MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Zespół Honda WSBK Team, w ubiegłym tygodniu odbył dwudniowe testy na swoim domowym torze w Assen – położonym około 65 kilometrów od swojej bazy w Nieuwleusen,. Hiroshi Aoyama oraz Jonathan Rea pracowali nad silnikiem w najnowszej specyfikacji oraz różnymi elementami podwozia i elektroniki.
Pomimo niewielkiej straty czasu, która spowodowana była koniecznością oczyszczenia toru, zawodnicy fabrycznego zespołu Hondy byli zadowoleni z przebiegu prac nad swoim motocyklem Honda CBR 1000RR Fireblade. Czas w którym #65 przejechał jedno z okrążeń, okazał się lepszy od czasu, który osiągnął podczas weekendu wyścigowego w kwietniu.
„Na początku było ślisko i musieliśmy zostawić trochę gumy na torze, ale potem było już OK. Wypróbowaliśmy wiele nowych rzeczy, niektóre z nich już w trakcie weekendu wyścigowego i okazało się, że uzyskaliśmy lepszy czas niż podczas 3 rundy w kwietniu. Nowy silnik jest trochę lepszy na prostych ale nie będziemy wyciągać żadnych wiążących wniosków, aż nie odbędziemy kolejnej rundy na Motorland Aragon. Pracowaliśmy dużo nad zgromadzeniem danych dla nowych strategii elektroniki i na pewno zrobiliśmy tutaj krok w przód. Teraz nie możemy się już doczekać aby z tego skorzystać. Obroty podczas przyspieszania wzrastają płynniej i próbowaliśmy również dość skrajnych ustawień widelca, które dały dobre wyczucie przodu. Z niecierpliwością czekam teraz na kolejny weekend, kiedy ponownie będę mógł spotkać się z zespołem w Aragonii.” – powiedział wicelider klasyfikacji generalnej.
Pewne postępy poczynił również drugi z zawodników Hondy – Hiroshi Aoyama. Pomimo „zaliczenia” upadku, również i ten doświadczony kierowca jest zadowolony z przebytych testów. „Na tylnej prostej toru w Assen zaliczyłem upadek przy prędkości 236 km/h. Bardzo długi czas sunąłem po asfalcie i myślałem, że zostałem prawie ugotowany, ale w końcu się zatrzymałem! Poza tym, test był dla mnie bardzo pozytywny. Testowaliśmy kilka rzeczy, które lubię. Poprawiliśmy stabilność podczas hamowania w zakręcie i to daje mi dużo więcej pewności siebie. Będę teraz odpoczywał i przygotowywał się do rundy w Aragonii, która leży niedaleko mojego domu w Barcelonie.” – powiedział 30-sto letni Japończyk.
