Zespół Suzuki GRANDys duo wystąpi w okrojonym składzie podczas pierwszej rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski i Alpe Adria na Slovakiaring. Daniel Bukowski, który broni w tym roku tytułu Mistrza Polski w klasie Supersport miał nieprzyjemny wypadek na motocyklu terenowym i po konsultacjach z lekarzami postanowił odpuścić pierwszy wyścig sezonu.
Kontuzji obojczyka nabawił się też Mistrz Polski Superbike i Superstock 1000 Andy Meklau, który przewrócił się na Pannoniaring.
Jacek Grandys, manager Suzuki GRANDys duo:
Trochę pechowo zaczyna się ten sezon, ale liczę, że to złe dobrego początki. Daniel mógłby na siłę próbować startować na Słowacji, ale po konsultacjach z lekarzami uznaliśmy, że nie ma co ryzykować. Najważniejsze jest jego zdrowie i bezpieczeństwo, także jego rywali. Zawsze staramy się być rozsądni w tak ważnych kwestiach i nie narażać naszych zawodników i rywali na niebezpieczeństwo. Sytuacja z Andym nie jest jeszcze do końca jasna i decyzję podejmiemy w ostatniej chwili.
Daniel Bukowski, Supersport:
Jest mi bardzo przykro, ponieważ w niedzielę wielkanocną podczas treningu miałem upadek na motocyklu crossowym w wyniku którego doznałem złamania miednicy, a dokładnie dolnej gałęzi kości kulszowej. Pozytywnym akcentem całego zdarzenie jest to, że złamanie nie jest skomplikowane i nie powinno być żadnych negatywnych skutków tej kontuzji. Niestety leczenie w początkowej fazie polega na leżeniu „plackiem”, a w późniejszym okresie na poruszaniu się o kulach. W związku z tym na pewno nie wystartuję w I rundzie Mistrzostw Polski i AA na Słowacji. Jestem bardzo zawiedziony, ponieważ całą zimę z niecierpliwością wyczekiwałem pierwszego startu, ale z drugiej strony dziękuję Bogu, że złamanie nie ma poważniejszych skutków. Wszystkim zawodnikom i kibicom życzę udanego weekendu wyścigowego i do zobaczenia w Brnie.