Duet zespołu Leopard Racing nie miał problemów z wygraniem domowego wyścigu o GP Niemiec – jako pierwszy na metę przyjechał Danny Kent, a drugi finiszował Efren Vasquez. Podium uzupełnił Enea Bastianini. Kolejny weekend zakończony upadkiem zanotował Fabio Quartararo.
Wyniki wyścigu Moto3 o GP Niemiec na torze Sachsenring:
1. Danny Kent GBR Leopard Racing (Honda) 39m 29.359s
2. Efren Vazquez SPA Leopard Racing (Honda) 39m 36.913s
3. Enea Bastianini ITA Gresini Racing Team Moto3 (Honda) 39m 38.962s
4. Romano Fenati ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 39m 38.988s
5. Niccolò Antonelli ITA Ongetta-Rivacold (Honda) 39m 39.023s
6. Jorge Navarro SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 39m 39.166s
7. Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) 39m 39.196s
8. Alexis Masbou FRA SAXOPRINT RTG (Honda) 39m 39.625s
9. Andrea Locatelli ITA Gresini Racing Team Moto3 (Honda) 39m 39.711s
10. Niklas Ajo FIN RBA Racing Team (KTM) 39m 40.917s
11. Philipp Oettl GER Schedl GP Racing (KTM) 39m 41.136s
12. Jorge Martin SPA MAPFRE Team MAHINDRA (Mahindra) 39m 47.775s
13. Karel Hanika CZE Red Bull KTM Ajo (KTM) 39m 47.785s
14. Jakub Kornfeil CZE Drive M7 SIC (KTM) 39m 58.141s
15. Jules Danilo FRA Ongetta-Rivacold (Honda) 39m 58.251s
16. Livio Loi BEL RW Racing GP (Honda) 39m 58.317s
17. John Mcphee GBR SAXOPRINT RTG (Honda) 39m 58.577s
18. Isaac Viñales SPA Husqvarna Factory Laglisse (Husqvarna) 39m 58.837s
19. Zulfahmi Khairuddin MAL Drive M7 SIC (KTM) 39m 59.109s
20. Darryn Binder RSA Outox Reset Drink Team (Mahindra) 40m 15.203s
21. Andrea Migno ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 40m 16.017s
22. Stefano Manzi ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) 40m 16.139s
23. Remy Gardner AUS CIP (Mahindra) 40m 16.199s
24. Alessandro Tonucci ITA Outox Reset Drink Team (Mahindra) 40m 16.324s
25. Matteo Ferrari ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) 40m 16.698s
26. Gabriel Rodrigo ARG RBA Racing Team (KTM) 40m 35.484s
27. Jonas Geitner GER Freudenberg Racing Team (KTM) 40m 53.796s
Ana Carrasco SPA RBA Racing Team (KTM) DNF
Maria Herrera SPA Husqvarna Factory Laglisse (Husqvarna) DNF
Tatsuki Suzuki JPN CIP (Mahindra) DNF
Maximilian Kappler GER SAXOPRINT-RTG (FTR Honda) DNF
Fabio Quartararo FRA Estrella Galicia 0,0 (Honda) DNF
Francesco Bagnaia ITA MAPFRE Team MAHINDRA (Mahindra) DNF
Hiroki Ono JPN Leopard Racing (Honda) DNF
Źródło: crash.net
Pokaz siły Leopard. Nadal ktoś myśli, że ten zespół nie osiągnął znacznej przewagi nad konkurencją? ;)
A pupilek Hondy Estrella Galicia? Leopard po prostu ma – na dzień dzisiejszy – lepszych kierowców :D
Starych wyjadaczy, którzy nie będą żadną przyszłością dla MotoOGP. Kent jako ewentualny mistrz to kolejny Locatelli, Vincent czy inny Talmasci… ;]
Ale na tę chwilę są lepszymi zawodnikami niż Quartararo czy Navarro :D
Bardziej doświadczonymi… :)
Zgadza się, ale na dziś też lepszymi :D co innego można powiedzieć o talencie :)
Z Navarro żaden wielki talent. Quartararo spala się psychicznie… a swoją drogą i tak lepiej debiutuje, niż Marquez i jakikolwiek zawodnik w ostatnich latach.
Fenati miał piękny debiut w 2012, a potem zaczął się wielki spadek, z którego ostatecznie wyratował go Rossi.
A Quartararo… no cóż, i tak lepiej że startuje w MŚ niż żeby miał trzeci rok z rzędu marnować się w CEV Moto3. Przed sezonem mówiłem że byłoby niesamowite, gdyby od razu podbił MŚ, ale nie jest z nim źle. Co prawda nieco poniżej oczekiwań (jednak ma 2 podia i PP), ale usprawiedliwiać go może tylko fakt że nie zna do końca wszystkich torów z kalendarza. Ale za rok, jeśli utrzyma się z taką formą, to ma szanse na wygranie klasy Moto3.
Zapomniałem totalnie o Fenatim. No i jest jeszcze Vinales. Ale to Quartararo zrobił największą furorę… choć może dlatego, że każdy oczekiwał niemożliwych rzeczy. Ale jeżeli już poruszamy wątek Włocha – tak na prawdę to Fenati uratował zespół Rossiego, bowiem z innymi Włochami w składzie totalnie by się skompromitowali. Problemem Fenatiego jest właśnie jazda w takim zespole. Panuje tam dezorganizancja, a Rossi bardziej sprawuje rolę reprezentatywną, niż menadżerską. Po obiecującym 2012 roku stracił sezon 2013 przez jazdę na totalnie niekonkurencyjnej FTR-Honda. W zeszłym roku mógł walczyć o tytuł, ale jego zespół po prostu nie sprostał wyzwaniu. W tym roku nie jest lepiej. Lepiej już, aby przeszedł do Moto2, bo traci czas w Moto3. Liczę na zastąpienie Morbidelliego w zespole Italia Racing (bo Franco jest poważnym kandydatem na następcę Rabata). :)
Zgadzam się z Tobą w 100%! A jako przykład dezorganizacji można podać przykład Bagnai – na Mahindrze sobie radzi lepiej, niż na KTM-ie? Migno swoją najlepszą pozycję też uzyskał na Mahindrze…