Rea i Aoyama oczekują rozpoczęcia 6 rundy sezonu

Zawodnicy zespołu Honda World Superbike Team przemierzają Atlantyk, aby wziąć udział w szóstej rundzie tego sezonu. Odbędzie się ona na torze Miller Motorsport Park niedaleko stolicy stanu Utah – Salt Lake City.

Dwa wyścigi kolejnej rundy World Superbike Championship odbędą się w poniedziałek, który jest dniem święta narodowego w USA. Tor o długości 4907 metrów dysponuje ponad kilometrową prostą start – meta, na której zawodnicy mogą osiągać bardzo duże prędkości. Jednakże pozostała część toru jest dość techniczna i wymaga dobrego ustawienia motocykla.

Po odniesieniu zwycięstwa w drugim wyścigu na Donington Park, Jonathan Rea zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Podczas swojej pierwszej wizyty na amerykańskim torze w roku 2009, #65 zajął trzecie miejsce na podium. Kolejne starty na tym obiekcie nie pozwoliły mu na powtórzenie sukcesu z roku 2009, jednakże ostatnio wprowadzone zmiany i ulepszenia w jego motocyklu Honda CBR 1000RR Fireblade, mogą sugerować, że w tym sezonie walka o podium będzie bardziej zacięta. „Jednym z problemów jakie mieliśmy w ubiegłym roku na torze Miller, była stabilność przy wjeździe w zakręty. Ale od czasu wprowadzenia systemu ride-by-wire i jego pewnej poprawy, nad którą chłopaki pracowali od jakiegoś czasu, zanotowaliśmy znaczną poprawę w tym obszarze. Miller jest torem, który wymaga wiele pewności przy wejściu w zakręty. Będziemy pracować w ten weekend z takim samym ustawieniami, jakie mieliśmy na Donington. Nie zawsze będziemy w górnej części tabeli podczas każdej sesji, ale wiemy, że wyścig wygrywa często zawodnik w ciągu ostatnich pięciu okrążeń, więc będziemy podążać tą ścieżką. Dobrze by było uzyskać pewne, wyższe temperatury toru, które mogłyby pozwolić pracować na miękkich oponach, ale zobaczymy jaka będzie pogoda, gdy dojdziemy na tor i będziemy przygotowywać plan. Nie mogę doczekać się weekendu. Bardzo lubię ten tor a wyjazd do Ameryki, jest zawsze świetną zabawą.” – powiedział zawodnik z Irlandii Północnej.

Z kolei dla byłego Mistrza Świata kategorii 250ccm i kierowcy MotoGP, tor Miller Motorsport jest zupełnie nowym obiektem. Dla 30-sto letniego Japończyka, bardzo ważnym elementem będzie nauka położenia piętnastu zakrętów toru, aby był on w stanie co najmniej powtórzyć wynik z Donington Park, a więc ukończyć wyścig w pierwszej dziesiątce. „Nie mogę się już doczekać wyjazdu na tor Miller Motorsport. Ameryka to wielki kraj i ma zupełnie inne tradycje motocyklowe, ale fani są bardzo podekscytowani wyścigami. Tor będzie dla mnie nowy, co oznacza, że pierwsze dni nie będą łatwe. Widziałem układ i jest on super. Wygląda ładnie i mam nadzieję, że będę mógł zacząć z dobrym wyczuciem motocykla i toru wyścigowego. Miałem trochę więcej pozytywnych odczuć po ostatnim wyścigu, więc mam nadzieję, że mogę przedłużyć to uczucie na cały weekend w Miller Motorsport – aż do poniedziałku. Wcześniej ścigałem się już w sobotę ale nigdy poniedziałek, więc będzie to dla mnie kolejna nowa rzecz podczas tej rundy.” – powiedział Hiroshi Aoyama.