Bradl niepokonany w kwalifikacjach

Pogoda pokrzyżowała nieco plany zawodnikom kategorii Moto2, ale nic sobie z tego nie zrobił Stefan Bradl, który wywalczył szóste Pole Position w tym sezonie.

Choć początek sesji kwalifikacyjnej odbywał się na suchym torze, późniejsza jej część była już nieco mokra. Jednak do tego czasu zawodnicy zdążyli uzyskać jakieś sensowne czasy, które ustaliły kolejność ustawiania się na polach startowych.

Po raz szósty w tym sezonie Stefan Bradl nie miał sobie równych i wywalczył Pole Position. Niemiecki zawodnik wraz z konstrukcją Kalex, pewnie zmierzają po tytuł mistrzowski. Bradl uzyskał czas 1'39.305 sek. i jest oczywiście głównym faworytem do zwycięstwa w jutrzejszym wyścigu.

Za plecami Bradla znalazł się Marc Marquez, który w tym sezonie ma pewne problemy z opanowaniem emocji i ukończeniem wyścigu. Hiszpan w kwalifikacjach stracił do zdobywcy pierwsze pola startowego niecałe trzy dziesiąte sekundy. Marquez nie raz pokazał, że potrafi jechać naprawdę szybko i jeżeli nie popełni błędu w jutrzejszym wyścigu, zapewne będzie w stanie walczyć z Bradlem zwycięstwo.

Trzecią pozycję wywalczył Simone Corsi na maszynie FTR. Strata włoskiego zawodnika do zdobywcy Pole Position wyniosła niemal cztery dziesiąte sekundy. Jednak tempo wyścigowe Corsiego nie wydaje się być na tyle mocne, aby na dystansie całego wyścigu utrzymać się za pierwszą dwójką, ale to okaże się tak naprawdę jutro.

W drugim rzędzie kolejno ustawią się Thomas Luthi, Yuki Takahashi oraz Aleix Espargaro. Ta trójka jako ostatnia zdołała uzyskać czas poniżej minuty i czterdziestu sekund, natomiast różnice pomiędzy nimi są tak niewielkie, iż możemy mieć nadzieję na bardzo zaciętą walkę w ich wykonaniu.

Na siódmym polu startowym ustawi się Kenan Sofuoglu, a obok niego Scott Redding, Michele Pirro i na dziesiątym miejscu Bradley Smith, który podczas ubiegłej rundy wywalczył wspaniałe drugie miejsce. Pierwsza dziesiątka kategorii Moto2 zmieściła się w jednej sekundzie.

Ponownie rozczarował Andrea Iannone, który zakwalifikował się dopiero na dwudziestej piątej pozycji. Max Neukirchner i Elena Rosell nie zdołali zakwalifikować się do jutrzejszego wyścigu.