MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Pierwszy wyścig klasy Moto3 w sezonie 2014 pokazał, jak wielu zawodników ma w tym sezonie ochotę na walkę o tytuł Mistrza Świata tej kategorii. Stawka była niezwykle wyrównana, a kierowcy prezentowali bardzo wysoki poziom. Walka o podium toczyła się do samego końca, dzięki czemu byliśmy świadkami niezwykle emocjonującego ostatniego okrążenia!
Z pierwszej linii startowej wyścig rozpoczynali Alex Rins, Alex Marquez oraz Jack Miller. To Australijczyk odnotował najlepszy start i dynamicznie przesunął się na czoło stawki. Jego śladem momentalnie ruszył Alex Marquez. Ten duet od samego początku narzucił moce tempo i zaczął uciekać od reszty zawodników.
Bardzo nieudany start zaliczył za to Alex Rins, który po zgaśnięciu czerwonych świateł został wchłonięty przez zawodników startujących z dalszych pozycji. Hiszpan miał więc sporo pracy w odrabianiu straty do czołówki.
Gdy Jack Miller i Alex Marquez coraz bardziej oddalali się od reszty stawki, kolejni zawodnicy zmieniali się na pozycji trzeciej, próbując zmniejszać powstałą różnicę. Najpierw prowadzący duet pragnął dogonić Jakub Kornfeil, jednak przewaga liderów wciąż rosła. Następnie miejsce Czecha zajął Efren Vazquez, który w pięknym stylu zdobywał kolejne lokaty. Jednakże również i on nie był w stanie zbliżyć się do Marqueza i Millera. Tymczasem coraz lepiej prezentował się Alex Rins. Hiszpan odrobił straty po nieudanym początku wyścigu i po kilku okrążeniach znalazł się na trzecim miejscu. Rins nie był jednak w stanie oderwać się od rywali i wciąż musiał odpierać ataki Vazqueza i Oliveiry, który także coraz pewniej prezentował się w walce o jak najlepszą pozycję. Do tej grupy systematycznie zbliżali się i dołączali kolejni kierowcy: Jakub Kornfeil, Isaac Vinales, Romano Fenati i Alexis Masbou. Tak liczny skład grupy pościgowej dawał nadzieję na bardzo emocjonującą końcówkę wyścigu. Tak też się stało.
Grupa walcząca o trzecie miejsce miała znakomite tempo. Pomimo walki i roszad, zaczęli w końcu zbliżać się do liderów. Przewaga Marqueza i Millera zaczęła topnieć błyskawicznie i na pięć okrążeń do zakończenia rywalizacji dwójka liderów była już na wyciągnięcie ręki.
Zawodnicy jechali w zwartym szeregu i czekali na ostatnie okrążenie, które miało rozstrzygnąć o losach dzisiejszej rywalizacji. Wciąż prowadził Marquez, za którym jak cień jechał Miller. Nagle, zupełnie niespodziewanie, Marquez popełnił ogromny błąd. Hiszpan przestrzelił zakręt i w jednej sekundzie spadł na 4 lokatę! To była znakomita okazja dla Millera, który od razu z niej skorzystał. Pomyłka Marqeza sprawiła, że na miejsca na podium awansowali Rins i Oliveira. Portugalczyk zamierzał skorzystać na tej okazji i brawurowo zaatakował drugą lokatę. Tymczasem za jego plecami toczył się pojedynek pomiędzy zespołowymi kolegami – Rinsem i Marquezem. Obaj zamierzali zakończyć dzisiejszą rywalizację na podium. Nie można było jednak skupić się tylko na tych kierowcach, bowiem znajdujący się tuż za nimi inni zawodnicy również nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Prosta mety zbliżała się w błyskawicznym tempie. Kierowcy całą grupą ruszyli ku ostatniej prostej, przyjmując inne tory jazdy. Ostatecznie rywalizację wygrał Jack Miller, dla którego jest to jednocześnie pierwsze podium w klasie Moto3! Po niefortunnej pomyłce, Alex Marquez zdołał wywalczyć drugą lokatę wyprzedzając o 0,047s… Efrena Vazqueza! To właśnie Hiszpan rzutem na taśmę na ostatniej prostej wyprzedził Miguela Oliveirę o zaledwie 0,015s!
Wyniki wyścigu klasy Moto3:
1. Jack Miller AUS Red Bull KTM Ajo (KTM) 38m 5.810s
2. Alex Marquez SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 38m 6.043s
3. Efren Vazquez SPA SaxoPrint-RTG (Honda) 38m 6.090s
4. Miguel Oliveira POR Mahindra Racing (Mahindra) 38m 6.105s
5. Alex Rins SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 38m 6.179s
6. Jakub Kornfeil CZE Calvo Team (KTM) 38m 6.396s
7. Alexis Masbou FRA Ongetta-Rivacold (Honda) 38m 7.919s
8. Isaac Viñales SPA Calvo Team (KTM) 38m 7.971s
9. Niccolò Antonelli ITA Junior Team GO&FUN Moto3 (KTM) 38m 13.963s
10. Francesco Bagnaia ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 38m 13.983s
11. John McPhee GBR SaxoPrint-RTG (Honda) 38m 14.005s
12. Romano Fenati ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 38m 14.029s
13. Danny Kent GBR Red Bull Husqvarna Ajo (Husqvarna) 38m 17.079s
14. Karel Hanika CZE Red Bull KTM Ajo (KTM) 38m 17.102s
15. Brad Binder RSA Ambrogio Racing (Mahindra) 38m 17.132s
16. Enea Bastianini ITA Junior Team Go&FUN Moto3 (KTM) 38m 27.969s
17. Livio Loi BEL Marc VDS Racing Team (Kalex-KTM) 38m 28.012s
18. Zulfahmi Khairuddin MAL Ongetta-AirAsia (Honda) 38m 42.496s
19. Scott Deroue NED RW Racing GP (Kalex-KTM) 38m 42.501s
20. Philipp Oettl GER Interwetten Paddock Moto3 (Kalex-KTM) 38m 42.565s
21. Alessandro Tonucci ITA CIP (Mahindra) 38m 43.668s
22. Luca Grünwald GER Kiefer Racing (Kalex-KTM) 38m 43.686s
23. Andrea Locatelli ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) 38m 51.311s
24. Ana Carrasco SPA RW Racing GP (Kalex-KTM) 38m 51.460s
25. Bryan Schouten NED CIP (Mahindra) 39m 14.504s
26. Niklas Ajo FIN Avant Tecno Husqvarna Ajo (Husqvarna) 1 okr.
Brawo Jack, Fenatti to chyba by musiał dosiadać maszyny z moto 2, by godnie rywalizować z czołówką heh.
Słabo Romano, nie spodziewałem się tak słabego wyniku, ale za to:
brawo Jackass! W końcu przerwał tę cholerną dominację Hiszpanów… :D
Również się cieszę że nie wygrał dziś nikt z Hiszpanii… :-) trochę więcej ocekiwałem od Fenatiego ale możenie ten tor, nie ten set-up… :-)
według mnie rins najładniej pojechał i tak , pogubił sie w ostatnim okrążeniu jak nie on