Home / Inne / Priorytetem utrzymanie miejsc w „generalkach” dla AF Racing Team

Priorytetem utrzymanie miejsc w „generalkach” dla AF Racing Team

Już w ten weekend Marko Jerman i Robin Kraaikamp w niemieckim Oschersleben powalczą o kolejne punkty międzynarodowego cyklu Alpe Adria.

Liczni polscy fani Ducati i kibice toruńskiego AF Racing Teamu mają w tym sezonie coraz więcej powodów do radości. Zawodnicy ekipy prowadzonej przez Dariusza Małkiewicza z każdym kolejnym weekendem wyścigowym notują coraz lepsze wyniki w bardzo silnej międzynarodowej stawce uczestników mistrzostw i pucharu Alpe Adria.

Pod koniec czerwca reprezentanci „czerwonego teamu” zaliczyli bardzo dobry występ na węgierskim Pannonia-Ringu. Po tych zawodach Robin Kraaikamp objął samodzielne prowadzenie w Alpe Adria Cup w klasie motocykli do 1000ccm. Co więcej, jego przewaga nad konkurentami w klasyfikacji generalnej jest w tym momencie już naprawdę duża. Bardzo dobry występ w trzeciej rundzie mistrzostw w „królewskiej” klasie Superbike zaliczył lider zespołu, Marko Jerman. Pierwszy z wyścigów zakończył na wysokim, szóstym miejscu, w drugim dosłownie otarł się o podium. Ostatecznie minął linię mety jako czwarty, jednak do „pudła” zabrakło mu raptem czterech setnych sekundy. Do pokonania bezpośredniego rywala potrzeba było już w zasadzie tylko metrów. Z kolei do zwycięscy całego wyścigu Jerman na dystansie 14 okrążeń toru, czyli przeszło 57 kilometrów, stracił zaledwie 12 sekund. Bardzo dobra jazda Marko w tym wyścigu dała mu z kolei zwycięstwo w rundzie… mistrzostw Czech, która towarzyszyła trzeciej tegorocznej odsłonie Alpe Adrii. Wszystko za sprawą tego, że reprezentant zespołu AF Racing Ducati Toruń jest też formalnie zgłoszony do udziału w czempionacie naszych południowych sąsiadów. Warto tu nadmienić, iż w tej rywalizacji biorą udział zawodnicy znani nawet z występów w mistrzostwach świata, co tym bardziej podnosi wymiar sukcesu Słoweńca startującego w barwach Ducati. W uzupełnieniu wyników trzeba dodać, że po trzeciej rundzie tegorocznych mistrzostw Alpe Adria, na półmetku zmagań, Marko Jerman w klasyfikacji generalnej klasy Superbike zajmuje bardzo wysoką, czwartą lokatę!

Niezłe tempo na Pannonia-Ringu w pucharowej rywalizacji zaprezentowali też dwaj pozostali reprezentanci AF Racing, którzy startowali na Węgrzech – Maciej Ukleja oraz Krzysztof Zaciera, choć ten drugi z wymienionych niestety w wyniku bolesnego upadku nie mógł w wyścigach zaprezentować swoich aktualnych możliwości.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Maciej i Krzysztof w ten weekend na torze nie wystąpią, jednak Robin i Marko już są niemal w pełnej gotowości do podjęcia walki o kolejne cenne punkty tej międzynarodowej serii. Przed oboma stoi jasny cel: utrzymać aktualnie zajmowane, czołowe miejsca w klasyfikacjach generalnych. Zadanie do zrealizowania niewątpliwie ambitne, gdyż konkurencja, zwłaszcza w klasie SBK, jest naprawdę mocna, jednak niewątpliwe realne do wykonania. Szef ekipy do tego startu podchodzi jednak ze sporym spokojem i studzi emocje związane z tymże startem, przypominając jednocześnie o nadrzędnym priorytecie zespołu na cały bieżący sezon.

„Faktycznie, poprzednie zawody na Węgrzech poukładały się dla nas naprawdę dobrze, nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony, teraz przed nami starty na torach, które teoretycznie nam 'leżą”, jednak wiadomo, że w tym sporcie niczego za w czasu nie można być pewnym, gdyż wyścigi motocykle potrafią być bardzo nieprzewidywalne” – podkreśla Dariusz Małkiewicz. „Nie będziemy ukrywali, że Robin jedzie do Oscherleben z zamiarem powalczenia o kolejne podium i utrzymania prowadzenia w pucharze. Marko z każdym kolejnym startem też jest coraz szybszy na Ducati. W ciągu zaledwie trzech rund bardzo zniwelował straty czasowe do ścisłej czołówki. Liczymy, że jeszcze w tym sezonie może z powodzeniem powalczyć o podium rund Alpe Adria. Czy stanie się tak już w ten weekend? W tej chwili trudno powiedzieć. Na pewno na korzyść Marko przemawia bardzo dobra znajomość toru w Oschersleben. Ścigał się tam wielokrotnie, ostatnio przed zaledwie miesiącem wyścigach długodystansowych. Robin też nieźle zna ten obiekt. Tak jak jednak wspomniałem, ten sport jest bardzo nieprzewidywalny, a my przed startem nie chcemy sami tworzyć sobie jakiejś niepotrzebnej presji. Cały czas konsekwentnie powtarzamy, co jest dla nas najważniejszym celem na ten sezon – jak najlepsze poznanie tego nowego dla nas motocykla. V4-ka niewątpliwie ma bardzo duży potencjał wyścigowy i z każdymi kolejnymi zawodami nas w tym przekonaniu utwierdza. Nasi zawodnicy coraz bardziej się z nią oswajają, uczą się jej, przekazują nam bardzo cenne uwagi dotyczące prowadzenia tego motocykla. Stąd, jak widać, wspólnymi siłami idziemy do przodu we właściwym kierunku. To wszystko z całą pewnością powinno dać owoce w przyszłości.”

Sesje treningowe na Motorsport Arena Oschersleben ruszają już dziś, tj. w piątek. Wyścigi w ramach Alpe Adria International Motorcycle Championship oraz Alpe Adria Cup odbędą się w sobotę i niedzielę (20-21.07).

Źródło: inf. prasowa

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
146 zapytań w 1,046 sek