Home / Inne / Milan Pawelec rozpoczyna sezon w JuniorGP

Milan Pawelec rozpoczyna sezon w JuniorGP

17-letni Milan Pawelec już w ten weekend zadebiutuje w motocyklowych, juniorskich mistrzostwach świata FIM JuniorGP klasy Moto3. Tydzień po wyścigach na włoskim torze Misano zawodnik z Nowego Tomyśla zainauguruje rywalizację w pucharze Red Bull MotoGP Rookies Cup. W obu cyklach wystartuje jako pierwszy Polak w historii. 

Po zdominowaniu europejskich wyścigów Alpe Adria Superstock 1000 w barwach zespołu BMW Sikora M Motorsport rok temu, Milan Pawelec został wyróżniony zaproszeniem do prestiżowej serii Red Bull MotoGP Rookies Cup. Od 18 lat otwiera ona drzwi do mistrzostw świata wielu późniejszym gwiazdom MotoGP, czyli motocyklowego odpowiednika Formuły 1.

Pawelec ma za sobą udane, dwudniowe testy na torze w hiszpańskim Jerez de la Frontera, na którym za tydzień, w ostatni weekend kwietnia, czekają go dwa pierwsze wyścigi Red Bull MotoGP Rookies Cup. Seria, w której wystartuje 26 młodych zawodników z całego świata, towarzyszy mistrzostwom świata MotoGP podczas siedmiu europejskich rund Grand Prix.

Milan weźmie także udział w pełnym cyklu juniorskich mistrzostw świata FIM JuniorGP, które rozpoczynają się w najbliższy weekend od dwóch niedzielnych wyścigów na włoskim torze w Misano. W juniorskich MŚ młody Polak będzie reprezentował barwy wielokrotnych mistrzów, hiszpańskiej ekipy Laglisse.

Kliknij, aby pominąć reklamy

W obu seriach Pawelec będzie dosiadał motocykli w specyfikacji Moto3, prototypowych maszyn wyścigowych, napędzanych jednocylindrowym silnikiem o pojemności 250ccm i ważących zaledwie ok. 80 kg. To zupełnie inne motocykle niż potężne, ponad 200-konne BMW M1000RR, jakim nowotomyślanin ścigał się rok temu, ale po przedsezonowych testach 17-latek jest gotowy do walki.

Wyścigi FIM JuniorGP oraz Red Bull MotoGP Rookies Cup polscy kibice będą mogli oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w internecie. Niedzielne wyścigi w Misano rozpoczną się odpowiednio o 11:00 (relacja na żywo w Polsacie Sport Extra) i 14:00 (relacja w Polsacie Sport Extra o 17:30).

„Nie mogę doczekać się startu sezonu i mojego debiutu zarówno w FIM JuniorGP, jak i serii Red Bull MotoGP Rookies Cup – mówi Milan Pawelec. – Przede mną bardzo duże, zupełnie nowe wyzwanie, ale jestem gotowy, aby dać z siebie wszystko i walczyć z najlepszymi młodymi zawodnikami z całego świata. Wiem, że czeka mnie mnóstwo nauki, dlatego podchodzę do rywalizacji z pokorą, ale jednocześnie jestem bardzo poekscytowany. Moi partnerzy; Helvetia, Lody Koral, Proline Tools i Grupa Sikora, włożyli dużo pracy i wysiłku w to, abym mógł w pełni wykorzystać tegoroczną szansę, wystartować w obu seriach i zebrać jak najwięcej doświadczenia, za co bardzo im dziękuję. Początek sezonu będzie bardzo intensywny, bo czeka mnie sześć weekendów na torze z rzędu, ale pracowałem ciężko przez całą zimę, aby w jak najlepiej przygotować się do tegorocznej rywalizacji”. 

„Milan staje przed życiową szansą jako pierwszy Polak w historii, ale jednocześnie przed ogromnym wyzwaniem, bo kalendarz jego tegorocznych startów jest bardzo napięty, a poziom obu serii ekstremalnie wysoki – dodaje manager zawodnika i wielokrotny mistrz Polski, Ireneusz Sikora. – Startując rok temu na naszym BMW Milan pokazał jednak, że jego miejsce jest wśród najlepszych. Zadanie nie będzie łatwe, ale razem z naszymi partnerami zrobiliśmy wszystko, aby dać Milanowi jak najlepsze warunki do rozwoju i pokazania pełni swojego potencjału w przedsionku MotoGP. Nie nakładamy na niego żadnej presji, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, jak wiele nowości przed nim, ale też znając jego potencjał wiemy, że jeszcze wiele razy wszystkich zaskoczy”. 

