Home / Moto2 / Moto3 / GP Ameryk: Siódma wygrana Raula Fernandeza w Moto2! Wywrotka Gardnera!

GP Ameryk: Siódma wygrana Raula Fernandeza w Moto2! Wywrotka Gardnera!

Tegoroczne GP Ameryk z pewnością można uznać za punkt kulminacyjny sezonu. Remy Gardner, który posiadał 34 punkty przewagi w tabeli nad Raulem Fernandezem na cztery rundy przed zakończeniem sezonu, zaliczył wywrotkę w piętnastym zakręcie i po raz pierwszy w sezonie nie ukończył wyścigu! Raul odniósł siódmą wygraną w sezonie, czym wyrównał rekord Marca Marqueza i w ilości zwycięstw w debiutanckim sezonie w Moto2. Dzięki temu na trzy wyścigu przed końcem Hiszpan ma już tylko dziewięć punktów straty do Australijczyka! Podium dopełnili Fabio DiGiannantonio i Marco Bezzecchi, który jest już pewny trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Wyścigu po problemach technicznych nie ukończył bowiem Sam Lowes.

Zawodnicy mieli do przejechania 18 okrążeń. Z pole position startował Raul Fernandez, który odparł atak Remy’ego Gardnera i Camerona Beaubiera. Amerykanin zaliczył atomowy start, jednak źle wyszedł z pierwszego zakrętu, w związku z czym spadł na piąte miejsce. Za duetem Red Bull KTM Ajo znajdowali się Fabio DiGiannantonio i Marco Bezzecchi. Szóste miejsce zajmował Tony Arbolino, który wyprzedzał Augusto Fernandeza, Marcosa Ramireza, Xavi Vierge i zamykającego czołową dziesiątkę Ai Ogura. Na koniec stawki spadł Sam Lowes.

Gardner źle wyszedł z ostatniego zakrętu toru, w związku z czym stracił drugą lokatę na rzecz „Diggi” i Beaubiera na dojeździe do pierwszego zakrętu. Tempo narzucał Raul Fernandez. Za Gardnerem znajdowali się Bezzecchi, Ramirez i Arbolino. Jako ósmy jechał Vierge, który wyprzedzał Augusto Fernanez i Ogurę.

Lider tabeli uporał się z Beaubierem i jechał tuż za tylnym kołem „Diggi”. Ponad sekundę przewagi nad nimi miał Raul Fernandez. Szósty Ramirez pojechał szeroko w „dwunastce”, w związku z czym spadł na dziesiątą lokatę.

„Diggia” zaliczył lekki uślizg przodu, w związku z czym pojechał szeroko w piętnastym zakręcie. W konsekwencji spadł na czwartą lokatę za Gardnera i Beaubiera. W tym momencie miał za sobą Bezzecchiego. Szóstą lokatę zajmował Arbolino, który wyprzedzał Vierge, Augusto Fernandeza i Ogurę. Czołową dziesiątkę zamykał Ramirez. Tymczasem w „dziewiętnastce” wywrotkę zaliczył weteran serii Thomas Luthi.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Beaubier skutecznie zaatakował Gardnera w dwunastym zakręcie, jednak Australijczyk skontrował go w piętnastym. 1,2 sekundy przed nimi jechał Raul Fernandez. Czwarte miejsce zajmował „Diggia”, natomiast piąte Bezzecchi.

Na kolejnym okrążeniu Amerykanin pojechał szeroko w „jedenastce”, w związku z czym wyprzedzili go na prostej „Diggia” i „Beaubier. Blisko sekundę przed nimi znajdował się Gardner, który tracił z kolei 1,3 sekundy do Raula Fernandeza. W dalszej części stawki układ pozostawał bez zmian.

Na trzynaście okrążeń przed metą doszło do nieprawdopodobnej sytuacji. Wywrotkę w piętnastym zakręcie zaliczył bowiem Gardner! W tej sytuacji, jeżeli Raul dojechałby na pierwszym miejscu do mety, zniwelowałby wówczas stratę punktową do team-partnera do zaledwie dziewięciu „oczek”!

Kierowca Red Bull KTM Ajo jechał z komfortową, ponad dwusekundową przewagą nad „Diggią”. 0,9 za Włochem znajdował się jego rodak Bezzecchi. W kontakcie z kierowcą SKY VR 46 jechali Beaubier i Arbolino. Dystans do nich tracił szósty Augusto Fernandez, który wyprzedzał Ogurę, Vierge, Ramireza i zamykającego czołową dziesiątkę Alberta Arenasa. Daleko nadal znajdował się Lowes, który nie miał dziś tempa. Po jakimś czasie Anglik zjechał do boksów, co mogło wskazywać na problemy techniczne.

Na dziesięć okrążeń przed metą „Diggia” pojechał blisko pół sekundy szybciej od Raula Fernandeza, w związku z czym mogliśmy mieć nadzieję na ciekawą walkę o zwycięstwo. W dwunastym zakręcie Arbolino zaatakował Beaubiera, jednak Amerykanin zdołał go skontrować.

Na kolejnych dwóch kółkach różnica pomiędzy Raulem a Fabio wzrosła jednak do 2,3 sekundy. Sekundę za „Diggią” jechał Bezzecchi, który zdołał odjechać od Beaubiera. Amerykanin wprawdzie odskoczył od Arbolino, jednak stratę do niego zniwelował Augusto Fernandez. W czołowej dziesiątce nadal znajdowali się Ogura, Vierge, Ramirez. Wskoczył do niej Jake Dixon po tym, jak wywrotkę na wyjściu na prostą start-meta zaliczył Alberta Arenasa. Mistrz świata kategorii Moto3 trzymał się za obojczyk, co mogło wskazywać na odniesienie kontuzji.

