Checa i Giugliano w dziesiątce po QP1

Althea Racing Team i jego zawodnicy – Carlos Checa i Davide Giugliano byli bardziej niż zadowoleni z wyników dzisiejszej pierwszej sesji kwalifikacyjnej na torze Donington Park. Obrońca mistrzowskiego tytułu zakończył sesję na trzeciej pozycji a jego zespołowy kolega był dziewiąty.

W trakcie pierwszego wolnego treningu, Carlos i Davide jeździli dziś przy temperaturze powietrza ok 12˚C i toru ok 20˚C a także pod zachmurzonym niebem. W pierwszej części sesji, #7 był na szczycie klasyfikacji i wciąż poprawiał swoje czasy okrążeń. Jednak gdy do końca pozostało ok dziesięciu minut, w ósmym zakręcie „zaliczył” niegroźny upadek. Wrócił do garażu, gdzie jego mechanicy natychmiast przystąpili do pracy, aby naprawić uszkodzony motocykl Ducati. Natomiast jego najlepszy czas okrążenia – 1m31.197sek., pozwolił jedynie na zajęcie jedenastego miejsca. Z kolei #34, który nie ścigał się na Donington od 2009 roku, wykorzystał pierwszą sesję do ponownego zapoznania się z torem. Dobrze wykonał to zadanie, dzięki czemu z czasem 1m32.009sek zamknął tę część rywalizacji na czternastej pozycji.

Obydwaj kierowcy Althea Racing Team powrócili na tor podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej a dzięki szybkim okrążeniom wykonanym już na początku sesji, Checa niemal natychmiast znalazł się na trzecim miejscu, gdzie przebywał przez większą jej część. W końcowych minutach, wykonał kolejny krok, poprawiając swój najlepszy czas o kolejne cztery dziesiąte sekundy i ustanowił go na poziomie 1m29.6sek. Następnie, już w trakcie kolejnego okrążenia „urwał” ze swojego czasu jeszcze 0,1 sek i zakończył dzień z wynikiem 1m29.507sek.

Giugliano również zanotował znaczną poprawę w zakresie czasów okrążeń uzyskiwanych w trakcie popołudniowej sesji. Swój najlepszy rezultat „wykręcił” w końcowych minutach sesji i z wynikiem 1m29.997sek zajął ostatecznie dziewiątą pozycję – poprawiając swój poranny wynik o ponad dwie sekundy.

„Z jakiegoś powodu, miałam dzisiaj wiele trudności ze zwrotnością motocykla na niektórych odcinkach toru w porównaniu do ubiegłego roku. Dzisiaj rano z niewiadomych przyczyn uległem wypadkowi, ale na szczęście jestem cały i dalej mogę prowadzić. Jutro będziemy się koncentrować nad kontynuacją zaplanowanej pracy. Będziemy musieli zrobić kilka zmian aby zobaczyć, czy możemy rozwiązać ten problem ze zwrotnością. Ale ogólnie powiem, że czuję się dość pewnie.” – powiedział obrońca tytułu.

„Zawsze jest dobrze jeździć tu na Donington i jestem zadowolony z tego popołudniowego wyniku. Rano wziąłem rzeczy na spokojnie aby poprawić wyczucie toru i motocykla. Dlatego też w godzinach popołudniowych, byłam w stanie zrobić wszystko jak należy. Niestety na szybkim okrążeniu, jeden z zawodników z „dziką kartą” spowodował, że straciłem kilka dziesiątych ale i tak jestem całkiem zadowolony, choć oczywiście jutro mamy jeszcze miejsca do poprawy.” – powiedział włoski zawodnik.