16-letni Milan Pawelec debiutując za sterami nowego BMW M 1000 RR ustanowił nowy, motocyklowy rekord okrążenia toru w Poznaniu. Jego starszy brat, 18-letni Oleg wygrał z kolei oba wyścigi klasy Superstock 1000, zbliżając się na wyciągnięcie ręki do tytułu mistrza Polski.
Bracia Pawelec napisali w miniony weekend historię. Lider mistrzostw Europy klasy Superstock 1000, Milan po raz pierwszy wsiadł w Poznaniu na nowy model BMW M 1000 RR na oponach Pirelli, startując gościnnie w szóstej i przedostatniej rundzie BMW M Cup.
Już w sobotę zawodnik zespołu BMW Sikora M Motorsport o blisko sekundę poprawił podczas kwalifikacji rekord toru. Dzień później podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej, w niedzielnym wyścigu uzyskując niesamowity czas 1:31.226.
„To był świetny debiut na nowym motocyklu – mówi Milan Pawelec. – BMW M 1000 RR już w seryjnej specyfikacji, jaką dysponuję, ma ogromny potencjał, co pokazały nasze czasy okrążeń i nowy rekord toru. Jednocześnie czuję, że mogę jeszcze mocno przyspieszyć, gdy jeszcze bardziej dostosujemy ustawienia do mojego stylu jazdy. W Poznaniu skupialiśmy się jednak przede wszystkim na zapoznaniu się z nowym motocyklem, którym już niedługo wystartuję w kolejnej rundzie mistrzostw Europy. Bardzo dziękuję za tę szansę mojemu zespołowi”.
Świetny weekend w Poznaniu ma za sobą także starszy z braci, Oleg Pawelec, który za sterami BMW S 1000 RR ponownie zdominował oba wyścigi klasy Superstock 1000. 18-latek prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski z kompletem ośmiu zwycięstw i przewagą nad drugim zawodnikiem wynoszącą 60 punktów na już tylko 75 oczek możliwych do zdobycia podczas ostatniej rundy WMMP.
Dwukrotnie na drugim stopniu podium w Poznaniu stawał czterokrotny mistrz Polski klasy Superbike i lider zespołu, Ireneusz Sikora, który awansował dzięki temu na prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
W przedostatniej rundzie pucharu BMW M Cup w klasie Cup dwukrotnie triumfował lider tabeli, Sylwester Byczkowski. W kategorii Pro zwycięstwami podzielili się Marcin Biernacki i Piotr Prendota, podczas gdy lider tabeli, Paweł Sobczyk, tylko raz stanął na podium.
„To był dla naszego zespołu wymarzony weekend – mówi Ireneusz Sikora. – Milan ponownie pokazał swój ogromny talent, wsiadając na nowe BMW M 1000 RR i już po kilku sesjach poprawiając oficjalny rekord toru aż o sekundę. Oleg wygrał dwa kolejne wyścigi, zbliżając się na wyciągnięcie ręki do tytułu w klasie Superstock 1000, a ja dzięki dwóm finiszom na podium awansowałem na prowadzenie w klasie Superbike, w której podczas ostatniej rundy w czeskim Brnie wszystko jeszcze może się wydarzyć. To był także ekscytujący weekend w pucharze BMW M Cup, którego siódma i ostatnia runda odbędzie się już za trzy tygodnie razem z mistrzostwami Europy na słowackim Slovakiaringu”.
Więcej informacji o pucharze BMW M Cup oraz zespole BMW Sikora M Motosport na oficjalnej stronie www.bmw-mcup.pl oraz na oficjalnym profilu www.facebook.com/bmwmcup .
Źródło: informacja prasowa
Największe talenty jakie pojawiły się od ponad 30 lat kiedy wnikliwie obserwuję Polskie podwórko wyścigowe.
Geny wyśmienite znając talent wujka Andrzeja,
tylko tego nie spiep…yć jak w przypadku tego ostatniego a będziemy mieli realną szanse na walkę w czołówce i tytuły tych chłopaków w każdej produkcyjnej serii wyścigowej na świecie
No i sztus, dawać go do Repsol Honda za Mira.
Czekaj, niech się trochę otrzaska w moto2 za Acoste w przyszłym roku.
Liczę bardzo, że niebawem ujrzymy braci minimum w WSBK. Jest ogromny potencjał, mam nadzieję, że nikt tego nie zmarnuje.
Rozmawiałem z Andrzejem Pawelcem i z Irkiem Sikorą. Potwierdzili że właśnie taki mają plan i będą dążyli do wypchnięcia młodych w stronę WSBK. Padło nawet hasło „w ciągu trzech lat” ale zobaczymy jak to wyjdzie. Trzymam mocno kciuki!
pamiętam jak w 2005 roku Andrzej Pawelec kręcił 1:36 na stockowej R1
Sporo się zmieniło od tego czasu :D Fajnie się obserwuje jak się to wszystko zmienia :)