Mimo, że sezon 2024 jeszcze się nie rozpoczął, w świecie MotoGP już zaczęły się rozmowy o kontraktach na rok 2025. Jednym z bardziej rozchwytywanych zawodników jest Fermin Aldeguer, 18-latek, który zwyciężył ostatnie cztery wyścigi sezonu Moto2, i gdyby nie klauzula w kontrakcie z zespołem Speed Up, jest duża szansa, że przygotowywał by się już do pierwszego startu w MotoGP. Według hiszpańskiej gazety El Periodico, Ducati wykonało pierwszy ruch na rynku transferowym, i podpisali młodego Hiszpana na starty w jednym z ich zespołów w 2025 roku.
Według doniesień dziennikarza Emilio Perez de Rozasa, Fermin Aldeguer pojawił się w siedzibie Ducati, w Bolonii w zeszłym tygodniu, gdzie miał podpisać umowę promującą go do klasy królewskiej w przyszłym roku. Na ten moment nie jest wiadome do którego zespołu miałby dołączyć #54, jednak spodziewamy się wolnego miejsca w Pramacu.
Zeszłoroczny wice-mistrz świata Jorge Martin jasno zadeklarował, że nie zaakceptuje niczego innego od fabrycznego miejsca w 2025 roku. To oznaczałoby, że nadchodzący sezon będzie jego ostatnim w satelickim zespole Ducati, co oczywiście zwolniłoby miejsce Aldeguerowi, który świetnie zna się z Martinatorem.
Oczywiście nic nie jest na ten moment potwierdzone, ale z pewnością menedżer Fermina Aldeguera będzie mógł spokojnie przebierać w ofertach, w szczególności, jeśli zawodnik Speed Upa rozpocznie ten sezon w podobnym stylu, co zakończył poprzedni.
Źródło: motogp.com