Alvaro Bautista wywołał po ostatnich testach World Superbike małą burzę w mediach, krytykując Anę Carrasco. Była mistrzyni świata World Supersport 300, specjalizująca się raczej w mniejszych motocyklach, trenowała tym razem na Yamasze R6. Wzięła udział w testach w Jerez, gdzie na torze jeździli wspólnie uczestnicy mistrzostw świata WSBK i WSSP. Jej czasy były wyraźnie słabsze od czołówki kategorii WSSP, a tym bardziej WSBK.
Spornej sytuacji nie uchwyciły żadne kamery, wiadomo więc tylko tyle, ile ujawnili sami uczestnicy. Pewnym jest, że Bautista po natrafieniu na torze na Carrasco, wypadł w żwir. Nic mu się nie stało i całą sprawę pewnie można by zakwalifikować jako incydent wyścigowy, gdyby nowy #1 w WSBK nie pożalił się w wywiadzie dla niemieckiego Speedweeka.
„Ana Carrasco pojawiła się przede mną o jakąś połowę prostej, ale na strefie hamowania zbliżyłem się do niej zbyt szybko. Musiałem wyprostować motocykl, wyjechać na brudną zewnętrzną część toru, a moje koło dostało uślizgu. Nic się nie stało. Ana powinna jeździć z amatorami, w tym momencie jest zbyt wolna aby jeździć z gośćmi z superbike czy supersport. To niezbyt bezpieczne.” – powiedział Bautista.
I te właśnie słowa sprawiły, że o sprawie zrobiło się głośno, a Hiszpanowi zarzucono dyskryminację. Zresztą w taki właśnie sposób zareagowała sama Ana Carrasco, pisząc: „Mówisz „z amatorami”, bo jestem kobietą? Mistrzu świata, widziałam twój pit board na prostej startowej, wiedziałam, że nadjeżdżasz. Między zakrętami #1 i #2 byłam po wewnętrznej, obróciłam się żeby zobaczyć kiedy nadjedziesz. Zobaczyłam już tylko, jak upadasz… Więc nie opowiadaj bzdur.”
Zawodniczkę wziął także w obronę Scott Redding, który nie ma najlepszej relacji z Bautistą. „Och Alvaro, nikt inny nie miał takich problemów. Jesteś mistrzem świata, powinieneś radzić sobie z motocyklami dookoła ciebie.” – napisał.
W tym przypadku prawda może leżeć gdzieś pośrodku. Testy, gdzie na torze pojawiają się motocykle dwóch zupełnie różnych kategorii, a najlepszych i najsłabszych zawodników dzielić może aż kilkanaście sekund, mogą obfitować w niespodziewane sytuacje. Bautista słusznie zauważa, że nie zawsze jest to bezpieczne.
Jednak emocjonalny ton wypowiedzi, sugerujący iż inny uczestnik testów jest zbyt wolny, aby brać w nich udział jest – już zupełnie niezależnie od płci adresata – niezbyt eleganckie, zwłaszcza że po objaśnieniu sytuacji przez z punktu widzenia Carrasco można odnieść wrażenie, że faktycznie cała sytuacja była incydentem wyścigowym i mogła się wydarzyć przy wielu różnych okolicznościach.
Źródło: The Race
Jaka 'dyskryminacja’ ? Osobom z jakiegoś ruchu czy poglądom ideologicznym sie w głowie przewraca Każdy kto wsiada zakłada kombinezon wsiada na motocykl jest traktowany tak samo Dziwne że nie odzywaja sie głosy typu – dyskryminowana bo nie dali jej wygrać
Widział ją w połowie prostej to dlaczego tego nie uwzględnił ? Niech nie jęczy tylko sobie przypomni swoją jazde w motogp
Nie widziałem jak było, więc ciężko mi się opowiedzieć kto zawinił, ale podnoszenie od razu argumentu dyskryminacji jest co najmniej zabawne. Jest mistrzem ssp300 i nikt jej tego nie odbierze, ale w moto3 wszyscy widzimy jaki oklep dostaje. Może czas poszukać innej klasy albo ride like a champ, not like a girl (:
Może pretensje Alvaro powinien zgłosić do organizatorów testów a nie do Any. Bo wygląda na to że zaczyna popadać w samozajebistość jak kiedyś VR46. Tyle że trochę wcześniej zaczyna…
I jak tu traktować poważnie fanboyów Marecxzka?