Na przestrzeni kolejnych okrążeń „Diggia” ponownie niwelował stratę. Na sześć kółek przed metą Włoch tracił do Hiszpana 1,9 sekundy. Już ponad dwie za Fabio jechał Bezzecchi. Czwartą pozycję zajmował Augusto Fernandez, który uporał się z Beaubierem. Kierowca Marc VDS nie mógł jednak odjechać od Amerykanina, a na domiar złego dogonił ich Arbolino. Na siódmym miejscu nadal jechał Ogura, który wyprzedzał Vierge, Ramireza i Dixona. W punktach mieścili się jeszcze Celestino Vietti, Jorge Navarro, Aron Canet, Simone Corsi i Somkiat Chantra. Z wyścigu z powodu problemów technicznych wycofał się Marcel Schrotter. Szeroko w „dwunastce” pojechał Hector Garzo, który spadł w dół stawki.

Do końca pozostawały cztery okrążenia. Różnica między Raulem a Fabio oscylowała w granicach dwóch sekund i zmieniała się w zależności od fragmentu toru. Specyfika toru i kiepskiej jakości nawierzchnia sprawia, że motocykliści prezentowali bardzo nierówne tempo. Blisko trzy sekundy do „Diggi” tracił Bezzecchi. Włoch jechał z kolei blisko 1,5 sekundy przed Augusto, który odjeżdżał od Beaubiera i Arbolino. Samotnie na siódmej lokacie mknął Ogura. Czołową dziesiątkę dopełniali Vierge, Ramirez i Dixon. Tymczasem w drugim zakręcie „na deskach” wylądował Vietti.

Ostatnie kółko wyścigu Raul rozpoczął z ponad dwusekundową przewagą nad „Diggią” i pewnie sięgnął po siódme zwycięstwo w sezonie. Dzięki temu zniwelował stratę do Gardnera do zaledwie dziewięciu punktów w tabeli! Fabio wraz z Marco Bezzecchim dopełnili podium. Włoch dzięki zerowemu dorobkowi punktowemu Lowesa zapewnił sobie trzecie miejsce w tabeli. Czwartą lokatę zajął Augusto Fernandez, który wyprzedził Beaubiera i Arbolino. Dla Amerykanina to najlepszy wynik w debiutanckim sezonie startów w Moto2. Jako siódmy linię mety przeciął Ogura przed Vierge i Ramirezem. Czołową dziesiątkę dopełnił Dixon.

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu
POS RIDER NAT TEAM BIKE TIME
1 Raul Fernandez SPA Red Bull KTM Ajo (Kalex) 39m 10.521s
2 Fabio Di Giannantonio ITA Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) 39m 12.255s
3 Marco Bezzecchi ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 39m 13.621s
4 Augusto Fernandez SPA Elf Marc VDS Racing Team (Kalex) 39m 14.582s
5 Cameron Beaubier USA American Racing (Kalex) 39m 15.902s
6 Tony Arbolino ITA Liqui Moly Intact GP (Kalex) 39m 18.098s
7 Ai Ogura JPN IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 39m 21.608s
8 Xavi Vierge SPA Petronas Sprinta Racing (Kalex) 39m 25.470s
9 Marcos Ramirez SPA American Racing (Kalex) 39m 26.572s
10 Jake Dixon GBR Petronas Sprinta Racing (Kalex) 39m 28.799s
11 Aron Canet SPA Inde Aspar Team (Boscoscuro) 39m 31.200s
12 Jorge Navarro SPA MB Conveyors Speed Up (Boscoscuro) 39m 33.259s
13 Simone Corsi ITA MV Agusta Forward Racing (MV Agusta) 39m 33.434s
14 Somkiat Chantra THA IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 39m 33.768s
15 Bo Bendsneyder NED Pertamina Mandalika SAG Team (Kalex) 39m 33.629s
16 Tetsuta Nagashima JPN Italtrans Racing Team (Kalex) 39m 37.527s
17 Barry Baltus BEL NTS RW Racing GP (NTS) 39m 38.607s
18 Joe Roberts USA Italtrans Racing Team (Kalex) 39m 43.240s
19 Stefano Manzi ITA Flexbox HP40 (Kalex) 39m 48.063s
20 Hafizh Syahrin MAL NTS RW Racing GP (NTS) 39m 50.179s
21 Fermín Aldeguer SPA MB Conveyors Speed Up (Boscoscuro) 39m 51.206s
22 Lorenzo Baldassarri ITA MV Agusta Forward Racing (MV Agusta) 39m 57.689s
Celestino Vietti ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) DNF
Marcel Schrotter GER Liqui Moly Intact GP (Kalex) DNF
Albert Arenas SPA Inde Aspar Team (Boscoscuro) DNF
Hector Garzo SPA Flexbox HP40 (Kalex) DNF
Sam Lowes GBR Elf Marc VDS Racing Team (Kalex) DNF
Remy Gardner AUS Red Bull KTM Ajo (Kalex) DNF
Thomas Luthi SWI Pertamina Mandalika SAG Team (Kalex) DNF

Źródło: www.crash.net

AUTOR: Mefisto

Komentarze: 1

  1. No to już niemal pewne że Fernandez wygra ten sezon.

    A takie nadzieje na początku sezonu były z Lowesem, a potem z Gardnerem. No ale Hiszpanie są wyraźnie lepsi…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
145 zapytań w 1,239 sek