Sezon dla Roberto Rolfo dobiegł końca w najgorszy z możliwych sposobów. Zawodnik Pedercini Kawasaki na skutek wypadku w którym uczestniczył nieopodal swojego domu doznał złamania rzepki lewego kolana i nie może wystartować podczas ostatniej rundy w Portimao.
Rolfo podczas treningu na swoim rowerze o niemal że zderzył się czołowo ze szkolnym autobusem. „Zjeżdżałem w dół kiedy prawie zderzyłem się czołowo z jadącym środkiem jezdni szkolnym autobusem. Jechałem podobnie jak autobus pomiędzy 40 a 50 km/h, więc do zderzenia doszło przy ok 90km/h. Mam dużo szczęścia, że zakończyło się to tylko złamaniem rzepki kolana.” – skomentował incydent Rolfo.
Zawodnik Kawasaki natychmiast przeszedł operację ale oznacza to, że będzie musiał odpuścić ostatnią rundę sezonu. Włoch, który powrócił do WSBK w tym sezonie na Kawasaki ZX-10R jest bardzo rozczarowany, że nie będzie się ścigał w Portugalii. „Bardzo mi przykro, że będę musiał opuścić rundę w Portimao. Nie ścigałem się tam od lat i chciałem tam powrócić na te podjazdy i spadki toru.” – dodał jeździec Kawasaki.
W związku z tym Pedercini Kawasaki potwierdziło, że w zastępstwie kontuzjowanego zawodnika podczas ostatniej rundy pojedzie Santiago Barragan. Barragan odniósł sukces zdobywają w 2010 roku właśnie na Kawasaki tytuł w Mistrzostwach Europy Superstock 1000 a obecnie jest wiceliderem w hiszpańskim cyklu Stock Extreme Championship. Hiszpan jest bardzo podekscytowany możliwością startu w klasie World Superbike i konkurowania na międzynarodowej arenie.
„Jestem bardzo szczęśliwy z możliwości jazdy w klasie Superbike. Oczywiście bardzo mi przykro ze względu na Roberto, ale jestem pewny że bardzo szybko powróci. Znam motocykl Kawasaki ZX-10R w klasie Superstock na którym zdobyłem mistrzostwo ale nie w specyfikacji Superbike i myślę, że będę potrzebował trochę czasu aby wyczuć ten motocykl. Wiem, że zespół techniczny jest bardzo profesjonalny i jestem pewien, że pomogą mi dostosować się tak szybko jak to możliwe. Chcę się bawić i przy tej okazji zrobić wszystko co w mojej mocy dla zespołu Pedercini i dla moich kibiców.” – powiedział debiutant z Portimao.