Zespół Ten Kate Racing otrzymał wreszcie nowe motocykle Honda CBR1000RR SP2, którymi Nicky Hayden i Stefan Bradl mają walczyć w World Superbike. Holenderska ekipa zrezygnowała nawet z występów w World Supersport, w całości poświęcając się rywalizacji o mistrzostwo świata w WSBK.
Zespół miał nadzieję, że nowe motocykle dotrą przed świętami Bożego Narodzenia, ale z niewiadomych powodów w Holandii pojawiły się pod koniec tego tygodnia. Zespół nie będzie miał więc zbyt wiele czasu, by popracować nad danymi. Pierwsze testy w Hiszpanii mają odbyć się już za dwa tygodnie.
Maszyny, jakie otrzymał zespół, to drogowe CBR1000RR SP2. Zespół Ten Kate czeka teraz wiele pracy, by przekształcić je w motocykle klasy WSBK. CBR1000RR SP2 jest topową wersją motocykla, która zadebiutowała na rynku w 2016 roku.
„Miałem nadzieję, że będziemy mieć motocykl przed świętami, by dać zespołowi szanse na zapoznanie się z danymi i z problemami, które możemy napotkać. Nie było to jednak możliwe. Jest, jak jest.” – powiedział nieco rozczarowany Nicky Hayden.
„Zespół Ten Kate wykonuje dobrą pracę. Widzieliśmy to w postaci poprawek, jakie zrobiono w motocyklu w 2016 roku. Całkowicie w nich wierzę, że to samo zrobią z nowym motocyklem. Dostaliśmy go późno i teraz musimy zamienić go w motocykl wyścigowy. Nie dostajemy takich z Japonii – Ten Kate musi zrobić to na własną rękę.” – dodał.
Źródło: motorcyclenews.com
Super, trzymam mocno kciuki za Stefana i Nicky’ego, naprawdę fajny duet, zobaczymy jak sobie poradzą. Wraz z Jonathanem, będę im kibicował. Nicky na pewno pojedzie lepiej niż w zeszłym roku, a Stefan to jest taka niespodzianka dla mnie. Zupełnie nie wiem, czego po nim oczekiwać. Albo rozczarowanie, albo zabłyszczy.
Dziwne że Honda coś bardziej się nie stara jeśli chodzi o WSBK
Tak naprawde liczy sie motogp nie wsbk. Ale fakt byloby milo gdyby przodowali tu i tam.