Źródło: informacja prasowa

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Redakcja

komentarzy 6

  1. Jest w punktach w pierwszym wyścigu. Na dzień dobry- premiera w klasie, przesiadka na motocykl o zupełnie innej charakterystyce niż te którymi ostatnio wygrywał- obiecująco

  2. Zgadza się są punkty i to cieszy, po starcie z 17 awansował 4 miejsca na 13, ciekawe czy udało mu się kogoś wyprzedzić czy to dzięki wypadkom jadącym przed nim.
    Na pewno wiadomo że na mecie miał prawie 20 sek. straty do pierwszych 7 zawodników i max prędkość 206 km/h, czołówka jechała 213-216 km/h.
    Mocno trzymam kciuki i mam nadzieję że jego spokój i opanowanie pozwoli mu powoli wspinać się w górę tabeli. Jedno jest pewnie, poziom tej serii jest bardzo wysoki i nawet takim rutyniarzom jak np. Alvaro Carpe ciężko jest wbić się w okolice podium. O podium decydują bardzo minimalne błędy, a tych błędów technicznych bardzo dużo dziś popełniła nawet cała czołówka. Myślę że to pierwsze największe ciśnienie już zeszło, teraz czas na chłodną analizę/wnioski i drugi wyścig.

  3. Też tak myślę Martin ,chłodna analiza-wnioski bo jak widzisz rożne teamy, motocykle
    to jednak bliski przedsionek przed prototypami więc praca zawodnika z ekipą powinna dać efekt w drugim wyścigu i to da odpowiedż na pytanie w jak konkurencyjnym teamie się znalazł

  4. Zgadza się, moim zdaniem jednak widać różnicę jak zbierają się motocykle Husqvarna a jak KTM z korzyścią raczej dla tych drugich, więc dopiero w Red Bull Rookies Cup poznamy rzeczywisty potencjał Milana gdzie wszystkie motocykle są identyczne jednej marki, i wszyscy muszą startować na identycznych oponach. BTW dla tych co nie wiedzą, nie trzeba czekać do 17.30 na retransmisję Polsatu, strona FIM Junior GP udostępnia live na YT i za chwilę drugi wyścig.

  5. Drugi wyścig pokazał że Husqvarna może skutecznie konkurować z KTM bo A.Carpe do momentu wypadku cały czas jechał w top 3 i nawet prowadził wyścig. Milan znów 13-ty ale różnica na plus taka że zmniejszył stratę do zwycięzcy z 20 sekund z pierwszego wyścigu do 13 sekund w drugim. Jednak chyba z nikim nie walczył i jechał osamotniony bo strata do zawodnika przed nim 8 sek. a następny za nim 2,5 sek. Milan ogólnie technicznie jest świetnym zawodnikiem ale na tym motocyklu osiąga chyba zbyt małą prędkość maksymalną(206km/h) by móc dogonić i rywalizować z top 10 tej stawki(212km/h). Powodem być może jest to, że jest znacznie wyższy i ogólnie większy gabarytowo, i pewnie też więcej waży niż konkurenci, co ma wpływ na aerodynamikę i opór powietrza i ostatecznie na Vmax. Dzisiejszy podwójny zwycięzca wygląda jak młodszy syn Milana :) Jest filigranowy niższy i dużo łatwiej mu schować się za owiewkami niż Milanowi, dzięki czemu generuje mniejszy aero-opór więc i większą Vmax. Jest także na pewno lżejszy więc nie dociąża tak motocykla. Podsumowując, mam wielką nadzieję że Milan w Red Bull Rookies Cup osiągnie wystarczające wyniki które pozwolą mu przejść do wyższej kat. Moto2, który to motocykl będzie dużo bardziej odpowiedni gabarytowo do postury Milana. Tam z pewnością będzie mógł dużo lepiej pokazać swój talent i wyścigowy potencjał. Najlepiej i najbardziej naturalnie wyglądał na BMW 1000. Na małym i słabym Moto3 Milan przypomina ściśniętą makrelę w małej puszce.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
159 zapytań w 1,846 sek