W temacie o robieniu kanapek również wspomnisz o VR46? Masakra…
Alvaro, umów się z Aną na wspólne zaplatanie warkoczyków… porozmawiacie jak kobieta z kobietą i wyjaśnicie sobie wszystko 😂 a tak serio to może alvaro płaczek ale mówił ze jest zbyt wolna tak po prostu a nie dla tego ze jest kobietą. Po co ona zaraz zadaje pytanie to sugerujące to nie wiem… może Bautista faktycznie coś ściemnia. Wątpię ze w dzisiejszym świecie motorsportu ktokolwiek patrzy na płeć czy kolor skóry jak próbuje wmówić Hamilton i jemu podobne oszołomy. Liczy się czas. Chyba ze ktoś chce mieć miejsce w zespole „dlaczego ze jestem kobietą?” Czy z innych nazwijmy to „powodów poprawności politycznej na siłę”. No, ale sezon ogórkowy to jest przynajmniej o czym dyskutować😃
Jeżeli chodzi o Hamiltona to porponuje odrobic lekcję zanim zacznie się gadać pierdoły. Jeszcze nie tak dawno temu piquet nazwał Lewisa używając określenia na N. Po wydażeniach z Silverstone, wiele oszołomów z Orange Army używało rasistowskich określeń wobec Hamiltona. Mówienie więc, że problem rasizmu nie istnieje w motorsportach świadczy albo o całkowitej nieznajmości tematu albo o totalnej ignorancji.
Nikt nikomu nie zabrania startów z powodu koloru skóry. Miejsce w zespole wyścigowym nie jest zarezerwowane dla białych czy czarnych tylko dla najszybszych(ew dla tych z największym sponsorem za plecami 😂)A to ze jacyś ludzie wrzucają nie jest domeną całego środowiska jest nieprzyzwoite i przykre ale na pewno nie jest problemem motorsportu tylko zachowania poszczególnych osób. Albo ignorancja albo nieznajomość tematu? Równie dobrze mogę napisać ze mówiąc w w/w sposób jesteś ignorantem. Ja proponuje odrobić lekcje z nie popadania w histerie pod przykrywką „rasizm” lub iść klęczeć z Hamiltonem i Toto jeśli to takie ważne dla Ciebie.
Czyli jak nie zabraniaja się ścigać ale wypowiadają się w sposób rasistowski to problemu nie ma? Ja piernicze XDXDXDXD
o ja piernicze, myślałem coś odpowiedzieć na ten komentarz ale ilość łapek w dół i w górę mówią więcej
Taki mistrzunio jak boski Alvaro widzial ja z polowy prostej i nie umial oszcowac odleglosci, zeby ja wyprzedzic bezpiecznie? Oj chyba dziewczynka zaczela gwiazdorzyc.
Powiedział tak jak to faktycznie wygląda, to jest nie porozumienie, że baba ściga się z facetami to nie ten poziom, to tak jakby Usain Bolt ścigał się z Caster Semenya. Ale dla ludzi pokroju LBGTQWERTY…. każda wypowiedź na nie korzyść obowiązującej tzw. normalności, to od razu rasizm, homofobia seksizm, szowinizm i inny podobny bełkot. Pzdr.
Zawalił organizator . Wpuścić na tor Motogp i moto2 . Będzie ciekawie. A jak powieje nudą to dorzucić moto3. Mieszanie klas to mało odpowiedzialne, ale to Dorna, więc mnie to nie dziwi.
Carrasco jest profesjonalną zawodniczką, jest mistrzynią WSS300 i nikt jej tego nie odbierze.
Jednak mieszanie klasy WSS z WSBK gdzie pojemność jest dużą różnicą jest bzdurą.
Omijając wolniejsze motocykle niszczysz se okrążenie, a testy idą się jeba.
już Valentino Rossi w filmie o Motogp opowiadał jak Zmarły Marco Simoncelli mówił o Bautiście że to CIPA i ja się zgadzam
Kolejna beznadziejna dyskusja. Skoro kobiety czują się dyskryminowane powinny pokazać Bautiście gdzie jego miejsce. Gdyby kobieta była w stanie wygrać choćby jeden wyścig MotoGP byłaby sławna na cały padok.
Przejrzałem wyniki tej sportsmenki i w Moto3 nigdy nie przyjechała wyżej niż na 18 miejscu, a raczej grubo za pierwszą dwudziestką. Przez całą karierę w Moto3 nie zdobyła nawet ani jednego punktu.
Do czołówki traciła zazwyczaj ponad 30 sekund i przyjeżdżała przedostatnia lub ostatnia.
Dlatego zamiast kierować sobie uszczypliwości pokażcie drogie panie, że potraficie pokonać na torze faceta. Przecież nikt kobiecie nie zabrania zdobyć wam mistrzostwa świata w każdym sporcie motorowym od F1 po MotoGP.
Jak myślę o każdym moto sporcie niestety nie przychodzi mi do głowy utytułowana kobieta :-(
Jutta Kleinschmidt. Paryż Dakar 2001 wygrała z każdym facetem a wiemy jak to morderczy Rajd…tylko ona przychodzi mi do głowy
wygrała tylko pojedynczy etap Rajdu Dakar
1998 wygrała jako pierwsza kobieta etap a w 2001(samochody) cały rajd ,oglądałem te rajdy
He He niby Mistrz Świata w swojej klasie a nie potrafi wyprzedać wolniejszych zawodników ? Co to za Mistrz a może raczej Miszczu płaczek. Poczekajmy na wyścigi w sezonie i zobaczymy czy umie wyprzedać. Tak czy siak przemądrzały bubek.