Mistrz Świata serii Supersport, Kenan Sofuoglu, który zaledwie tydzień temu zadebiutował w klasie Moto2, podpisał kontrakt z zespołem Technomag-CIP na sezon 2011.
Kenan Sofuoglu przebojem wdarł się do świata Moto2. Po wywalczeniu tytułu Mistrzowskiego w serii Supersport, wystartował w dwóch ostatnich wyścigach Grand Prix klasy Moto2 i zachwycił wszystkich. Rewelacyjnie spisywał się w czasie Grand Prix Portugalii. Nie udało mu się tam wygrać, jednak mimo to Sofuoglu zapadł w pamięć kibicom. Dziś również nie poszło najlepiej – przypomnijmy, że Kenan wyjechał poza tor i przewrócił się w czasie wyścigu w Walencji. Nie da się jednak ukryć, że kierowca ten ma wielki potencjał, który zamierza wykorzystać zespół Technomag-CIP. Turecki zawodnik podpisał kontrakt z francuskim zespołem i będzie pełnoetatowym reprezentantem tego teamu w sezonie 2011.
Kenan Sofuoglu był łakomym kąskiem dla wielu zespołów. Zainteresowanie zawodnikiem było bardzo duże, ale Turek uważa, że postąpił słusznie, pozostając z zespołem Technomag-CIP:
„Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wierzę, że podjąłem słuszną decyzję” – mówił po podpisaniu kontraktu Sofouglu – „Otrzymałem bardzo ciekawą propozycję od zwycięskiego w tym sezonie zespołu Gresiniego, byłem bardzo blisko uzgodnienia z nimi wszelkich detali, ale ostatecznie postanowiłem podpisać kontrakt z tym (Technomag-CIP) zespołem. Nie chodziło o to, jakie warunki przedstawia oferta, chodziło o to, jak pracuje mi się z zespołem i jak team chce pracować ze mną. Spędziłem z nimi dwa ostatnie wyścigi i to było bardzo ekscytujące, kiedy byłem w boksie. Wierzę, że ten zespół ma duży potencjał, aby walczyć o tytuł. Wiem to, bo jeździłem z nimi na Estoril i tutaj, w Walencji i widzę, jak bardzo są głodni zwycięstwa i mistrzostwa. Pragnę również podziękować wszystkim zespołom, które zgłosiły się z ofertami do mnie, ale w końcu podjąłem decyzję, by pozostać z tym teamem, tak dyktowało mi serce”
Kenan jest przekonany, że w przyszłym sezonie będzie bardzo groźnym rywalem: „Teraz rozpoczyna się nowy rozdział w mojej historii. Chcę walczyć w 2011 o tytuł i wierzę, że mam ku tego wszelkie predyspozycje”