Home / Inne / Yamaha R6-Dunlop Cup: Kosiniak o włos od punktów

Yamaha R6-Dunlop Cup: Kosiniak o włos od punktów

Mniej niż jedna sekunda dzieliła Patryka Kosiniaka do wywalczenia kolejnych punktów w motocyklowym pucharze markowym Yamaha R6-Dunlop Cup.

22-letni tarnowianin, po bohaterskim pościgu, zakończył wyścig piątej rundy niemieckiej serii na austriackim torze Salzburgring na siedemnastej pozycji.Po pełnych wrażeń kwalifikacjach, Kosiniak ruszał do walki z szesnastej pozycji w stawce 36 zawodników, jednak po zamieszaniu w pierwszej szykanie wyjechał poza tor i wypadł z pierwszej dwudziestki.

 

Tarnowianin nie poddał się jednak i szybko odrabiał straty, przebijając się na punktowane, piętnaste miejsce, kiedy na ostatnim kółku poślizgnął się na oleju rozlanym przez jednego z rywali i na ostatnich metrach spadł na siedemnastą pozycję. Wyścig wygrała zdobywczyni pierwszego pola startowego, Niemka, Lucy Glockner, wyprzedzając Francuza, Alaina Bonneta oraz Chorwata, Ivana Visaka.

 

Mimo trudnego weekendu w Austrii, „Kosa” zajmuje osiemnaste miejsce w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem ośmiu punktów, które wywalczył finiszując na dziesiątej pozycji podczas pierwszej rundy na torze Lausitzring oraz dwunastej na Nurburgringu.

 

Przed szóstą rundą pucharu Yamaha R6-Dunlop, zawodnik zespołu Artman Racing wystartuje w wyścigu Mistrzostw Polski juniorskiej klasy Superstock 600 na torze w czeskim Moście w dniach 22-24 lipca. Kolejne zmagania pucharowe odbędą się z kolei w pierwszy weekend sierpnia na niemieckim torze ulicznym Schleizer Dreieck.

Patryk Kosiniak

„To był trudny weekend. W pierwszej sesji kwalifikacyjnej przejechałem tylko pięć okrążeń, ponieważ nie zadziałała kontrolka rezerwy paliwa i najzwyczajniej w świecie zabrakło go. W drugiej kwalifikacji uzyskałem piąty czas, ale sesja odbyła się na mokrym torze, więc naturalnie wyniki były dużo gorsze niż w pierwszej czasówce. W niedzielę bardzo dobrze wystartowałem, ale w pierwszej szykanie wypchnięto mnie poza tor i wypadłem z pierwszej dwudziestki. Zacząłem odrabiać straty, jadąc tempem pierwszej dziesiątki, ale po prostu zabrakło okrążeń, aby wywalczyć punkty. Byłem już 15-ty, ale uślizgnąłem się na oleju rozlanym chwilę wcześniej po awarii jednej z maszyn i tuż przed metą straciłem dwie pozycje.”

AUTOR: TomekGP

Założyciel MotoSP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 0,961 sek