Home / Inne / 3 października rusza Rajd Faraonów

3 października rusza Rajd Faraonów

Sześć etapów obejmujących łącznie 2660 kilometrów, z czego tylko 300 to trasy dojazdowe. Taką długość ma zbliżający się XIV Rajd Faraonów, który odbędzie się w Egipcie od 3 do 9 października. Niekończące się wydmy, wielkie ilości piasku i wspaniałe widoki, to arena nadchodzących zmagań.



Trasa pierwotnie powstała ze zdjęć satelitarnych a następnie wytyczona została przez grupę zwiadowców, na czele której stoi Stefane Le Bail. Jest on również twórcą książki drogowej czyli tzw road booka. W tym roku, aspekty logistyczne zostały uproszczone, ponieważ są tylko dwa biwaki, co bardzo ułatwi przemieszczanie się zespołom i ich pracę. Jednakże nie będzie to łatwy rajd dla pilotów, ponieważ będzie on długi i trudny, z wieloma kilometrami odcinków specjalnych pośród piasku i wydm.



Najtrudniejszym wyzwaniem podczas tej edycji, będzie piąty etap z wielką ilością ogromnych wydm. Jak podkreśla Le Bail, mogą one zmienić tabelę wyników i na pewno uczynić rajd bardzo ekscytującym. „ Egipt był zawsze moją przestrzenią wolności i piękna. Przekroczyłem wszystkie pustynie na całym świecie przez wiele lat i zawsze jestem zdumiony pięknem i ogromem tej fantastycznej pustyni. Jeśli dodamy do tego różne trasy do nawigacji, ducha Egiptu i organizację na najwyższym poziomie, to można odnaleźć prawdziwą wartość rajdu. Jest to rajd, który nie może zostać pominięty przez miłośników pustyni.” – powiedział Stephane Le Bail.


Według Le Baila, kierowcy samochodów i motocykliści, mogą spodziewać się wszystkiego po trochu: „Będą etapy gdzie przede wszystkim trzeba dobrze kierować pojazdem, będą etapy, gdzie trzeba będzie bardzo dobrze nawigować no i nie zabraknie odcinków dla miłośników prędkości. Będą otoczeni wspaniałymi krajobrazami, ale muszą być skoncentrowani aż do mety. Nie wolno zapomnieć płyty, łopaty oraz dużej ilości wody.” – dodał na zakończenie z uśmiechem.



Zwycięzcy poprzedniej edycji rajdu potwierdzili już swoją obecność, tak więc Marc Coma na swoim motocyklu, oraz Jean Louis Schlesser w jego baggy, będą się starali ponownie zwyciężyć w tym rajdzie, traktując go, jako ostatnie przygotowanie do Rajdu Dakar. Jest to również ostatnia tegoroczna runda FIM World Cross Country Championship, gdzie wśród motocyklistów prowadzi Portugalczyk Helder RODRIGUES, przed naszym rodakiem Jakubem Przygońskim, który ma realne szanse na wygranie końcowej klasyfikacji, oraz Hiszpanem Marco Comą. Czwarte miejsce w generalce zajmuje nasz drugi zawodnik z ekipy Orlen Team Jacek Czachor. Oprócz wspomnianych zawodników, na starcie zobaczymy również Marka Dąbrowskiego a także innych motocyklistów ze światowej czołówki jak Jordi Viladoms czy Francisco Lopez.


Tak więc zbliżający się Rajd Faraonów, będzie obfitować w wiele ekscytujących i ciekawych etapów, na których nie powinno zabraknąć walki – zarówno pomiędzy zawodnikami, jak i z piaskami pustyni.

AUTOR: migal

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
133 zapytań w 1,200 sek