Po 22 latach spędzonych w Ducati Ernesto Marinelli opuścił włoską markę z tradycjami w produkcji motocykli i w tym roku poświęci się jako jako inżynier nowym zadaniom w Termignoni [LINK]. Jego pierwszym projektem będzie Panigale V4, które będzie dla niego swoistym powrotem do korzeni.
Ernesto Marinelli współpracował z Ducati od 1995 roku, od początku powstania projektu Superbike. Ten inżynier budowy maszyn przez lata przechodził przez kolejne szczeble kariery jak szef fabrycznego zespołu Ducati w Amerykańskich Mistrzostwach oraz techniczny dyrektor projektu Superbike, aż do kierownika projektu i nadzorcy wszystkich aktywności Ducati w World Superbike. Z końcem 2017 roku zakończyła się era Marinelliego w Ducati. Teraz doskonale mówiący po angielsku Włoch zajmie się kierownictwem nad technicznym rozwojem produktów słynącej z produkcji układów wydechowych firmy Termignoni.
Dla samej firmy Termignoni ważne będą nie tylko ekspertyzy mierzącego 192 cm wzrostu Włocha, lecz także sieć kontaktów rosłego Marinelliego, którą utkał przez lata. Ernesto zabiera ze sobą również swój pragmatyzm, dzięki któremu Ducati stało się najbardziej utytułowanym producentem w Mistrzostwach Świata Superbike.
„Sport wyścigowy nauczył mnie upraszczać skomplikowane rzeczy. Proste rzeczy pomagają w nauce tego, jak zastosować i zoptymalizować właściwe priorytety. To bardzo przydatne założenie, jeśli chodzi o rozwój nowych produktów.” – mówi Marinelli. „Doświadczenie nauczyło mnie też, że praca zespołowa jest nieodzowna. Każda opinia jest ważna, więc musimy wspierać kreatywność naszego zespołu i wydobyć z każdego to, co w nim najlepsze.”
Marinelli ma już w polu widzenia nowe produkty. W firmie Termignoni trwają właśnie prace nad optymalnym systemem odprowadzania spalin dla Ducati Panigale V4. „Czterocylindrowy motocykl wymaga całkowicie specjalnego projektu. Przyniosłem ze sobą moją pasję do układów wydechowych – istotnego elementu każdego motocykla, tak samo jak jego estetyka i osiągi. Termignoni jest dla mnie jak punkt odniesienia dla włoskiego rzemieślnictwa i kreatywności. Musimy dowieść, że „Made in Italy” i Design są naszymi mocnymi stronami, tak samo jak szybkość w udostępnianiu nowych produktów.”
Zobacz jak wyglądała ewolucja układów dla Ducati i jak brzmi nowe Panigale V4 [LINK]
„Chcemy rozwinąć też specjalny asortyment dla BMW.” – dodaje menedżer Termignoni. „Kolejnym rynkiem, który chcemy zdobyć jest segment Slip On, który jest ważny dla naszej palety produktów. Chcę przygotować swoiste „pudełko z klockami”, które każdy klient odpowiednim modelem motocykla będzie mógł mieć w zależności od swoich potrzeb. Mamy w głowach wiele pomysłów i cieszymy się, że je rozwijamy.”
Źródło: Termignoni.it; opracowanie własne
Foto: Termignoni