Motocykliści polskiego zespołu LRP Poland ukończyli dwunastogodzinny wyścig drugiej rundy MŚ FIM EWC w portugalskim Estoril na punktowanym, jedenastym miejscu w klasie EWC. Po drodze zaimponowali najmniejszą liczbą pit stopów w całej stawce i najdłuższą zmianą.
Austriacy Stefan Kerschbaumer i Thomas Gradinger oraz Holender Nigel Walraven podczas sobotnich zmagań pokonali 401 okrążeń, czyli 1676 km, do alei serwisowej na tankowanie i zmianę opon Pirelli zjeżdżając na swoim BMW S1000RR tylko dziesięć razy. Zaliczyli także najdłuższą zmianę, pokonując aż 39 okrążeń bez pit stopu.
Polski zespół miał nawet szansę na poprawienie wyniku sprzed roku i finisz w pierwszej piątce, ale po drodze motocyklistów spowolniły trzy wywrotki. Ostatnia z nich wyeliminowała z dalszej walki Walravena. Tym sposobem jego austriaccy zmiennicy musieli przejechać niemal połowę wyścigu tylko we dwójkę, bez kontroli trakcji i tzw. quickshiftera.
Niewiele brakowało, a Team LRP Poland w ogóle nie wystartowałby w Estoril. Jeszcze przed zawodami kontuzje wyeliminowały z rywalizacji Bartłomieja Lewandowskiego i Kamila Krzemienia, z kolei groźny wypadek podczas czwartkowych kwalifikacji przedwcześnie zakończył weekend Dominika Vincona. Choć cała etatowa trójka nie mogła ustawić się na starcie, polski zespół był w stanie ruszyć do walki i dojechać do mety w „rezerwowym” składzie.
Po dwóch rundach FIM EWC Team LRP Poland zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji generalnej z dorobkiem dziesięciu punktów. Trzecia runda mistrzostw świata, 24-godzinny wyścig Bol d’Or, odbędzie się w połowie września na francuskim torze Paul Ricard. Wcześniej jednak Lewandowski, Krzemień i Vincon wystartują w wyścigach prestiżowych, motocyklowych mistrzostw Niemiec.
„To niesamowite – mówi szef i zawodnik zespołu, Bartłomiej Lewandowski. – Już sam fakt, że ustawiliśmy się na starcie, był dla nas jak małe zwycięstwo, a teraz meldujemy się na mecie z naprawdę solidnym wynikiem. Mogło być jeszcze lepiej, bo mieliśmy dzisiaj tempo na pierwszą piątkę, a zarówno motocykl, jak i opony, spisywały się rewelacyjnie. Co więcej, zostaliśmy dzisiaj absolutnymi rekordzistami, jeśli chodzi o liczbę pit stopów i długość zmiany, co podkreśla jak świetne jest nasze nowe BMW. Niestety spowolniły nas trzy wywrotki, ale nasi zawodnicy, mimo małego czasu na aklimatyzację w zespole, dali z siebie wszystko. Bardzo dziękuję także całej ekipie, krótka pracowała ciężko przez cały weekend oraz polskim kibicom, którzy dopingowali nas gorąco od startu do mety”.
Więcej o zespole LRP Poland na oficjalnej stronie www.lrppoland.pl , profilu na Facebooku www.facebook.com/TeamLRPPoland i kanale Youtube.
Źródło: inf. prasowa