Wojciech Wieczorkiewicz – kolejny Polak w IDM

Pochodzący z Poznania Wojciech Wieczorkiewicz wystartuje w Międzynarodowych Mistrzostwach Niemiec czyli popularnej serii IDM (Internationale Deutsche Motorradmeisterschaft). Wojtek będzie dosiadał motocykla Yamaha R6 holenderskiego zespołu MVR Racing w klasie Supersport, która w ostatnich latach słynęła z wysokiego poziomu rywalizacji i jest uważana jako przedsionek Mistrzostw Świata tej samej kategorii.

Relacje ze startów Poznaniaka będzie można przeczytać na naszej stronie, dlatego też zanim na dobre rozpocznie się ściganie, zapraszamy do przeczytania artykułu, który ma na celu przybliżyć jego sylwetkę.

Wojtek Wieczorkiewicz pierwsze motorsportowe kroki stawiał w karting jako dziesięciolatek. Choć ten rodzaj ścigania porzucił po kilku latach, to cały czas pałał wielką pasją do sportów motorowych i zanim odnalazł swoje powołanie w wyścigach motocyklowych, próbował swoich sił m.in. w driftingu.

Pierwsze doświadczenie na motocyklu zdobywał na drogach. Spodobało mu się to na tyle, że nie zastanawiał się zbyt długo, kiedy na początku 2018 roku jego kolega sprzedawał przygotowaną na tor Yamahę R6. Wtedy też na dobre zaczęła się przygoda Wojtka z wyścigami motocyklowymi.

“Cały czas szukałem swojej drogi w motorsporcie. Po rezygnacji z driftingu historia potoczyła się w ten sposób, że kupiłem Yamahę R6 od mojego kolegi, jednak nie miałem wtedy żadnego doświadczenia na torze. Owszem, miałem drogową Yamahę R1, na której stawiałem pierwsze kroki na drodze, jednak na dłuższą metę mega mnie to nudziło i stwierdziłem, że potrzebuję czegoś więcej” 

Pierwszy rok na torach upłynął pod znakiem nauki, m.in.na treningach “Speed Day”. Szła ona Wojtkowi na tyle dobrze, że już w kolejnym sezonie zadebiutował w Pucharze Polski w klasie Sport600. Rywalizację w nim zakończył na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. W 2020 roku zwyciężył w Pucharze Federacji w klasie Superstock 600, by w 2021, zaledwie cztery lata od pierwszych jazd na torze wywalczyć Mistrzostwo Polski w tej samej kategorii.

“Po wywalczeniu tytułu mistrzowskiego poczułem wielką ulgę, tak jakby ktoś ściągnął wielki turystyczny plecak z moich barków. Lubię stawiać sobie wysokie cele i je osiągać. Od kiedy tylko zacząłem się ścigać to krok po kroku pojawiały się kolejne szczeble, chęć zdobycia podium klasyfikacji generalnej Pucharu Polski, chęć wygrania Pucharu Federacji i w końcu chęć zdobycia Mistrzostwa Polski. Wiedziałem, że ciężko na to pracuję i nie wyobrażałem sobie, żeby móc się cofać. Niemniej jednak droga do tych celów była bardzo trudna i myśl o niej zapiera mi dech w piersiach.” 

W sezonie 2022 Wojtek musiał zadowolić się trzecim miejscem w klasyfikacji końcowej. Choć celem była obrona tytułu, to wynik ten należy traktować jako spory sukces, gdyż ze względu na problemy z budżetem, nie było pewne czy w ogóle go rozpocznie. Ostatecznie się to udało, jednak pierwszą rundę pojechał wciąż odczuwając skutki kontuzji prawej dłoni.

“Myślę, że z całej mojej dotychczasowej kariery sportowej, ten sezon był najtrudniejszy. Głównie z powodu kontuzji i braku funduszy. Problemy były na tyle poważne, że nie wiedziałem czy następnego dnia dopuszczą mnie do zawodów, bo nie miałem skąd wziąć pieniędzy na wpisowe. Było to naprawdę straszne uczucie, że pomimo tylu lat poświęcenia i ciężkiej pracy, znalazłem się w miejscu, w którym nie wiem czy będę dopuszczony do zawodów. Finalnie los mi sprzyjał i później wszystko toczyło się tylko lepiej, choć oczywiście kontuzja, którą miałem także nie pomagała. Podczas pierwszej rundy moim celem było tylko, żeby dojechać do mety i przywieźć jakieś punkty. Dopiero od kolejnych zawodów mogłem podnosić poprzeczkę.”

Mimo wspomnianych trudności i nieskutecznej obrony tytułu, Wieczorkiewicz cały czas dawał z siebie wszystko, aby być coraz lepszym zawodnikiem. Docenił to jego obecny główny sponsor “The Other Left Racing”, który był z Wojtkiem już wcześniej, jednak widząc jego problemy postanowił zwiększyć swoje wsparcie. Dzięki temu mógł on spokojnie dokończyć ten sezon.

“Jeśli chodzi o współpracę z The Other Left, to zaczęła się ona w 2020 roku i wraz z kolejnymi latami rosła w siłę. Jak dotychczas największym wspólnym przedsięwzięciem był poprzedni sezon, gdyż dalsze ściganie było pod znakiem zapytania, ale dzięki nim mogłem ukończyć tę kampanię i zdobyć w niej trzecie miejsce.”

W tym roku Wojtka czeka kolejny krok, jakim są starty w renomowanej serii IDM w klasie Supersport. Ponownie duża w tym zasługa “The Other Left” i ich współpracy  z holenderskim zespołem MVR Racing, w którym będzie ścigał się Poznaniak.

“Zarówno ja jak i The Other Left chcieliśmy czegoś więcej. Pojawiło się miejsce w IDM Supersport w ekipie MVR Racing, z którą The Other Left współpracuje. Dzięki temu stałem się pełnoetatowym zawodnikiem IDM, za co jestem im bardzo wdzięczny.” 

Sezon IDM rozpocznie się w drugi weekend maja na torze Sachsnering. Czego się możemy w nim spodziewać po Wojtku i jakie są jego cele? O tym poinformujemy już niebawem!