Pierwszy dzień oficjalnych zawodów Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski w Poznaniu był bardzo różny dla zawodników zespołu Suzuki GRANDys duo.
Cały dzień nad torem królował deszcz i już podczas kwalifikacji wielu zawodników uległo wypadkom. Rewelacją kwalifikacji klasy Superbike był Adam Kropiwnicki. Nasz zawodnik był najszybszy i zdobywając pierwsze pole startowe dopisał jeden punkt do klasyfikacji generalnej.
Niestety będzie to ostatni punkt Adama w tym roku, ponieważ w czasie wyścigu, w groźnie wyglądającym wypadku złamał obojczyk. Lekarze zalecają dłuższą rehabilitację.
W połączonym wyścigu klas Superstock 1000 i Superbike zaliczanym do klasyfikacji GRANDys duo Formuła X-Trem doskonałym startem i tempem imponował Andy Meklau, który po pierwszym okrążeniu zdobył ogromną przewagę. Niestety wypadek Adama przerwał zawody i wszystko zaczęło się od nowa. We wznowionym wyścigu najlepszy okazał się Paweł Szkopek, a za nim jechali Andy, Gwen Giabbani i Irek Sikora. Ostatecznie Meklau wygrał klasę Superstock 1000, a Gwen był trzeci w klasie Superbike. Dobre szóste miejsce w Superstock 1000 wywalczył Mariusz Grandys.
Dzięki dzisiejszym wynikom zespół umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacjach zespołowych, a Andy w klasie Superstock 1000. W niedzielę odbędą się drugie wyścigi tego weekendu, zaliczane też do klasyfikacji pucharu Alpe Adria.
Jacek Grandys, team manager:
Sobota była trudnym dniem, ponieważ tor Poznań jest bardzo śliski gdy pada deszcz. Bardzo nam przykro z powodu kontuzji Adama, cały zespół dopinguje go teraz w powrocie do zdrowia. Jutro pierwszy raz w karierze miał stanąć na pierwszym polu startowym. Na pocieszenie zostanie Mu puchar za świetny wynik w kwalifikacjach. Andy doskonale spisał się w Superstock 1000, ale niestety sytuacja Gwena w Superbike bardzo się skomplikowała. Zostało pięć wyścigów do końca sezonu i będziemy walczyć o każdy punkt.
Andy Meklau, Superstock 1000:
Cieszę się ze zwycięstwa i kolejnych punktów, ponieważ nasza sytuacja w klasyfikacji generalnej zrobiła się bardzo ciekawa. Przykro mi z powodu kontuzji Adama, był dziś wspaniały w kwalifikacjach i jechał na dobrym miejscu w wyścigu. Mam nadzieję, że szybko wróci na tor.
Gwen Giabbani, Superbike:
Paweł był dziś poza moim zasięgiem. Tor Poznań jest okropnie śliski i jazda dziś była bardzo trudna. Mam nadzieję, że jutro odrobię stracone punkty i wrócimy do walki o tytuł.
Adam Kropiwnicki, Superbike:
W czasie wyścigu najechałem na białą linię wskazującą miejsca startowe na torze kartingowym. Mój motocykl stanął bokiem i wystrzelił mnie w powietrze. Niestety spadając na ziemię źle upadłem i złamałem obojczyk. Sezon jest skończony dla mnie i teraz mogę już tylko dopingować kolegów.
Mariusz Grandys, Superstock 1000:
Pierwszy start był dobry dla mnie, ale po wznowieniu nie mogłem już złapać odpowiedniego rytmu. Mimo trudnych warunków zdobyłem dziesięć punktów i znacznie awansowałem w klasyfikacji generalnej. Jutro planuję znów powalczyć.
Wyniki wyścigów:
GRANDys duo Formuła X-Trem:
1 Paweł Szkopek
2 Andy Meklau
3 Irek Sikora
4 Gwen Giabbani
5 Bartłomiej Wiczyński
Superstock 1000:
1 Andy Meklau
2 Waldek Chełkowski
3 Marcin Małecki
4 Adam Badziak
5 Piotr Stachowiak
6 Mariusz Grandys
Superbike:
1 Paweł Szkopek
2 Irek Sikora
3 Gwen Giabbani
4 Bartek Wiczyński
5 Janusz Oskaldowicz
Klasyfikacja generalna:
Superstock 1000:
1 Andy Meklau 78 punktów
2 Fabrizio Pellizzon 51
3 Michal Filla 48
4 Tomas Miksovsky 40
5 Michal Sambera 40
Superbike:
1 Paweł Szkopek 72 punktów
2 Fabrizio Pellizzon 53
3 Michal Filla 52
4 Irek Sikora 38
5 Gwen Giabbani 36
6 Radek Rous 36
7 Andy Meklau 26
…
15 Adam Kropiwnicki 10