Do jutrzejszych wyścigów po raz drugi w tym sezonie z pierwszego pola startowego wystartuje brytyjski zawodnik na zielonym motocyklu czyli Tom Sykes. Potwierdza tym samym wspaniałą dyspozycję, jaką prezentuje już od przedsezonowych testów. Drugie miejsce wywalczył Sylvain Guintoli na Ducati z zespołu Effenbert Liberty Racing, trzeci czas zanotował urzędujący Mistrz Świata Carlos Checa a pierwszą linię zamknie Leon Haslam na BMW S1000RR. Relacja z walki o Superpole wkrótce.
W pierwszej piętnastominutowej sesji, do walki stanęło 16 zawodników, z których 12-stka awansowała do drugiej części. Podczas tej części walki o Superpole, najszybszym okrążeniem popisał się Carlos Checa (1’47.005 ), drugi czas zanotował Sylvain Guintoli (1’47.158 ) a trzeci, późniejszy zdobywca Pole Position – Tom Sykes (1’47.251 ). Tempa w tej części nie wytrzymali Maxime Berger, Nico Canepa, Leon Camier i Ayrton Badovini .
W drugiej sesji zawodnicy mieli do swojej dyspozycji 12 minut, podczas których prowadzenie w tabeli czasów objął #66, pomimo małego błędu na wyjściu z zakrętu Tamburello. Drugi czas przypadł obrońcy mistrzowskiego tytułu a trzeci czas tej sesji uzyskał Max Biaggi, który walczył z usterką przedniego hamulca W tej części rywalizacji odpadli Lorenzo Zanetti, zwycięzca Q1 – Jakub Smrz, Eugene Laverty oraz drugi z kierowców mistrzowskiego zespołu – Davide Guigliano.
W trzeciej a zarazem ostatniej – 10 minutowej sesji, na placu boju pozostało ośmiu zawodników. Tutaj bezkonkurencyjny okazał się Sykes, który ustanowił rekord toru kategorii Superbike – 1’46.748. Drugie pole startowe wywalczył zawodnik Effenbert Liberty Racing – Sylvain Guintoli, trzeci czas „wykręcił” podczas ostatniego okrążenia Carlos Checa a ostatnie miejsce w pierwszym rzędzie zdobył Leon Haslam. Drugi rząd otworzą dwaj włoscy zawodnicy – Max Biaggi i Marco Melandri. W samej końcówce walki o Superpole, błędu nie ustrzegł się Jonathan Rea, który na wyjściu z zakrętu o nazwie Villeneuve zaliczył highsida i zakończył rywalizację na siódmej pozycji. Ósmą lokatę na starcie zajmie natomiast zespołowy kolega Sykesa – Joan Lascorz.
Wracając do zwycięzcy dzisiejszej walki o Suprpole, to po zakończeniu dzisiejszej rywalizacji powiedział: „Jestem bardzo szczęśliwy, że jutro wystartuję z Pole Position. Już po raz drugi będę startował z pierwszego miejsca w tym sezonie i to pokazuje jaki ogrom pracy włożyło Kawasaki w rozwój ZX-10R w tym roku.”
„Mieliśmy trochę kłopotów z oponami kwalifikacyjnymi, więc zrobiliśmy małą zmianę do Superpole 3 a przy włożeniu dużego wysiłku z mojej strony, byliśmy w stanie wykonać dobre okrążenie.” – dodał Sykes.
Łączne wyniki sesji kwalifikacyjnych:
dobra robota sykes’a co do Lorenzo Alfonsi’ego z temau pro ride honda no właśnie problemem jest tu raczej mówiąc wprost zbyt słaby motocykl tym bardziej że nie mają nowego fireblade tylko poprzednią wersję