Wraz z podsumowaniem minionej rundy WMMP nadszedł czas by uchylić rąbka naszej tajemnicy. Prawdopodobnie, jako jedni z pierwszych w Polsce od wielu miesięcy pracujemy nad tym, by połączyć świat druku 3D z motorsportem. Sezon 2016 poświęcamy w całości na przygotowania, aby już zimą móc zaprezentować Wam naszą autorską, dwugłowicową drukarkę 3D: „GRAFTEN ONE”. Zapewniamy, że znajdzie ona zastosowanie niemal w każdym garażu pasjonata sportowej jazd.
Ale to nie wszystko, ponieważ w naszej ofercie pojawią się również między innymi wydrukowane w technologii 3D akcesoria do motocykli. Do ich wytworzenia używamy różnorodnych materiałów takich jak filamenty na bazie włókna węglowego (carbonu) czy popularnego ABSu itp. Jest to też dobry moment aby ogłosić, że w dniu wczorajszym zawarliśmy współpracę z największym serwisem internetowym poświęconym technologii druku 3D – „Centrum Druku 3D” www.centrumdruku3d.pl.
A teraz, aby nie ujawniać wszystkich sekretów na raz, kilka słów o minionej rundzie: „Udział w kolejnych zmaganiach WMMP i PP uważam za bardzo udany. W trakcie weekendu udało mi się poprawić dość znacznie moje tempo uzyskując kilkukrotnie czasy okrążeni na poziomie 1.38. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ mój motocykl ciągle wyposażony jest w seryjne zawieszenie, dla którego zdaje się być to już limitem. Do pierwszego wyścigu startowałem z czwartego pola w stawce, do której zgłosiło się 36 zawodników. Na pierwszych okrążeniach zostałem bezpardonowo wypchnięty z linii wyścigowej przez jednego z rywali, przez co straciłem 3 pozycje i trochę cennego czasu. Nie tracąc ducha walki, na mecie zameldowałem się jednak na 5 miejscu. Uważam to za bardzo dobry wynik w tak szybkiej i wymagającej klasie. W niedzielnym wyścigu było nieco lepiej, ponieważ startując z 6 pola z pierwszego zakrętu wyszedłem już jako trzeci. Niestety na drugim okrążeniu popełniłem błąd, który kosztował mnie utratę tej pozycji. Ostatecznie na metę dotarłem tuż za podium, czyli jako czwarty. To był udany weekend, za który bardzo chciałbym podziękować całemu teamowi, wspierających mnie na miejscu: Natalii, Piotrowi i Marcinowi oraz Wam wszystkim, których kciuki dodały mi motywacji” – Daniel #47.
Na zakończenie chcielibyśmy zaprosić wszystkich do polubienia i regularnego odwiedzania naszego nowopowstałego fanpage: www.facebook.com/graften.motorsport Będziemy tam regularnie informować Was na bieżąco o postępach naszego projektu.
Źródło: inf. prasowa