Maverick Vinales przyznał. że po blisko roku, wreszcie udało mu się zakończyć wyścig z małą stratą do zwycięzcy. Hiszpan przegrał wyłącznie ze swoim rodakiem, Markiem Marquezem. Zawodnik Yamahy stracił 3,5 sekundy, mając podobną przewagę nad trzecim na mecie Andreą Iannone z Suzuki.
Już od treningów widać było, że Yamha była szybsza niż we wcześniejszych rundach. „Wiemy, że całkiem nieźle się poprawiliśmy od GP Argentyny i mamy sposób, aby sytuacja była jeszcze lepsza. Wszystko się zmienia, także nasze podejście do weekendu wyścigowego. Teraz moge już zbliżać się do smaku zwycięstwa.” – powiedział. „Wiedzieliśmy, że Austin będzie trudnym torem dla naszego motocykla, ale i tak udało się uratować wynik. Mieliśmy dobry wyścig i musimy być zadowoleni, ponieważ nie straciliśmy zbyt wiele za Marquezem.”
„Zrobiliśmy duże postępy jeśli chodzi o elektronikę. Zaczęliśmy znowu rozumieć, jak jeździć szybko motocyklem Yamahy w 2018 roku. Pracujemy w nieco inny sposób. Jazda motocyklem jest nieco bardziej agresywna i trzeba nieco bardziej ryzykować.” – dodał. Teraz przed zawodnikami kolejna runda – GP Hiszpanii na torze w Jerez de la Frontera. Hiszpan jest optymistą: „Myślę, że to tor, który pasuje całkiem nieźle do naszego motocykla.”
Źródło: Yamaha
haha 3,5 sek to niewiele? i to tylko dlatego ze Marquez odpuscil ost okrazenie heh
Tak Tym bardziej że MM na pięć kółek przed końcem myślał już co zje na obiad
Sama ta (żartobliwa)wypowiedż świadczy o tym że nie forsował tempa
Zwłaszcza w zeszłym roku Jerez im przypasowało :D
Kilka kółek przed końcem MM miał ponad 7 sekund przewagi nad Vinialesem. To faktycznie niewiele……gdyby ścigali się hulajnogami.
Ale ma chlopak poczucie humoru i to się liczy.
Ale patrzcie że cała czołówka jest niesamowicie zadowolona :)!!!
– Dovi cieszy się bo ma więcej punktów niż rok temu
– Rossi bo dwie yamahy były w walce o podium na nielubianym wcześniej przez nie torze
– Vinales przegrał tylko o włos :)
– Marquez cieszy się bo w końcu wygrał i to dobijając przeciwników mentalnie, do tego już wcześniej prezentował piorunujące tempo
Wszyscy liczący się w grze o majstra znaleźli sobie coś optymistycznego!
Dodatkowo JL zdobył 5 razy tyle punktów, ile w poprzednich wyścigach ;)