W gronie niewielu zespołów, których zabrakło w testach Moto2 w Walencji, była mistrzowska ekipa Marc VDS, z Alexem Marquezem na czele. Była to zaplanowana decyzja. Belgijski zespół Michaela Bartholemy dołączy do stawki dopiero w kolejnych testach. Sezon 2018 ma upłynąć pod znakiem walki z fabrycznym zespołem KTM, w którym jeździć będą ponownie Miguel Oliveira oraz Brad Binder.
„Pierwsze testy w nowym sezonie są ważne, ale w tym roku są podwójnie istotne. W trzech ostatnich wyścigach sezonu 2017 widzieliśmy, że KTM wykonał duży krok do przodu. W tym roku w stawce znajdzie się jeszcze więcej ich motocykli. Nigdy nie jest łatwo walczyć przeciwko producentowi, ale to właśnie zamierzamy zrobić.” – powiedział Michael Bartholemy.
„Alex, jako bardziej doświadczony z naszej dwójki, będzie blisko pracował z Kalexem podczas przedsezonowych testów nad rozwojem. Jestem pewny, że to się opłaci, nie tylko naszemu zespołowi, ale wszystkim zawodnikom na podwoziu Kalexa.” – dodał szef ekipy Marc VDS.
Marquez wygrał w sezonie 2017 trzy wyścigi. nie może już się doczekać powrotu na motocykl podczas testów w Jerez: „Mamy nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać. Na testach w Walencji była dość niepewna, więc z tego względu opuściliśmy te testy. Teraz ważne jest spokojne podejście, odnalezienie właściwych odczuć na motocyklu i potwierdzenie tego, co już znaleźliśmy w zeszłym roku. Keidy to się uda, możemy przejść do poprawek, jakie Kalex ma dla nas na testy.”
„Znamy nasz poziom, więc nie musimy gonić za szybkimi okrążeniami od samego początku. Ważniejsza będzie współpraca z zespołem i Kalexem, aby upewnić się, że na pierwszy wyścig w Katarze będziemy mieli możliwie najmocniejszy pakiet.” – dodał Alex Marquez.
Drugim zawodnikiem zespołu został mistrz klasy Moto3, Joan Mir. Nie ma on postawionych tak wysokich celów, jak jego partner z Marc VDS. „Joan, jako debiutant w pośredniej klasie, będzie miał mniejszą presję wyniku. Jego celem będzie zaznajamianie się z motocyklem. Nie stawiamy przed nim celów, ale jest ambitnym zawodnikiem, więc jestem pewny, że w testach postawi sobie swoje własne.” – skomentował Michael Bartholemy.
Źródło: crash.net
Czarno widzę Alex’a jego plan sięgnięcia po tytuł w Moto2. Ten rok może należeć do zawodników KTM’a i obu chętnie widziałabym na podium.