Adrian Pasek rozpocznie w najbliższy weekend drugą połowę swojego debiutanckiego sezonu w niemieckim, markowym pucharze motocyklowych Yamaha R6 Dunlop Cup od startu na wymagającym, zupełnie nowym dla siebie, ulicznym torze Schleiz. Choć czeka go trudne zadanie, Polak liczy na kolejny solidny wynik.
W pierwszych czterech rundach sezonu Pasek notował regularne postępy, zaczynając od siódmej lokaty na Lausitzringu, a ostatni wyścig, w ponad trzydziestoosobowej stawce, kończąc na świetnym, czwartym miejscu. W efekcie najszybszy z trzech startujących w serii Polaków zajmuje na półmetku tegorocznej rywalizacji świetne, siódme miejsce w klasyfikacji generalnej, w której do wicelidera traci zaledwie kilka punktów.
Motocyklistów ścigających się na identycznych motocyklach Yamaha YZF-R6 obutych w takie same opony Dunlop czeka teraz bardzo zacięta druga połowa sezonu. Co prawda najbliższy wyścig odbędzie się na zupełnie nowym dla Adriana, a do tego ulicznym torze w Schleiz, ale już kolejne obiekty 22-latek z Kolbuszoej zna doskonale.
W holenderskim Assen „Pasio” wygrał dwa lata temu swój debiutancki wyścig w Pucharze Europy Juniorów, z kolei Oschersleben pojawi się w kalendarzu po raz drugi w tym roku. W czerwcu Adrian wywalczył tam solidne, szóste miejsce, dlatego tym razem będzie chciał finiszować jeszcze wyżej. Tegoroczne zmagania zakończą się dwudziestego września na słynnym torze Hockenheim, na którym w ten weekend ścigać się będą kierowcy Formuły 1. Przed swoim wyścigiem Adrian zaliczy tam testy.
Najpierw jednak Paska czeka w najbliższą niedzielę wyścig na bardzo trudnym, ulicznym torze Schleiz. Pierwsze cztery wyścigi pozwoliły Adrianowi na wyciągnięcie szeregu wniosków i poprawę zarówno ustawień swojego motocykla, jak i swojej jazdy, dlatego w czterech kolejnych 22-latek liczy na dalsze postępy.
Adrian Pasek
„Schleiz to dla mnie zupełnie nowy tor. To także uliczna trasa, co zawsze oznacza specyficzne wyzwania, dlatego czeka mnie w ten weekend dużo pracy i nauki. Na szczęście dobrze znam pozostałe tory. W Assen wygrywałem w przeszłości, a na Oschersleben ścigaliśmy się już w tym roku. Co prawda nowością będzie Hockenheim, ale przed rundą zaliczę tam jeszcze testy. Mimo wszystko nie nastawiam się na konkretny wynik. Chcę robić dalsze postępy i finiszować na coraz lepszych miejscach, jednocześnie cały czas się ucząc. Po pierwszej połowie sezonu wyciągnęliśmy kilka ważnych wniosków. Zmieniliśmy ustawienia motocykla i przygotowaliśmy nową strategię na kwalifikacje. Jeśli faktycznie nowe ustawienia poprawią przyczepność bez pogarszania prowadzenia, powinno być jeszcze lepiej niż w pierwszych czterech wyścigach!”
powodzenia pasio!
Adrian kończy dziś po pojedynku w ostatnim zakręcie na miejscu 7 to jego pierwszy raz na ulicznym torze więc wynik uznajemy za znakomity.