Home / Slider / Rea z problemami „Motocykl jest bardzo trudny w prowadzeniu”

Rea z problemami „Motocykl jest bardzo trudny w prowadzeniu”

Pierwszy dzień sezonu 2024 w World Superbike za nami. Jednym z bardziej zawiedzionych zawodników po piątkowych treningach jest z pewnością Jonathan Rea, który w ten weekend debiutuje na Yamasze. W testach przedsezonowych w Jerez i Portimao #65 wyglądał całkiem nieźle, jednak we wtorkowym teście na Phillip Island zaliczył groźną wywrotkę, której skutki wciąż odczuwa. 6-krotny mistrz świata zakończył piątkową rywalizację z 16. czasem, 0,8s za nowym kolegą z drużyny – Andreą Locatellim.

Johnny przyznaje, że weekend nie zaczął się zgodnie z planem, i na ten moment nie ma co myśleć o walce o podium. Dobrym newsem jest to, że trzeci czas dnia wykręcił Locatelli, który również wygląda solidnie, jeśli mówimy o tempie wyścigowym. Jak na razie największym problemem okazuje się zlokalizowanie problemu.

„Bardzo trudny dzień, jak mogliście zauważyć nie zrobiłem zbyt wielu okrążeń, w tym nie pomogła też pogoda, ale problemy napotkaliśmy już z samego rana. Jest to prawdopodobnie to samo co w teście, ciężko mi określić o co dokładnie chodzi, więc chłopaki wciąż próbują zrozumieć co się dzieje. Motocykl jest bardzo trudny w prowadzeniu, ale powiedzmy że miałem dobry rytm. Więc próbujemy po prostu znaleźć problem, zmienialiśmy ustawienia motocykla, by poradzić sobie z tym, ale nic się nie zmieniło. Jasne jest to, że coś jest nie tak; nie w taki sposób wyobrażałem sobie początek sezonu, ale jesteśmy gdzie jesteśmy, i wierzę, że razem z zespołem znajdziemy sposób na wyjście z tej sytuacji, by być jutro mocniejszym.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Nie czuję się w 100%, ale jest dużo lepiej niż wczoraj, a wczoraj czułem się lepiej, niż jeszcze poprzedniego dnia, więc z dnia na dzień jest coraz lepiej. Chodzi o moją lewą nogę. Przyjąłem mocne uderzenie na ramię, ale najbardziej poczułem to w żwirze, kiedy uderzył mnie motocykl.”

„Nie możemy się zbyt przejmować, lub denerwować tym trudnym dniem. Jestem pewien, że nawet w telewizji widać parę naszych problemów, chłopaki to widzą, widać to w danych, więc po prostu musimy sobie z tym poradzić, w trakcie testów zimowych nie mieliśmy takiego problemu. Oczywiście, wciąż muszę lepiej zrozumieć R jedynkę, ale musimy pozostać spokojni, zrozumieć co jest naszym problemem, i spróbować jutro. Spróbuję jutro wyjechać z boksu z nastawieniem, że to jest dzień 0, jestem pewny, że będzie dobrze. Mogę znaleźć rytm wystarczająco szybko, i miejmy nadzieję, że z optymizmem będziemy mogli powalczyć o dobry rezultat.”

„To jest jeden z większych pozytywów [czasy Locatellego]. Wiemy jaki potencjał i szybkość jest w tym motocyklu. Loka był szybki nie tylko tu, ale przez cały czas trwania testów. Wiemy, jaki potencjał drzemie w tym motocyklu, musimy teraz pracować krok po kroku.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: worldsbk.com

AUTOR: Maciej Marcinkowski

2007 | kontakt: [email protected]

komentarze 2

  1. I po co mu to było? W tej klasie liczą się tylko czerwoni i zieloni. Reszta robi za tło. A że Ducati jest w szczytowej formie więc i tak trudno byłoby z nimi wygrywać. W Kawasaki przynajmniej miał świetny, doświadczony zespół i jakieś szanse na rozwój. Reszta Japonii traktuje Superbike’i jak zło konieczne.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
147 zapytań w 1,250 sek