Co roku motocyklowe mistrzostwa świata powodują skoki adrenaliny u wszystkich fanów MotoGP. Ekstermalna szybkośc, niebagatelna technika i diametralnie zmieniająca się sytuacja w ciągu kilku sekund. To wszystko musi robić wrażenie. W naszym tekście zdecydowaliśmy się na sentymentalną podróż. Przedstawiamy legendy i mistrzów MotoGP, którzy już na stałe zapisali się na kartach historii tego pięknego sportu.
To oni napisali wspaniałą historię MotoGP. Legendy i Mistrzowie
Zacznijmy od tego, czy już wkrótce narodzą się nowe legendy? Czy sezon 2022 przyniesie kolejne wspaniałe postacie? Wyniki można obstawiać w zakładach bukmacherskich, wykorzystując bonusy na stronie Betclic. Emocje są już rozgrzane do czerwoności.
My jednak wróćmy do naszych mistrzów i legend. Za najwybitniejszą postać w historii MotoGP uważany jest Valentino Rossi. Nazwisko Włocha już na zawsze będzie kojarzyć się z motocyklowymi mistrzostwami świata. Śmiało można rzec, że The Doctor, bo taki nosi przydomek, który z końcem 2021 roku zakończył profesjonalną karierę, to postać bezcenna. Jest dla MotoGP kimś takim, kim jest Michael Jordan dla NBA czy Michael Schumacher dla Formuły 1. Człowiek legenda. Ikona. Rossi zanotował ponad 400 startów w Grand Prix. Pobił wiele rekordów. W królewskiej klasie aż 199 razy stawał na podium wyścigu. Przez 26 lat swojej pięknej kariery cieszył oczy kibiców na całym świecie. Do dzisiaj wielu z nich, jest w nim zakochanych. Oj będzie brakować Valentino Rossiego.
Hiszpan Marc Marquez to kolejna wybitna postać. W przeciwieństwie do Valetino, wciąż się ściga, ale też jest dużo młodszy od niego. Ewenementem na skalę światową jest jego olbrzymi talent. Mając 28 lat zdobył już osiem tytułów mistrzowskich. 83 razy wygrywał wyścigi Grand Prix. Choć w zeszłorocznych mistrzostwach świata zajął siódme miejsce, to wielu kibiców uważa, że Marc Marquez nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Za jego niewątpliwie wybitne osiągnięcie, oprócz ośmiokrotnego tytułu mistrzowskiego, należy wskazać też wygranie dziesięciu wyścigów Grand Prix z rzędu!
Giacomo Agostini to człowiek, który wywalczył motocyklowe mistrzostwo świata aż 15 razy. Żadnemu innemu zawodnikowi nie udało się zbliżyć do jego osiągnięcia. Aż 8 tytułów wywalczył w najwyższej klasie. Jest też zawodnikiem, który najwięcej razy wygrywał wyścigi Grand Prix. Sztuka ta udała mu się aż 122 razy, a na podium stał łącznie 159 razy.
Ciekawą postacią jest Dani Pedrosa. Hiszpan aż 153 razy stawał na podium, a 54 razy wygrywał wyścigi. Przez brak szczęścia czy inne okoliczności, nigdy nie było mu jednak dane sięgnąć po upragnione mistrzostwo świata królewskiej kategorii. Do Pedrosy należy za to inny rekord. Jedenaście z trzynastu sezonów w królewskiej kategorii wieńczył w czołowej piątce. Zapewne gdyby zapytać go, czy zamieniłby to wszystko na jedno mistrzostwo, odpowiedziałby, że tak.
W trwających Mistrzostwach Świata 2022 liderem klasyfikacji generalnej jest jak na razie Włoch, Enea Bastianini. Przedstawiony w naszym tekście Hiszpan, Marc Marquez, zajmuje trzynaste miejsce.
Źródło: art. sponsorowany