel Kuchnia. Po kwalifikacjach uzyskał on drugie pole startowe i zapowiedział walkę o najwyższe podium. Niestety w pierwszym zakręcie tuż po starcie, Daniel zderzył się bokiem motocykla z innym zawodnikiem w wyniku czego uszkodzona została chłodnica . Daniel gubił wodę z układu chłodzenia nie zdając sobie z tego sprawy. Po kilku okrążeniach doszło do przegrzania silnika i jego zatarcia. Cóż taki jest ten sport, że oprócz człowieka liczy sie jeszcze sprzęt.
Kolejny nasz zawodnik w tej klasie Marcin Dąbrowski, który ostatnio miał problemy techniczne z motocyklem, po starcie z 10 pola, ukończył wyścig ostatecznie na 8 pozycji. Uzyskał swój najlepszy dotychczas czas okrążenia 1,45 min. Ważne było to, że udało mu sie w końcu przejechać cały wyścig bez awarii.
Wkrótce zamieścimy podsumowanie całego sezonu 2007. Zapraszamy.
WSM Racing Team