GP Katalonii: Ai Ogura wygrywa w Moto2! Aldeguer wypada!

Ai Ogura pogodził faworytów dzisiejszego wyścigu i pewnie sięgnął po wygraną w GP Katalonii! Japończyk czekał na zwycięstwo w klasie Moto2 od 2022 roku. Dzięki temu były wicemistrz świata awansował na drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Do drugiego w wyścigu Sergio Garcii traci obecnie dwadzieścia jeden punktów. Podium dopełnił Jake Dixon, który wykorzystał banalny błąd Fermina Aldeguera. Przyszły zawodnik Pramac Racing, prowadząc wyścig, otrzymał karę dłuższego przejazdu za przekraczanie limitów toru. Za szybko jednak chciał przejechać ową pętlę, w efekcie czego stracił przyczepność i sam wyeliminował się z wyścigu! Do liderującego Garcii Aldeguer traci aż czterdzieści sześć punktów!

Zmagania przebiegały w słonecznych i suchych warunkach. Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia jeden okrążeń. Z pole position startował lider tabeli Sergio Garcia. Obok niego ustawili się Fermin Aldeguer i Celestino Vietti.

Garcia, mimo problemów na starcie, utrzymał prowadzenie. Za nim jechali Albert Arenas, Fermin Aldeguer, Ai Ogura, Celestino Viett i Alonso Lopez. Kolejne lokaty zajmowali jadący z „dziką kartą” Daniel Munoz, a także Aron Canet, Senna Agius i zamykający czołową dziesiątkę Jake Dixon. W pierwszym zakręcie po kontakcie wywrotkę zaliczyli Izan Guevara i Somkiat Chantra. Co ciekawe, Hiszpana trącił przednim kołem Joe Roberts. W „czwórce” natomiast wywrócił się Ayumu Sasaki.

Aldeguer po przeciętnym starcie szybko nabrał rytmu. Bez trudu wyprzedził Arenasa i dogonił Garcię. Między Hiszpanami trwała walka o pozycję lidera. Za trzecim Arenasem jechał Vietti, który skutecznie zaatakował Lopeza. Szóste miejsce zajmował Ogura przed Canetem, Agiusem i Dixonem. Straty po starcie odrabiał Roberts. Amerykanin zamykał czołową dziesiątkę.

Pięć okrążeń za nami. Po dłuższej walce Aldeguer w końcu pokonał Garcię i narzucał tempo rywalizacji. Ponad pół sekundy tracił do nich Arenas, którego naciskali Lopez, Ogura i Vietti. Tymczasem wywrotkę zaliczył Manuel Gonzalez. Kontakt Robertsa z Guevarą sędziowie uznali za incydent wyścigowy.

Na szóstym kółku Lopez skutecznie zaatakował Arenasa. Chwilę później Hiszpana wyprzedził również Ogura. Nieco z tyłu został Vietti, który walczył o szóstą pozycję z Canetem. Dopiero osiemnaste miejsce zajmował Tony Arbolino. Włoch na domiar złego otrzymał karę dłuższego przejazdu za przekraczanie limitów toru. Widmo sankcji „long-lap” ciążyło na Agiusie, Denizie Oncu, Jaume Masii, Barrym Baltusie i Dennisie Foggi.

Osiem okrążeń za nami. Aldeguer jechał z przewagą około 0,7 sekundy nad Garcią. Blisko 1,5 sekundy do Sergio tracili Lopez i Ogura. Hiszpan i Japończyk utrzymywali przewagę nad jadącymi blisko siebie Arenasem, Canetem i Viettim. Aron w międzyczasie wyprzedził Celestino. Ósmą lokatę utrzymywał Agius, który jechał przed Dixonem i Robertsem.

Dziesięć kółek za zawodnikami. Oncu otrzymał karę „long-lap” za przekraczanie limitów toru. Tymczasem Garcia odrobił aż 0,3 sekundy na jednym kółku do Aldeguera. Przyszły zawodnik Pramaca nadal posiadał jednak 0,7 sekundy przewagi nad liderem tabeli. Tymczasem ostro pojedynkowali się Lopez z Ogurą. Japończyk zdołał skutecznie zaatakować Hiszpana w pierwszym zakręcie toru.

