Druga połowa sezonu World Superbike Championship może okazać się bardzo interesująca. Trzytygodniowa przerwa w startach, dała zespołom możliwość pracy nad swoimi motocyklami, a kilka zespołów mogło wykonać testy na torze, na którym już w najbliższy weekend rozpocznie się ósma runda sezonu 2012.
Jedną z ekip, która zdecydowała się na odbycie testów na Motorland Aragon była Crescent FIXI Suzuki. Leon Camier – który zeszłoroczne starty kończył na trzecim i ósmym miejscu, w tym roku ma już plany dotyczące nowych pomysłów na wyścigowy weekend. Powstały one po zebraniu danych, które on i jego załoga otrzymała dzięki przeprowadzeniu testów i znalezieniu kilku ważnych wskazówek.
„Opuściliśmy Aragon w ostatnim tygodniu z dużą ilością informacji i danych, więc rozpoczniemy weekend wyścigowy próbując kilka pomysłów – na podstawie tego, co znaleźliśmy. Nie sądzę, abyśmy byli daleko od tego co w ogóle chcemy, ale zawody mogą być ciężkie w te dni i najmniejsze różnice mogą być istotne. Po pierwsze musimy dobrze się zakwalifikować, a jeśli tego dokonamy, to czuję, że możemy jechać z czołówką. Aragon jest trudnym torem, ale przyjemnym do jazdy, tak długo, jak masz dobry set-up motocykla. Do tej pory podstawowe ustawienia naszej FIXI Crescent Suzuki GSX-R były bardzo dobre, więc zaczynamy pracę od tej pozycji. Mam nadzieję, że będziemy bardziej konkurencyjni w Superpole i uzyskamy dobrą pozycję startową.” – powiedział Leon Camier, który obecnie zajmuje 13 pozycję w klasyfikacji generalnej.
Natomiast John Hopkins będzie ścigać na Motorland Aragon po raz pierwszy. Test dał mu wgląd czego się może spodziewać na torze o długości 5344 metrów i zamierza wrócić na tor z większym zaufaniem do motocykla i dobrej kondycji fizycznej.
„Po testach w Aragon pozostałem w Hiszpanii i spędziłem trochę czasu w pobliżu Barcelony. Wspaniale było wreszcie złapać trochę dobrej pogody, odpocząć i zrobić trening. Pływałem każdego dnia i odnalazłem w tym jedną z najlepszych form treningu. Podczas testów na Motorland Aragon, znaleźliśmy dużo lepsze ustawienia bazowe dla mojej FIXI Crescent Suzuki i co najważniejsze, odbudowałem moje zaufanie do motocykla. Bardzo podobała mi się jazda na torze Aragon i nie mogę się doczekać aby tam wrócić, by obrócić moją biedną pierwszą połowę sezonu w silną i pozytywną drugą połowę.” – powiedział „Hopper”