Sam Lowes: Zarco głupim manewrem wypchnął mnie poza tor

To mógł być idealny weekend dla Sama Lowesa. Brytyjczyk był najszybszy podczas wszystkich sesji treningowych i zdobył pole position na swoim rodzimym torze Silverstone. Plany zwycięstwa przekreślił jednak Johann Zarco i Lowes finalnie przekroczył linię mety na 21. miejscu.

Swoje świetne tempo Lowes prezentował w piątek i w sobotę. W niedzielnym wyścigu również trzymał się w czołówce. Brytyjczyk prowadził przez siedem okrążeń, ale potem spadł na czwartą pozycję. #22 odrobił jednak straty i jechał za tuż za Johannem Zarco i liderem wyścigu Thomasem Luthim. Katastrofa wydarzyła się kiedy Lowes wyprzedził Francuza. Zarco spróbował skontrować. Ten manewr zakończył się wyjazdem obydwu zawodników poza tor i wywrotką Lowesa.

„Miałem pewne problemy na początku wyścigu, ale łatwo odzyskałem tempo. W końcowej fazie czułem się bardzo dobrze na motocyklu więc postanowiłem wyprzedzić Zarco i pogonić ze Luthim. Wtedy Zarco zjechał do wewnątrz i tym głupim manewrem wypchnął mnie poza tor. Zarco zrobił coś złego i myślę, że zrobił to celowo, a więc zasłużył na karę, ale w tym momencie mnie to nie obchodzi. To był szczególny dzień dla mnie i chciałem wygrać, jednak to stało się nie możliwe.” – powiedział Lowes.

„Pracowałem ciężko przez cały weekend i byłem szybki zarówno na suchym, jak i na mokrym torze. W wyścigu również byłem na dobrej pozycji aby wygrać. Naprawdę chciałem zwyciężyć w moim domowym wyścigu, a ta sytuacja jest dla mnie trudna, ponieważ ja nie popełniłem żadnego błędu.” – dodał.

 Johann Zarco przekroczył linię mety jako szósty, ale 30 sekund kary jakie dostał za incydent z Lowesem spowodowało, że został przesunięty na 22. miejsce, czyli o jedno oczko niżej od Brytyjczyka. Francuz twierdzi, że Lowes zdawał sobie sprawę z tego jaka była jego linia przejazdu. Lider tabeli powiedział również, że na skutek kontaktu został uderzony w dźwignię hamulca i to uniemożliwiło mu utrzymanie się na torze.

„Wiedziałem, że Sam był za mną i że wyprzedził mnie w 14. zakręcie. Ponieważ nie było zbyt wiele okrążeń do końca chciałem skontrować i utrzymać kontakt z Luthim. – oznajmił Zarco. – Kiedy Sam zobaczył jak jadę, starał się o mnie oprzeć i dotknęliśmy się po raz pierwszy. Wtedy mój przedni hamulec został zblokowany. Trudno było wyhamować, zderzyliśmy się drugi raz i on się wywrócił.”

„Było mi przykro z tego powodu. Potem próbowałem uratować jak najwięcej punktów. Naprawdę nie spodziewałem się, że dostane karę, ale takie jest życie. To wstyd. W ten weekend mogłem odskoczyć w walce o mistrzostwo, bo Rins ma problemy z obojczykiem. To jest trudna gra i trzeba być naprawdę silnym.” – zakończył lider tabeli

W klasyfikacji generalnej Sam Lowes zajmuje trzecią pozycję. Do Johanna Zarco, traci 44 punkty.

źródło: crash.net