Paweł Górka zakończył sobotni wyścig przedostatniej rundy motocyklowych mistrzostw Polski klasy Superbike tuż za podium. W niedzielę nowosądeczanin finiszował na torze w Poznaniu na szóstej pozycji. W efekcie awansował w tabeli.
Debiutujący w tym roku w prestiżowej kategorii Superbike, były wicemistrz Polski klasy Superstock 1000 kwalifikacje do wyścigów w Poznaniu zakończył odpowiednio na szóstym i piątym miejscu. W pierwszym wyścigu 38-latek po zaciętym pojedynku na ostatnim okrążeniu przebił się na czwartą lokatę, finiszując tuż za podium. W niedzielę zawodnik BMW wyjechał poza tor na trzecim kółku, a następnie widowiskowo przebił się z ostatniej na szóstą pozycję.
W efekcie Górka awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, w której tylko pięć oczek dzieli go od czwartego zawodnika. Dwa ostatnie wyścigi WMMP Superbike, podczas których do zdobycia będzie jeszcze aż 55 oczek, odbędą się w połowie września na Słowacji. Na torze Slovakiaring zawodnicy mistrzostw Polski ścigać się będą wspólnie z motocyklistami międzynarodowej serii Alpe Adria.
Paweł Górka
„To był trudny weekend, ale ostateczne wyniki nie są złe. W obu wyścigach miałem małe problemy techniczne, które nieco mnie spowolniły i zdekoncentrowały, ale dałem z siebie wszystko. W sobotę walczyliśmy zaciekle o czwarte miejsce. Ta walka trochę nas spowolniła i w efekcie nie udało się dogonić trzeciego zawodnika, ale cieszę się, że wygrałem pojedynek. Wiedziałem, że jestem szybszy, dlatego czekałem z decydującym atakiem do ostatniego kółka. To był bardzo fajny i ciekawy wyścig. W niedzielę niestety wyjechałem poza tor na trzecim okrążeniu i spadłem na sam koniec stawki, ale nie miałem zamiaru się poddawać. Wróciłem do walki i przebiłem się na szóste miejsce. Jestem piąty w tabeli i wciąż mam szansę na czwartą pozycję, dlatego dam z siebie wszystko podczas ostatniej rundy na Słowacji.”