Po miesięcznej, wakacyjnej przerwie, zawodnicy motocyklowych mistrzostw Polski juniorskiej klasy Superstock 600 z liderem tabeli, Mateuszem Korobaczem na czele, wracają do akcji podczas czwartej rundy serii, która w najbliższy weekend odbędzie się na torze w czeskim Moście.
20-letni reprezentant zespołu Yamaha POLand POSITION wygrał wszystkie cztery dotychczasowe wyścigi, dwukrotnie triumfując przed własnymi kibicami w rodzinnym Poznaniu oraz na zagranicznych torach w Czechach i na Słowacji.
Dzięki kompletowi punktów, Korobacz prowadzi w klasyfikacji generalnej z przewagą trzydziestu oczek nad Arturem Wielebskim oraz pięćdziesięciu trzech nad zespołowym kolegą, Adrianem Paskiem.
Do zakończenia sezonu pozostały już tylko trzy rundy, nadchodząca w Czechach oraz dwie w Poznaniu, z czego dwie najbliższe będą połączone z międzynarodowym pucharem Alpe Adria Cup, co nie tylko uatrakcyjni rywalizację ale też i utrudni walkę o czołowe lokaty ze względu na silną, międzynarodową stawkę.
Korobacz, który po ostatnim zwycięstwie na Słowacji, świętował na początku lipca swoje dwudzieste urodziny, jest jednak gotowy, aby znów walczyć o pozycje w ścisłej czołówce. Więcej o Mateuszu Korobaczu pod adresem www.korobacz.pl oraz na oficjalnym profilu na Facebooku.
Mateusz Korobacz
„Most nie należy do moich ulubionych torów. Rok temu trafiłem do szpitala po upadku w treningach, ale to już historia. Razem z zespołem zamierzamy dać z siebie wszystko i walczyć o punkty oraz wysokie miejsce. W trakcie przerwy odpoczywałem z przyjaciółmi i nadrabiałem zaległości wynikające ze startów w zawodach. Teraz wakacje są już za nami i koncentruje się na najbliższym wyścigu. Jestem ciekaw jaka pogoda przywita nas w Moście.”