Baldassarri bez poważniejszej kontuzji po dramatycznym wypadku

Wygląda na to, że Lorenzo Baldassarri szybko wyliże się po upadku, jaki był jego udziałem w kwalifikacjach Moto2 na torze Assen. Włoski zawodnik spowodował przerwanie sesji czerwoną flagą. W zakręcie Ramshoek zaliczył high-side’a, z potworną siłą uderzając głową i plecami o tor. Od razu stracił przytomność. Na torze bardzo długo zajmowali się nim lekarze.

Zawodnik został przewieziony do szpitala w Groningen, gdzie stwierdzono u niego wstrząśnienie mózgu. Wyklucza to oczywiście zawodnika z niedzielnego wyścigu. I to na tyle – inne badania nie wykazały na razie żadnych obrażeń czy złamań. Przed nim jeszcze jedynie badanie prawej kostki, konieczne by wykluczyć złamanie. Baldassarri pozostał na obserwacji w szpitalu. Zawodnik wrzucił już na swojego twittera kilka fotek.