Półmetek rywalizacji. Aldeguer, Roberts i jadący z „dziką kartą” Jorge Navarro otrzymali ostrzeżenia za przekraczanie limitów toru. Fermin utrzymywał 0,7 sekundy przewagi nad Garcią. Ogura odskoczył od Lopeza, jednak tracił do Sergio blisko dwie sekundy. Tymczasem Canet i Vietti zdołali wyprzedzić Arenasa, który tracił tempo.

Dziesięć okrążeń do mety. Garcia zbliżył się do Aldeguera na 0,3 sekundy! Zapowiadała się więc ciekawa walka! Dwie sekundy za nimi jechał Ogura, który posiadał już 1,5 sekundy przewagi nad Lopezem. Agius pojedynkował się z Viettim. Włoch stracił przyczepność w „dziesiątce” i zaliczył wywrotkę. Tymczasem Arenas spadał w klasyfikacji. Wyprzedził go bowiem Dixon.

Osiem kółek przed metą. Aldeguer otrzymał karę za przekraczanie limitów toru! Tuż za nim był Garcia, który również dostał już ostrzeżenie. Zwiastowało to duże utrudnienia w walce o wygraną. Co ciekawe, zbliżał się do nich Ogura. Japończyk tracił do Garcii 1,5 sekundy. Fermin próbował jak najszybciej odbyć karę. Zabrakło mu jednak przyczepności, w konsekwencji czego zaliczył wywrotkę i odpadł z wyścigu! W tym momencie na czele jechali zawodnicy Helmets, Sergio Garcia i Ai Ogura.

Jeszcze na tym samym okrążeniu z wyścigiem po uślizgu przedniego koła pożegnał się Canet! Hiszpan był w tym momencie przed Lopezem, w związku z czym Alonso jechał po podium! Na czele jechał Garcia, jednak stratę do niego odrabiał Ogura. Na ostatnim kółku odrobił do team-partnera aż 0,7 sekundy!

Sześć kółek do mety. Roberts i Baltus otrzymali kary za przekraczanie limitów toru. Ogura tracił już tylko pół sekundy do Garcii. Ponad pięć sekund do Hiszpana i Japończyka tracił Lopez. Kolejne pozycje zajmowali Dixon, Arenas i Agius.

Siódmy Roberts odbył karę dłuższej pętli, w konsekwencji czego spadł na dziewiątą lokatę. Do końca pozostawało pięć okrążeń. Ogura coraz mocniej naciskał Garcię, z kolei Lopeza Dixon.

Na cztery okrążenia przed metą, w pierwszym zakręcie, Ogura wyprzedził Garcię. Tymczasem Dixon również skutecznie zaatakował w „jedynce” Lopeza, dzięki czemu jechał po podium!

Trzy kółka do mety. Ogura był wyraźnie szybszy od Garcii, w związku z czym Japończyk szybko odskoczył od zespołowego partnera. Wyraźnie na trzecim miejscu jechał Dixon, który tracił do Garcii ponad siedem sekund. Lopez tymczasem został „połknięty” przez kolejnych zawodników. Hiszpan miał wyraźne problemy z oponami. Do grona zawodników, którzy otrzymali karę za przekraczanie limitów toru, dołączył Zonta van der Goorbergh. Tymczasem Tony Arbolino musiał oddać pozycję.

Finałowe okrążenie. Ogura pewnie mknął po pierwszą wygraną w sezonie. Pewni swoich miejsc na podium byli również Garcia i Dixon. Na bardzo wysokich lokatach jechali Jeremy Alcoba i Senna Agius.

Ai Ogura pewnie wygrał tegoroczne GP Katalonii! Dla Japończyka to pierwsza wygrana od 2022 roku! Sergio Garcia drugim miejscem umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Podium dopełnił Jake Dixon, dla którego to wspaniały dzień po wielu problemach zdrowotnych. Jeremy Alcoba i Senna Agius utrzymali odpowiednio czwarte i piąte miejsce. Jako szósty linię mety przeciął Albert Arenas.